Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Policjantka

Paweł miał 35 lat i był prezesem dużej firmy informatycznej, chociaż spoglądając na niego sprawiał wrażenie cichego i spokojnego pracownika na podrzędnym stanowisku, a sytuacji tej pomagał fakt, że miał on drobne problemu zdrowotne, przez, które był dosyć zamknięty w sobie.  
Pewnego dnia Paweł odpoczywał w domu po pracy, kiedy nagle usłyszał straszny huk i do jego domu wpadła krzycząc - na ziemię! Policja! brygada antyterrostyczna, którą dowodziła kobieta. Ona pierwsza błyskawicznie powaliła Pawła boleśnie na glebę i wygiąwszy ręce skuła kajdankami
leż pierdolony skurwielu, złodzieju pierdolony!  
To jakieś nieporozumienie!
Ryj kurwa!
To powiedziawszy wstała i brygada zabrała go na komisariat.  
Następnego dnia Martyna została wezwana w trybie natychmiastowym do komendanta.  
Pani komisarz, co Pani wyprawia ! Aresztowała Pani człowieka, który obsługuje informatycznie naszą komendę i ma nieposzlakowaną opinię, a w dodatku jest super człowiekiem !
Tak nam wyszło w rozpoznaniu, a ono się nie myli.  
Słabe rozpoznanie, a dodatkowo spowodowałaś u niego kontuzję, więc pójdziesz go przeprosić albo zostaniesz zawieszona !
Co, za co, dobra pójdę
No, mam nadzieję
Następnego dnia wieczorem pojechała do niego w złym humorze, bo przepraszanie kogokolwiek nie przychodziło jej łatwo. Zadzwoniła i po chwili drzwi otworzył jej Paweł o kuli
O ! Kogo ja widzę !
No sorry, głupio wyszło, ale to złe rozpoznanie kurwa i nie moja wina !
Tak, tylko szkoda, że rozwaliłaś mi nogę i muszę teraz chodzić długo o kuli
No wiem, przepraszam, ale dla przestępców jestem bezwzględna, a nie wiedziałam o pomyłce
Wybaczę jeżeli jutro wieczorem wpadniesz na drinka i zapomnimy o sprawie
Niech Ci będzie, będę o 20stej.  
Następnego dnia Paweł z niecierpliwością oczekiwał na spotkanie z piękną Panią komisarz, ale również się tego spotkania obawiał, ponieważ z kobietami nie miał za dużo doświadczenia, a zwłaszcza tak pięknymi i o mocnym charakterze jak Martyna.  
Przyjechała punktualnie i Paweł jej otworzył i zaprosił do środka. Ubrana była zwyczajnie jak zawsze do pracy w skórzaną kurtkę, obcisłe jeansy i masywne wysokie buty, a wszystko to podkreślał nieodzowny mocny makijaż i mocno podkreślone czarną szminką usta, to wszystko idealnie komponowało się z jej bardzo jasnymi blond włosami spiętymi jak zawsze w kucyk. Pawła na jej widok ścisnęło w dołku.  
Cześć, przyszłam na tego drinka i spadam, bo miałam ciężki dzień.  
Paweł przygotował im po drinku i podał do stołu na, którym stały już przekąski i paliły się świece. Martynę trochę to zdziwiło nie spodziewała się aż takiego przyjęcia, a starała się nie okazywać, że jest romantyczką.  
No to zdrowie stuknęli się szklaneczkami i pijąc zaczęli rozmawiać. O dziwo Martyna pomimo swojej wszech obecnie znanej niechęci do mężczyzn i związków uznała, że Paweł jest fajnym i miłym facetem, aż ją te myśli zdziwiły, że się pojawiły i nawet pewne Pawła Ułomności zdrowotne jej nie przeszkadzały. Dziwiło ją to, bo od zawsze lubiła napakowanych, ostrych chłopców.  
Paweł zrobił im kolejnego drinka i kontynuowali rozmowę.  
Martynie nie chciało się wcale wychodzić. W pewnym momencie potrącił niechcący ze stresu swoją szklankę i oboje chwycili ją w tej samej chwili, a ich dłonie i oczy spotkały się. Martyna spojrzała na niego i pocałowała go. Paweł zaskoczony zesztywniał, ale kiedy Martyna się nie odsunęła odwzajemnił jej pocałunek. A po chwili splotły się ich języki. Martyna szybko pozbyła się swojej kurtki i jego koszuli. Ściągnęła swoją bluzkę i zobaczył ładny sportowy stanik w kolorze czarnym.  
Mocno pchnęła go na kanapę usiadła na jego kolanach. Przycisnęła go do oparcia i zaczęła całować, dodatkowo drapiąc go swoimi ostrymi pazurkami. Teraz zaczęła całować jego tors i podgryzać sutki.  
Paweł wzdychał głośno. Martyna nie mogła już na nim wysiedzieć, bo jego kutas w spodniach tak się wyprężył. Widziała, że siedząc na jego napiętym kutasie sprawia mu ból, ale lubiła to robić i widziała, że on dzielnie daje radę.  
Chciał ją złapać i zanieść do sypialni, ale na takie rzeczy jeszcze sobie nie pozwalała. Dała mu po łapach i sama wstała.  
Zaciągnął ją do sypialni. Tam klęknęła i zabrała się za rozpinanie jego spodni.  
Czas wreszcie wypuścić bestię -
Ściągnęła mu spodnie i bokserki z, których wyskoczył wielki i gruby kutas z dużymi jajami.  
O ! Kurwa, no proszę proszę, jednak warto było Cię aresztować dla takiego kutasa ! -
I wzięła go w usta i zaczęła mocno obciągać językiem co chwila drażniąc wędzidełko językiem, a paznokciami drażniąc jądra.  
