Renia

Renia, to moja ciocia. Kobieta po 40, wysoka brunetka, dosc szczupla, z kształtna dupką, i malymi piersiami. Od zawsze byla bohaterką moich erotycznych fantazjii.  
Pewnego dnia miala u siebie w pracy firmowa impreze, i poprosila mnie abym ją odebral i przywiózł do domu, zgodziłem sie od razu.  
Przyjechałem na miejsce o umówionej godzinie, chwilkę poczekałem i ciocia wyszła z sali. Była jakaś taka inna, była troszkę wstawiona( to było dziwne, bo normalnie nie pije). Ubrana była w czarną sukienkę przed kolanko, z takim delikatnym ale i seksownym dekoltem zarazem, do tego miała czarne rajstopy, i czerwone szpilki, które dobrze pasowały z torebką i koralami w tym samym kolorze.  
Gdy wsiadła do samochodu, od razu wyczułem alkohol. Głos też jakiś inny. Chwilkę pogadaliśmy, po kilku minutach Renia zasnęła. Gdy spała to miałem ochotę troszkę pogrzebać przy jej dekolcie. W czasie snu zmieniła pozycję i kiecka się jej podciągnąła to połowy ud, nogi miała w lekkim rozkroku. Moja wyobraźnia weszła na najwyższe obroty. A do domu od cioci było jeszcze jakieś 15 min drogi.  
Ta droga to była naprawdę męczarnia dla mnie... Gdy dojechaliśmy na miejsce próbowałem ją obudzić. Bez skutku. Gdy wyciągałem ją z auta, nie odmówiłem sobie delikatnego obmacania jej. Ściskałem jej piersi, i tyłeczek. Pod drzwiami domu, ciotka zaczynała wracać do żywych, choć jej głos jednoznacznie wskazywał, że jest dośc mocno wstawiona. Zaprowadziłem ją do kuchni, posadziłem na krześle. Po chwili namysłu stwierdziłem, że muszę ją połozyć jakoś spać. Zabrałem się za rozpinianie jej sukienki, po chwili walki udało się. Moim oczom ukazała sie ciotka w czarnym staniczku, czarnych rajstopach, pod którymi było widać seksowne czarne koronkowe majteczki.  
Myślałem, że zwariuje.
Nie moglem sobie odmówić przyjemności dotykania cioci we wszystkich miejscach ciała jakie przyszły mi do głowy. Przeszkodą okazała się bielizna i rajstopy, po kilku minutach wylądowały na podłodze.  
Taką nagą Renatkę zaprowadziłem do sypialni, w głowie już miałem szalony pomysł. Położyłem ja nagą na łóżku i podziwiałem. Czarne długie włosy, przyjemna twarz, malutki biuścik, ale seksowny zarazem, pępuszek, jej kwiat rozkoszy chroniły przed moich wzrokiem dośc bujne włosy na cipce. Następnie zobaczyłem uda, lekko rozchylone, łydki i stópki. Delikatnie posmyrałem ciocie po stopach, i o dziwo była reakcja, już sie bałem że sie obudzi i mnie zwyzywa. Ale tylko otwarła oczy i spytała się co ja robie, alkohol działał w pełni. Rozebrałem sie naga. I rozpocząlem wędrówkę po jej ciele w góre. Stopy, kolana, uda, cipka..
Rozchyliłem nogi jeszcze szerzej, i zacząłem pieścić jej kwiatuszek. Najpierw delikatnie po łechtaczce, następnie w gęstwinie włosów znalazłem wejscie do jej jamki. Jeden palec juz był w środku, po chwili drugi. Ależ ona była ciasna. Nogi sie rozchyliły na maksymalna szerokośc, zdziwilem się. Ujrzałem, że ciotka już wcale nie śpi. Przeraziłem się. Ale alkoholowym bełkotem powiedziała żebym nie przerywał. Zacząłem jej robić naprawdę ostrą palcówkę. Szczypałem jej sutki, ugniatałem jej cycuszki. Mój penis był sztywny na maksa. Nie wytrzymałem wskoczyłem na łóżko i wszedłem w nią. Najpierw wchodziłem w nią powoli, lecz z biegiem czassu coraz szybciej. Do moich uszu doleciał cichutki jęk cioci, chyba jej się podobało. Piersi jej delikatnie falowały, przyssałem się do jej sutków. Ssałem raz jeden, raz drugi. Czułem, że dlugo już nie wytrzymam. Jeszcze chwila i doszedłem, zdążyłem jednak wyjść z niej, wystrzeliłem na jej bujne włoski na cipce. Rozsmarowałem moją spermę po jej łonie, i dałem palce do oblizania. Pokornie oblizała moje paluszki, ale po chwili znowu zasnęła.  
Zastanawiałem się, czy jutro będzie coś z tego pamiętać. Ubrałem ją w piżamę. Ja też sie ubrałem i wyszedłem.  
Gdy rano się obudziłem spojrzałem na telefon, był sms od cioci. Napisała, że prosi abym już więcej jej tak nie wykorzystywał, że mimo iż była pijana, to było jej całkiem przyjemnie, i że ma nadzieję iż nasze relacje będa nadal jak przystało na linii ciocia-siotrzeniec.  
Kamień spadł mi z serca.

Piotr91

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 780 słów i 4324 znaków.

3 komentarze

 
  • VeryBadBoy

    Rozumiem, że to debiut, więc jak na pierwszy raz nie jest nieźle. Jakiś poważnych błędów nie dostrzegłem, na początku tylko rzuciły mi się w oczy zgubione polskie znaki. Charakter fabuły jest taki, dość spontaniczny, sprawia że jest to krótka opowieść, bez ciągu dalszego, ale można to było bardziej rozwinąć, dodać bogatsze opisy. Zarówno zbliżenia jak i odczuć bohatera.  Mam nadzieję, że w następnych opowiadaniach o to zadbasz.
    Pozdrawiam.

    14 paź 2018

  • Historyczka

    Byłam podniecona...

    1 paź 2018

  • Jerzy

    @Historyczka Kręcą Cię takie akcje???  :sex2:

    7 paź 2018

  • fantasta

    cienko; bardzo

    6 wrz 2018