Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

"Miłość" od pierwszego wejrzenia

"Miłość" od pierwszego wejrzeniaDzień jak co dzień najpierw praca potem obiad i walenie konia do porno. Tak wyglądało moje życie do czasu aż przypadkiem nie wpadłem na nią.  

Była 22 letnią dziewczyną, twarz miała młodziutką, różowe policzki, pięknie umalowane niebieskie oczy i długie brązowe a do tego kręcone włosy. Ubrana była w letnią zwiewną sukienkę. Jej nie duże ale jedrnę piersi pięknie wypełniały sukienkę. Tyłeczek miała trochę większy w porównaniu z resztą ciała. Szczupła z idealną talią. Wpadłem na nią w zatłoczonym autobusie w drodze z pracy. Nieśmiało dojrzałem wolne miejsce obok niej gdy autobus zatrzymał się i wysadził jej koleżankę.  
Usiadłem obok, poczułem jej słodkie perfumy, delikatne, kobiece z nutką pomarańczy. Spojrzałem na jej zgrabne kolanka wystające spod sukienki i dłonie trzymające telefon. Miała zadbane długie niebieskie paznokcie, hybrydy dopiero co zrobione, nie było widać odrostów. Nieśmiało zerknalem na nią, miała zadarty nosek, pełne, naturalnie różowe usta. Uśmiechała się do telefonu odsłaniając malutkie, śnieżnobiałe ząbki. Oblizała usta kilkukrotnie podczas podróży, wzdychając cichutko swoim aksamitnym głosem.  

W autobusie było duszno i parno. Zerknalem ukradkiem w jej biust, miała czarny stanik z każdym oddechem jej piersi unosiły się i opadały, poczułem jak mój penis rośnie w spodniach.  
Siedziałem w delikatnym rozkroku, podczas zakrętów jej zgrabne nóżki ocierały się o moją nogę.  
W pewnym momencie odłożyła telefon i spojrzała przez okno, bawiła się swoimi włosami kręcąc je na palcu. Rozejrzała się po autobusie, zerknela na mnie, kątem oka widziałem jak jej wzrok wędruje niżej po moim ciele, zatrzymała się wzrokiem na moim kroczu.  
Wypukłość w spodniach była widoczna.  
Spojrzała na mnie raz jeszcze i wzięła telefon do ręki.  

Jechaliśmy dalej, było gorąco. Zauważyłem że jej kolanka dotykają mnie znacznie częściej, nie tylko na zakrętach. Opuściłem rękę wzdłuż ciała tak że mogłem dotknac niby przypadkiem jej uda. Gdy to zrobiłem odsunęła się ode mnie bliżej okna.
Po chwili wróciła do poprzedniej pozycji. Dotykalem jej sukienki, która zaczęła się dziwnie sama podwijac, parę przystanków później poczułem jej ciepłe ciało, nie protestowała. Dotykając zewnętrzną częścią dłoni jej uda, postanowiłem zaryzykować i obróciłem dłoń łapiąc ja za kolano.
Spojrzała na mnie a ja na nią, patrzyliśmy sobie w oczy, chcieliśmy tego samego...
Podjechałem dłonią wyżej pod jej sukienkę, drżała z podniecenia, rozchylila delikatnie nogi. Położyła rękę na moim kroczu, mój penis był twardy jak skała. Patrzyła przed siebie, uśmiechała się delikatnie.

Jeździłem paznokciami po zewnętrznej części jej ud. Miała aksamitnie gładką skórę. Koniuszkiem palca dotknalem jej majtek, sukienka zawinęła się do góry odsłaniając jej niewinne białe majteczki.  
Była mokra, mogłem to wyczuć przez majtki. Nagle zacisnęła nogi, zamykając pomiędzy nimi moją dłoń.  

Rozejrzała się po autobusie, nikt nie widział co się dzieje, nikt nie zwracał na nas uwagi. Poczułem jak rozpina mi rozporek, sięga dłonią i dotyka nabrzmiałego kutasa.

Jej zaciśnięte nóżki znów się rozwarły, koniuszkiem palca masowalem jej wgłębienie. Jęknęł cichutko.
Złapała penisa, drugą ręką rozpięła guzik od moich spodni i wyciągnęła go na wolność. Trzymała w swojej delikatnej dłoni mojego żylastego twardego kutasa. Zsunęła z niego skórę i masowała.
Odchylilem jej majteczki i dotknalem jej rozgrzanej cipki, poczułem że jest delikatnie zarośnięta, włożyłem palca do środka. Złapała mnie za rękę i spojrzała na mnie. Nigdy nie zapomnę wyrazu jej twarzy, jej piękne oczy i wydęte z podniecenia usta prosiły o pocałunek. Pochyliłem się i pocałowałem jej różowe wargi. Odpowiedziała wsuwając język do moich ust. Całowaliśmy się chwilę. Nie puściła ani na moment mojego kutasa, który rósł w jej dłoni. W końcu oderwała się od pocałunku. Dysząc spojrzeliśmy na siebie.  
-chodz do mnie! Powiedziałem stanowczo. Schowałem kutasa do spodni. Wstałem łapiąc ja za rękę. Wysiedliśmy na moim przystanku. Było już ciemno. Nie puszczając jej ręki zaprowadziłem ja do mojej kawalerki. Zamknąłem za sobą drzwi i przywarlem udtami do mojej towarzyszki. Mierzwila moje włosy, mruczała dociskając się nogą do mojego krocza. Złapałem ją za dupę i podniosłem opierając ja o ścianę. Dyszalem z podniecenia ona również. Przeniosłem ja nad łóżko i rzuciłem.  
Miała mętny wzrok, usta delikatnie rozchylone. Złapałem ją za nogi i przesunąłem na krawędź łóżka, kleknalem pomiędzy nimi, złapałem za majtki i zsunalem je rzucając w kąt.
Rozchylila szeroko nogi. Moim oczom ukazała się różowa mała cipka lekko zarośnięta, od razu zacząłem ssać jej łechtaczkę, lizać całym językiem jej spoconą ale słodką dziurkę. Dziewczyna jęczała coraz głośniej, sapiąc i dysząc dociskając mi głowę. Oblizałem dwa palce i wsunalem w nią. Krzyknęła.
-Tak! O boże! Tak!- jęczała wijąc się na łóżku
Szarpała mnie za włosy, jeździła cipką po moich ustach i w końcu doszła zaciskając nogi na mojej twarzy. Jej całe ciało przeszedł dreszcz.  