Paweł złapał ją za głowę i mocno dociskał swojego kutasa napierając na ściankę jej gardła, aż wreszcie wszedł. Martyna lekko zaczęła się krztusić, ale nie wypuściła go z gardła, tylko jeszcze złapała Go za pośladki i wbiła w nie swoje paznokcie i przyspieszyła obciąganie. Teraz było tylko słychać dź jaj uderzające o jej pod brudek. Paweł ledwo już wytrzymywał, więc wyciągnął go, a z jej ust wyciekło może śliny i ściekło na brzuch i stanik.  
Paweł podniósł ją i rzucił na łóżko. Szybko ściągnął jej masywne buty, niebieskie skarpetki oraz obcisłe jeansy. Wtedy Martyna szybko wstała i zrzuciła swój stanik. Zobaczył śliczne małe piersi z zadartymi sterczącymi sutkami i wreszcie mógł zobaczyć całość jej tatuaży, które pokrywały cały jej umięśniony brzuch i szły aż pod stanik. Zaczął kąsać i podszczypywać jej sutki, a cycki masował. Czuł satysfakcję, że nieprzystępna Pani policjant teraz zaczęła jęczeć i tulić jego głowę do swoich cycków.  
Chciał zsunąć jej sportowe figi, ale złapała go za rękę.  
Uklęknij - kiedy opadły zobaczył sterczącego średnich rozmiarów kutasa zakończonego ładnymi małymi jądrami. Śmiało można powiedzieć, że nie jeden facet miał mniejszego od niej.  
Ucieszył ją fakt, że Paweł bez najmniejszego oporu zaczął ssać jej kutasa i drażnić jądra. Złapała go za głowę i kilka razy docisnęła mocniej, jednak zaraz przestała, że nie wepchnąć za mocno na pierwszy raz. Odepchnęła go i wypięła się na łóżku.  
Uklęknął i zaczął językiem starannie penetrować jej kakao. Masował je i pieścił, a ręką obciągał jej dyndającego kutasa. Wziął palec i zaczął wpychać go do środka zaraz dołączając drugi, bo dziurka była mocno zaciśnięta, a kutas duży. Martyna chociaż bardzo tego nie chciała zaczęła donośnie jęczeć.  
Paweł widział, że nadchodzi jej orgazm analny, dlatego wyciągnął palce i wstał.  
Kurwaaa !! Jeszcze raz przerwij, a Cię zabiję !! -
Paweł splunął na jej dziurę i swojego kutasa, po czym naparł na wejście, ale zwieracze stawiły silny opór i nie wszedł. Ponowił, więc i z zamachu wbił się w jej dupę taranując zwieracze i wszedł do połowy -Kurwaaaa !! - krzyknęła Martyna z bólu, jednak on nie zatrzymał się i od razu zaczął ją jebać jak szmatę. Jechał coraz szybciej i coraz dalej, aż wreszcie dobił po same jaja. Teraz jebał ją  w dupę aż było słychać dźwięk jaj uderzających o pośladki. Wszedł na łóżko i stanąwszy lekko nad nią mocno chwycił za włosy spięte w ogon, odciągnął jej głowę do tyłu i ponownie zaczął ruchać. Jednak kiedy poczuł lekkie skurcze w jej odbycie spowodowane masażem prostaty szybko wyszedł i położył się na łóżku - znowu przerwałeś, pamiętaj, że ze mną nie ma żartów - i siadając na niego okrakiem - Tylko nie spuść mi się w środku, bo pożałujesz -  
Opadała na niego, a on tylko złapał ją i docisnął za barki, tak, że wbiła się od razu do samego końca, aż po kule -Ałałała !! Kurwa !! - Zaczęła go ujeżdżać w szybkim tempie, a on jak urzeczony patrzył jak jej małe cycki podskakują , a kutas za każdym razem z dużą siłą uderza w jego brzuch. Ledwo wydyszała nie przerywając ujeżdżania - Pamiętaj ! Spuścisz się w mojej dupie, to Ci go utnę !! - To powiedziawszy jeszcze zwiększyła tempo. Patrzył jak jej kutas wiruje niczym wiatrak na wietrze, a pot ścieka z jej ciała. To wszystko była dla niego za dużo złapał ją mocno za sutki i dobił maksymalnie, po czym zaczął strzelać swoim najobfitszym wytryskiem w życiu wypełniając jej dupę. Martyna to poczuła i z mordem w oczach na niego spojrzała, ale on złapał tylko jej kutasa i zaczął mocno trzepać. Nie trzeba jej było dużo, bo po kilku szybkich ruchach zawyła głośno i zaczęła strzelać zalewając obficie jego brzuch i twarz oraz swoje cycki, a trochę strzeliło na sufit.  
Martyna cięż ko dysząc opadła na niego wyczerpana - Ja pierdole, miałeś nie kończyć w środku ! - i zaczęła zlizywać swoją spermę z jego twarzy, a później zsunęła się i zlizywała niżej, aż do tarła do jego kutasa, którego starannie wylizała.  
Przykryli się i leżeli wtuleni w siebie.  
Paweł uśmiechnął się sam do siebie -
Z czego beka ? -
Pomyślałem sobie jakie, by to było niezwykłe zobaczyć Ciebie w zwyczajnej kolorowej sukience, np. w kwiaty i wysokich szpilkach -
Ja pierdolę, chyba Cię pojebało. Myślisz, że ja bym chociaż raz w życiu założyła takie coś ? -
Myślę, że niestety nie -
To dobrze myślisz -
Wtuleni w siebie zasnęli. Rano kiedy Paweł się obudził Martyny już nie było i bardzo żałował, że to było pewnie ich jedyne spotkanie. A było wyjątkowe, to wiedział.  

