Telefoniczna Znajomość.

Zaczęło się całkiem normalnie. Pierwsze sms, rozmowy przez telefon do wczesnego rana, z czasem zauważyłam, że jest bardzo tajemniczy, choć mogliśmy rozmawiać o wszystkim, pewne tematy wolał pozostawić dla siebie. Tak toczyła się nasza "telefoniczna znajomość" przez kilka miesięcy. Nasz kontakt z biegiem czasu urwał się, co było do przewidzenia. Ku zdziwieniu pewnego dnia zadzwonił i zaproponował spotkanie. Oczywiście zgodziłam się, nie zważając na nic, byliśmy umówieni niedaleko przystanku autobusowego. Serce biło jak oszalałe, kiedy zauważyłam umówione wcześniej białe auto. Zapach jego perfum, oszałamiający uśmiech spowodował że nie mogłam wydusić z siebie żadnego słowa. Ruszyliśmy przed siebie, rozmowa zaczęła się jakoś toczyć. Wjechaliśmy na polanę, bardzo znajome mi miejsce, jednakże często tam nie bywałam z powodu braku czasu jak i chęci. Kiedy znalazł odpowiednie miejsce, zaparkował. Jego wzrok natychmiast powędrował na mnie. Rozłożył się na fotelu, i patrzył tak i patrzył. Nie przypuszczałam że jest taki otwarty, zmienił się. Jego dłonie z czasem wędrowały coraz częściej na mój brzuch by nieco mnie rozluźnić. Kiedy tak machał rękoma na moim brzuchu, popatrzał na mnie. Jakby pytająco, jego dłonie nie łaskotały mnie już. Zaczął nimi delikatnie mnie uciskać po bokach. A robił to w taki sposób że nawet nie przypuszczała bym że spowoduje to jakieś emocje. Jego dłoń powędrowała za moją lewą nogę, Ja nieświadoma tego co chce zrobić spojrzałam na niego. I nagle zsunęłam się razem z fotelem w dół. Masował mój brzuch nieprzerwanie, był taki pewny siebie. Jego ruchy były zwinne. Moje ciało z czasem zaczęło domagać się więcej, delikatne ruchy bioder dały mu to do zrozumienia. Wsunął jedną dłoń pod mój tyłeczek, zaczął go ugniatać. Wtedy wolną dłoń położył na jedną z moich piersi. Ugniatał Ją tak mocno, że z czasem zaczęło to dawać mi ból. Przyjemny ból. Moje dłonie mimowolnie powędrowały na jego szyi, ugniatałam jego ramiona, w końcu chwycił moją dłoń i przyłożył do swojego krocza. Ja zawstydzona chwilowo nie wiedziałam co robić, po chwili jednak moja dłoń sprawnie pieściła go poprzez spodnie. Zsunął ze mnie kurtkę, którą wciąż miałam na sobie a widocznie mu przeszkadzała. Swą zimną dłoń natychmiast wsunął pod moją bluzkę jak i stanik. Sutki natychmiast stanęły czując zimno. Pieścił je tak zachłannie. Ściskał sutki pomiędzy swoimi palcami. Drugą dłoń wsunął w spodnie, położył dłoń na niej. Okrężnymi ruchami zaczął pieścić łechtaczkę. Moje biodra poruszały się w górę i w dół. Wcisnął w nią swój już mokry palec. Spodnie nieco utrudniały mu dojście. Wysunął dłoń, po czym mokry palec przystawił mi do ust. Oblizałam go dokładnie. Ściągnął ze mnie bluzkę, jak i spodnie. Ja z nim zrobiłam to samo. Pozbywajać się stanika, ssał już moje sutki. Delikatnie przygryzał, drugą pieścił, wręcz ściskał w dłoni. Uniósł się i zaczął całować moją szyjkę. W końcu zatopił swoje usta w moich, pieścił mój język i ssał go, przygryzając co jakiś czas jedną z warg. Kazał mi się wspiąć nieco wyżej, co zrobiłam natychmiast, chwycił moje piersi, ściskając je zaczął całować mój brzuch. Zsunął mi bokserki po czym przyssał się do mojej myszki. Rozsunęłam w miarę możliwości nogi, poczułam palec wsuwający się w nią, robił to z taką szybkością, moje ciało zaczęło wić się. Nie wytrzymując już chwyciłam go mocno za ramiona. Przyciągnęłam go do siebie. Szybko zsunął swoje bokserki, chwyciłam go mocno po czym zaczęłam poruszać swoją dłonią. Od dawna był gotowy, chwycił go szybko po czym z impetem wszedł we mnie. Jego ruchy stawały się coraz mocniejsze jak i szybsze, moje piersi cierpiały z nadmiaru bólu jaki im sprawiał tak mocno je ugniatając. Szybkim i zwinnym ruchem obrócił mnie tak, że byłam plecami do niego. Wsunął się we mnie sprawnie. Uderzał nieprzerwanie o moje pośladki, po chwili dłonią zaczął pieścić mój guziczek. Zadyszany wysunął się ze mnie. Po chwili poczułam na plecach jego nasienie. Próbując uspokoić własne ciało przyglądałam się niesamowitemu widokowi.

Sympatyczna

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 782 słów i 4363 znaków.

8 komentarzy

 
  • Krulique

    Bardzo fajne - ale zbyt krótkie

    22 lut 2013

  • Delfin

    Podoba mi się zapraszam do siebie :redface:

    20 lut 2013

  • :D

    Więcej poproszeee

    5 lut 2013

  • dawid20

    wow! Az sam mam ochote na taka znajomosc xd

    5 lut 2013

  • konioor

    Koniec troche szybki ale tak zajeb***

    4 lut 2013

  • Sympatyczna

    Witam. Dopiero zaczynam przygody z pisaniem takich opowieści. Z czasem na pewno staną się one ciekawsze :)

    4 lut 2013

  • frytek :D

    Pisz wiecej jest ****:-)

    4 lut 2013

  • llllllll

    Swieetne!!!!!!;*** <333

    4 lut 2013