Zsunalem spodnie, kutas wystrzelił z bokserek.
Kleknalem na łóżko pomiędzy jej nogami.
Zdjąłm z niej sukienkę. Sama rozpięła swój miękki stanik.  
I o to leżała przede mną dziewczyna idealna. Jej jędrne piersi zakończone były różowymi sterczącymi sutkami. Miala kolczyk w pępku i wąską talię. Jej różowa rozwarta cipka prosiła o więcej pieszczot.
-zerżnij mnie- wyszeptała
Złapałem swojego kutasa i nakierowalem na jej cipkę. Wsunalem go bez oporu. Jęknęła.  
-pieprz mnie! - krzyknęła  
Jej piersi falowały podczas każdego pchnięcia, usta zamykały się i otwierały z każdym jękiem.
Wbijałem się w nią z całych sił, rozkoszując się ciepłem jej młodej cipki. Była ciasna i bardzo mokra. Złapałem ją za cycki, ugniatalem, szczypałem sutki. Rżnąłem ją jak na ostrym pornolu który zazwyczaj o tej porze oglądam. Łóżko skrzypiało a dziewczyna piszczała. Wbiła w moje plecy swoje pazurki rysując mnie mocno. Podniosłem jej nogi na swoje ramiona, wchodziłem całym kutasem w jej cipkę. Jaja obijały się o jej ciało. Pocałowałem. Krzyczała w moich ustach. Krople potu ze mnie kapały, nasze ciała skleiły się ze sobą.

Wyciągnąłem kutasa i odwróciłem ja na brzuch. Wypiela się od razu prezentując mi swoją idealną dupę. Pocałowałem ją w pośladki i zacząłem na nowo palcować jej cipkę. Po chwili uderzyłem z liścia w pośladek zatrzęsł się wdzięcznie, następnie bez uprzedzenia wbiłem się w jej pizde. Krzyknęła. Złapałem za jej piękne kręcone włosy i wygiąłem do tył jak zwykłą kurwę. Musiałem zatkać jej usta po darła się w niebo głosy  
-Rżnij swoją sukę! - cedziła przez zęby - rżnij mnie! Aaa! - jęczała
Jej cipka zaciskała się na moim sztywnym fiucie byłem bardzo blisko.
-lubisz to co? - zapytałem retorycznie
-kocham!- krzyknęła, następnie nabijała się sama agresywnie na penisa-  uwielbiam rżnąć obce kutasy!- tak mi dobrze, ja pierdole!- jeb mnie! Aaaaaa!
Jej dupa klakała na moim podbrzuszu. Złapałem ją za szyję. -jesteś moją suką! -krzyknąłem
-taaak! - zawyła głośno  
Wygiąłem jej głowę i pocałowałem.

Poczułem że zaraz się spuszczę, wyciągnąłem z niej kutasa i złapałem ją za włosy. Odwróciła się biorąc go łapczywie do ust. Siorbała penisa patrząc mi w oczy. Puściła oczko.

-oh kurwa! -Tym razem ją jęknąłem i trysnalem potężnie  w jej buzi!
Zakrztusiła się. W jej oczach pojawiły się łezki.

Pompowalem spermę w jej gardło. Trzymając jej głowę by się nie wyrwała. Próbowała kilka razy, ale widząc że nic to nie daje odpuściła.  W końcu gdy poczułem że jestem pusty, puściłem. Oderwała się powoli, otworzyła szeroko usta, białe mleczko wyciekało na jej brodę kąpiąc na jej cycki i spływając po brzuchu w stronę cipki.
Cześć spermy połknęła, część ostentacyjnie wypluła na swoje różowe usta.  Rozsmarowując po swojej buzi. Zaczęła raz jeszcze lizac zachłannie kutasa śliniąc go i masując.  
-jestem grzeczna suka? Lubisz takie jak ja?Zapytała robiąc maślane oczy i dalej ssąc kutasa.
Jej ciało błyszczało od potu, włosy miała w nieładzie a od brody do cipki ciągnęła się stróżka spermy.

Nie odpowiedziałem. Z niedowierzaniem stwierdziłem że chyba się zakochałem...



Proszę o komentarze

Kowus

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i miłosne, użył 1687 słów i 8721 znaków, zaktualizował 30 sty o 7:22. Tagi: #miłość #przygoda #dziewczyna #ostre #public #sex #sperma #oral

3 komentarze

 
  • Rebus

    Brodawki ładne ale wspanialsza jest cipka. Taka w sam raz do lizania.

    1 lutego

  • iiswkornaa

    Ładne brodawki sutkowe ma dziewczyna na zdjęciu. Bez stanika, pod białą bluzką prezentowałyby się wspaniale.

    31 stycznia

  • Lopata

    Moze powinno być "miłość" w cudzysłowie?

    29 stycznia