Martyna pierwszy raz w życiu poczuła coś takiego. Z Pawłem było jej dobrze i o dziwo nie mogła tego spotkania i ich czułości zapomnieć. Dziwiło ją to, bo nie był on facetem w typie z, którymi spotykała się dotychczas.  
Dostała od niego kilka grzecznościowych smsów, co jeszcze utrudniło jej zapomnienie. W piątek tęsknota zwyciężyła.  

Paweł nie mógł o niej zapomnieć, chociaż wiedział, że u takiej kobiety nie ma szans. W piątek Paweł siedział w domu i pogrążony w myślach pił drinka. W pewnym momencie usłyszał dzwonek do drzwi, zdziwiony poszedł otworzyć i o mało nie oblał się drinkiem, bo w drzwiach stała Martyna, ale jaka: w czerwonej sukience w białe kwiaty, cielistych pończochach i wysokich czarnych szpilkach.  
zerżnij mnie -
Z przyjemnością - uśmiechnął się szczerze
Tylko najpierw zanieś mnie do sypialni, bo założyłam dla Ciebie te jebane szpilki i nie mogę kroku zrobić -
Mówiłaś, że jeszcze się taki nie urodził co by Cię mógł wziąć na ręce -
To się ciesz i nie pierdol tylko mnie zanieś wreszcie -

Rok później została jego żoną i sama była tym zaskoczona.

Must939

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 2005 słów i 10806 znaków. Tagi: #Shemale #anal #miłość

1 komentarz

 
  • hejter

    jakim cudem gość z problemami zdrowotnymi chodzący o kuli nosi dziewczynę i rzuca ją na łóżko?

    15 mar 2023

  • atlas

    @hejter dziewczyna z kutasem A Ty się do kul przyczepiłes?

    1 kwi 2023