Wstyd...

Stał wściekły na wszystko dookoła. Taki wstyd, wszystkie dziewczyny z klasy. Jego oczy były wbite w podłogę. Nie podnosił wzroku, nie chciał widzieć ich min. Wystarczył śmiech kilkunastu nastolatek patrzących na jego nagość. Bluzgał w myślach na kolegów którzy postanowili sobie zażartować i je tu przyprowadzili. Nie spodziewał się że gdy wyjdzie spod prysznica będzie czekać go komitet powitalny w postaci jego rówieśniczek. Jego członek zwisał, on starał się zakryć go dłońmi. Chciał się wycofać do kabiny ale już za nim stały rozbawione koleżanki, stał w środku koła. Nie miał dokąd uciec, spojrzał na jedną z nich i poczuł się jeszcze gorzej. Marzył o tym aby zapaść się pod ziemię, nigdy nie lubił być w centrum uwagi a co dopiero teraz. Błagał los w myślach aby już poszły, spojrzał na swoją przyjaciółkę która też się świetnie bawiła jak reszta. Nawet ona, nie zrobiła nic aby mu pomóc choć on wiele razy jej pomagał, nigdy nie usłyszał słowa dziękuję. Spojrzał na nią zawiedzionym wzrokiem i milczał. Po paru minutach tłum dziewczyn rozszedł się a on został sam, powoli wytarł swoje ciało i ubrał się. Skierował krok w stronę sali w której miał lekcje. Usiadł cicho, widział wzrok koleżanek które podśmiewały się między sobą. Jego policzki były różowe ze wstydu, miał nadzieję że szybko zapomną. Dwie z nich usiadły przy nim i dla zabawy położyły dłonie na jego udach. Gładziły wewnętrzną część ud. Wstał szybko i spojrzał na nie wściekle, żałował że nie może ich uderzyć, miał zasady których mimo wszystko się trzymał. Jego spojrzenie z wściekłego zamieniło się w przepraszające. Usiadł cichutko pomiędzy nimi i bez słowa schował głowę w ręce. Poczuł jak jego koleżanka kładzie dłoń na jego plecach i gładzi je delikatnie poczuł przy uchu jej ciepły oddech.  
-Nie przejmuj się...to nic takiego....-szepnęła swoim czułym i delikatnym głosem. Podrapała go czule po karku swoimi starannie pomalowanymi paznokciami i uśmiechnęła się lekko. On spojrzał na nią, czuł jakby tylko ona zwróciła uwagę na to że cierpi i to nie było przyjemne być pośmiewiskiem dla bandy nastolatek.  
-Jak nic takiego? To nie Ty tam stałaś... nie ty byłaś naga.-szepnął cichutko i spojrzał w jej oczy.-To nie z Ciebie nabijała się grupa dziewczyn...
-Oj już...cii... Wiesz..całkiem nieźle wyglądasz bez ubrań..-mruknęła z uśmiechem spoglądając mu w oczy.
-Przestań żartować proszę...już mi wystarczy...-szepnął błagalnie, patrzył w jej oczy.  
-Nie żartuję.-spojrzała w jego oczy łagodnie i pogładziła go po policzku po czym wstała i odeszła ponieważ zadzwonił już dzwonek.  
Gdy wrócił do domu nie mógł przestać myśleć o niej i o tym co powiedziała Dominika. Leżał na łóżku zamyślony, był sam w domu całe dwa miesiące bez rodziny. Musiał radzić sobie sam, powoli wziął się za sprzątanie pokoju. Niespodziewanie ktoś zapukał do drzwi. Powoli poszedł otworzyć, jego oczom ukazała się jego pocieszycielka.Stał ja słup soli i patrzył w jej oczy, przecież nie mówił jej gdzie mieszka. Mimo że chodzili do klasy już ponad dwa lata.  
-Cześć-wydusił z siebie i spojrzał w jej oczy.-Skąd wiesz gdzie mieszkam?-spytał łagodnie.  
-Hej...tajemnica..-powiedziała słodkim tonem, drocząc się z nim. Weszła od razu do środka nie pytając o pozwolenie..czuła się jak u siebie. Wesoło poszła w stronę jego pokoju.-A więc tak mieszkasz? Ciekawie....
