Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Wywieziona do lasu cz. 1

Wywieziona do lasu cz. 1Wyszłam pewnego dnia na spacer. Założyłam moją ulubioną dżinsową minispódniczkę. Wyglądałam dokładnie tak:
https://lol24.com/fotki/seksowne/spacer-21189

Przyznaję, pewnie zbyt prowokacyjnie kręciłam tyłkiem gdy przechodziłam obok mężczyzn…
Jednak i tak zaskoczyło mnie to, że pewien chłopak zaproponował, że może mnie podwieźć, gdzie tylko zechcę, bo ujęła go moja uroda…
Boże! Jaka ja jestem łasa na komplementy! Naprawdę… Teraz to już wiem, że głupia cipa ze mnie. Ale wtedy się nabrałam. Wsiadłam do samochodu nieznajomego kierowcy…
Zorientowałam się, że nie jest dobrze, gdy zboczył z drogi i zjechał do lasu… Nie wierzyłam, że to się dzieje… a on zaczął się do mnie dobierać…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 128 słów i 746 znaków.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto