
- Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
Przez chwilę stałam jak zahipnotyzowana barwą głosu po drugiej stronie słuchawki.
- Yyy... Potrzebuję pilnie hydraulika, coś mi się zepsuła w łazience, a niestety nie mam męskiej ręki w domu.
Jeju, po co ja się mu tłumaczę.
- Dobrze, proszę podać adres, powinienem być za pół godziny.
- Oczywiście Green Street 2, dziękuję Panu bardzo i do zobaczenia.
Odłożyłam szybko słuchawkę i pobiegłam do garderoby, żeby się przebrać. Najpierw założyłam na siebie legginsy, bluzkę z dość dużym dekoltem, ale zmieniłam całość na małą czarną. Nagle spojrzałam na siebie w lustrze. "Co ja robię? Przebieram się jak głupia nastolatka dla jakiegoś hydraulika...?" Zdążyłam szybko zmienić ubranie na rurki oraz sweterek i w tym momencie usłyszałam dzwonek do drzwi.
Materiał odrzucony.
3 komentarze
Nickfick
Dziwny tytul
on
Napisz proszę, ze to zart. Publikacja tego tekstu w kategorii opowiadania??? Dołączone zdjecie ma wiecej treści od Twojego "opowiadania". Aha prawie zapomniałem i nie byłbym soba "..Zdążyłam szybko zmienić ubranie na rurki.." - jakby inaczej, przeciez miał przyjść hydraulik. Można by jeszcze związać włosy pakułami, ale rurki na początek sa ok
Paulilunia
@on
Jakos nie rusza mnie Twoja krytyka 
?
"Przez chwilę stałam zahipnotyzowana"
Raczej "zostałam" lub "stałam jak"...
Brak przecinak po "Jeju".
Poza tym nic więcej nie można powiedzieć, bo ten tekst jest raczej "wstępem do wstępu" opowiadania. Napisz dłuższy tekst, to i komentarz będzie dłuższy
Paulilunia
@? Dzięki
Jest już kolejna część
Może dzisiaj będzie ich jeszcze z dwie 