-Tak..-odrzekł zmieszany i onieśmielony jej pewnością siebie, wszedł do pokoju za nią a Dominika już leżała wygodnie na jego łóżku.  
-Wygodne...oddasz mi je może?-powiedziała uśmiechając się do niego.  
Usiadł cicho na łóżku i bez słowa spojrzał na nią. Jej łagodny uśmiech do reszty go zbił z tropu. Jej dłonie delikatnie spoczęły na jego klatce powoli ściągnęła go na siebie poczuł pod głową mięciutkie poduszeczki. Wiedział że to jej piersi, zmieszał się jeszcze bardziej.
-Co..co Ty?-zaciął się lekko, leżał cicho i potulnie.-Co robisz?...
Wsunęła dłonie pod jego koszulkę, mruczała cichutko i drapała go po klatce. Czuła jak w jej majtkach robi się wilgotno i bardzo gorąco. Zaczęła całować jego szyję, gryzła ją delikatnie a jego brak oporów działał na nią bardzo stymulująco. Jej chęć zaspokojenia potrzeb wzrosła jeszcze bardziej. On cichutko oddychał, jego bokserki już były wypełnione jego twardym członkiem. Wyciągnęła swoje drobne rączki z jego koszulki i powoli zjechała nimi na jego krocze. Rozpięła rozporek i delikatnie wyciągnęła jego męskość z bokserek. Sam nie wiedząc czemu pozwalał jej na to, był jej wdzięczny za okazanie tej odrobiny współczucia. Może dlatego pozwalał jej na wszystko czego chciała. Powoli zaczęła masować jego członka, jego to bardzo podniecało ten masaż był bardzo przyjemny. Powolutku go onanizowała mrucząc mu do ucha podniecona.  
-No a teraz zrób co do Ciebie należy-zamruczała podniecona i puściła jego członka. Ściągnęła szybkim ruchem swoje majtki i spodnie po czym odrzuciła na bok. On posłusznie odwrócił się i wsunął swojego twardziela do jej szparki. Powoli zaczął ruszać biodrami, coraz mocniej i szybciej. Jej oddech przyspieszył, patrzyła mu w oczy zadowolona. Dłonie położyła na pośladkach i dociskała do siebie mocno. Wbiła w nie swoje paznokcie z podniecenia. Mruczała zadowolona gdy ją tak posuwał, przyspieszał coraz bardziej dając jej tym ogromną rozkosz. Jej jęki stawały się coraz głośniejsze. Czuła jak jej dziurka zaczyna szaleć a on coraz bardziej rozpalony przyspiesza. Nagle ona zaczęła mocno pulsować na jego twardym penisie, a jej głośny jęk wypełnił dom. Wyła wręcz z rozkoszy, on szybko wyjął penisa i doszedł na jej uda mocząc je mocno przy tym swoim nasieniem.

MrocznyAssasyn

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1088 słów i 5971 znaków.

10 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Sasha

    Jest okej! ;)

    8 lut 2014

  • neverlie

    Fajne, ale nie podoba mi się szybkie zakończenie :)

    13 lis 2013

  • Leyla.

    Świetne! Jedno z moich ulubionych opowiadań :) Świetnie opisujesz fabułe wszystkich historii! ;3

    6 lis 2013

  • rara

    może coś następnego?  :question:

    5 lis 2013

  • Napalona

    Daj nastepna czesc i bardziej rozwin ich realcje. ^^

    1 lis 2013

  • poczatkujacy

    Trochę krótkie Ale ciekawa historia i fajnie się czyta

    1 lis 2013

  • KrytycznieKrytycznyKrytyk

    Świetne, lecz stać Cię na więcej :)

    29 paź 2013

  • anonim

    mi się bardzo podobało ;)

    29 paź 2013

  • Palmer

    Oj, mogłeś lepiej ;)

    28 paź 2013

  • ola23453

    nuda

    28 paź 2013