.
Panny wypiły po dwie lampki wina i lekko podchmielone poszły razem na górę wykąpać się. Jak usłyszałem trzask zamykanego zamka i odgłos puszczonej wody do wanny, pobiegłem na górę i zajrzałem przez wywietrznik do środka łazienki. Dziewczyny stały przed lustrem jeszcze ubrane i całowały się namiętnie. Powoli zaczęły się wzajemnie rozbierać i głaskać po całym ciele. W końcu rozebrały się do naga.
Marta nosiła taki sam rozmiar biustonosza, co Zuzia, ale różniły się cycuszkami. Siostry były bardziej czubate i miała ciemniejszy kolor sutek.
Zauważyłem, że Marta ma dokładnie wydepilowane krocze. Miałem nadzieje, że moje "czary" pomogą i do jesieni troszkę futerka jej odrośnie.
Przerwały zabawę i jedna po drugiej wysiusiały się i skoczyły do wanny. Zanosiło się na dłuższe pieszczoty i znudziło mi się czekać, aż wyjdą z wanny.
Ostatnio przestałem podglądać mamę i siostrę, bo hipnotyzowałem Zuzannę mentalnie prawie codziennie, a potem zabawiałem się jej skarbami, ile chciałem.
Kilka razy molestowałem również nieznajomą mężatkę z parku, jak jej mąż był w pracy. Dziewczyna ma na imię Barbara i chyba lubiła, jak ją dotykałem i ruchałem.
Wróciłem do siebie i czekałem, jak dziewczyny skończą sie myć. Musiały się nieźle zabawiać, bo wyszły z łazienki po pół godzinie.
Jak usłyszałem, że dziewczyny idą do sypialni poszedłem za nimi i dałem każdej z osobna polecenie położenia się na łóżku i zaśnięcia. Pogasiłem wszystkie światła w mieszkaniu i zapaliłem jedną lampkę nocną w sypialni rodziców. Obie panie spały już twardym snem. Zuzia miała na sobie uroczą, dwuczęściową bawełnianą piżamkę w szarym kolorze z napisem "sleep". Spodenki były krótkie, gładkie, na gumce z uroczą kokardą oraz falbanką na nogawkach.
Marta leżała w krótkiej, bawełnianej, wzorzystej koszulce nocnej, w różowym kolorze i z nadrukiem w białe groszki. Miałem czas. Przyjrzałem się obu były śliczne. Rozebrałem się do naga i zrobiłem sobie miejsce między nimi. Klęcząc delikatnie głaskałem obie po udach. Byłem mocno podniecony sytuacją i władzą, jaką miałem w tej chwili nad nimi. Powoli przesuwałem się w kierunku ich cipek. Lewa ręką zadzierałem koszulkę nocną Marty w górę, aż dotarłem do spojenia łonowego i mięsistych warg sromowych, a prawą ręką wśliznąłem się w nogawkę Zuzi aż poczułem ciepło jej waginy. Obie cipki były wilgotne. Widoczne pokłosie ich karesów w łazience. Podciągnąłem Marcie koszulkę pod samo szyję i pogłaskałem i po ugniatałem jej piersiątka. Były twarde i sprężyste. Chwilę possałem sutki i zjechałem niżej. Rozsunąłem jej nóżki i ułożyłem się między nimi. Jej cipeczka była w kształcie bułeczki. Rozszerzyłem wargi większe i dobrałem się do jej różowej szparki. Liznąłem językiem od dołu do góry i possałem łechtaczkę. Marta jęknęła przez sen i podciągnęła nogi do siebie zginając je w kolanach. Pochwa była wilgotna i gotowa do przyjęcia gościa. Włożyłem paluszek i natrafiłem na opór jak w przypadku Zuzi.
- "Trafiły mi się dwie dziewice" - pomyślałem zrezygnowany.
Wstałem i przyniosłem z łazienki tubkę z wazeliną. Ponownie wsunąłem się między nogi Marty. Nawilżyłem największy palec w wazelinie i pomalutku wsuwałem go do jej odbytu. Po chwili cały był w środku. Zacząłem ruchać ją w dupcie paluszkiem i przyssałem się do łechtaczki. Dziewczyna zareagowała ruchem bioder i rozluźniła zwieracz odbytu. Wsunąłem się do jej pupy palcem środkowym i od razu odczułem różnicę. Zaczęła sapać przez sen i przyśpieszyła ruch bioder. Po chwili nadszedł silny skurcz pochwy, który spowodował, że ciało Marty wygięło się w pałąk. Przyspieszyłem ruchanie dupci i nastąpiła seria spazmów wtórnych. Opadła na pościel i uspokoiła się.
Teraz zabrałem się za Zuzie. Zastosowałem podobną technikę i moje działania przyniosły podobne efekty jak w przypadku Marty. Orgazm siostry był tak samo silny jak u jej koleżanki. Pogiglałem obie cipki masując pałę i po chwili spuściłem się Marcie na nogi. Wstałem doprowadziłem pokój i dziewczyny do porządku, przykryłem obie kołderką i wróciłem do siebie. Zmęczony szybko zasnąłem.
2 komentarze
Mikeke
"Media kierowane przez gejów świadomie kreują modę, która niszczy kobiecość i zniechęca młodych mężczyzn do heteroseksualizmu" - nie powiem, rozbawilo mnie to
romekziomek
Zajumales gejom kilkaset tysiecy a zaprosiles dziewczyny na pizze w Carrefurze? Ale pajac z ciebie, nawet w wyobrazni nie masz za grosz klasy
Meherbanu
@romekziomek
Zauważ, że Marcin to osoba rozsądna i skromna. To, „zadumanie”, jak to ujmujesz, to raczej rodzaj kary, wymierzonej osobom, za krypto pedofilię, a nie chęć wzbogacenia się. Bohater opowieści wychowuje się w zamożnej rodzinie, która rozsądnie zaspokaja jego potrzeby w postaci kieszonkowego. Marcin praktycznie nie potrzebuje pieniędzy.
Zdobyte fanty odkłada nie mając jeszcze sprecyzowanego celu, co z nimi zrobić. Nie jest też uprzedzony do gejów. Jest tolerancyjny, ale nie lubi męskiej prostytucji, z wykorzystaniem nieletnich. Nie jest też Robin Hood’ em.
Ma skromne potrzeby i talent, dzięki któremu nie musi imponować dziewczynom, bo może je przymusić do czynności seksualnych. Z tym, że po takim przymusie, stara się uzyskać ich względy swoją dojrzałością i rozsądnym podejściem do rzeczywistości. Jest dla nich czuły i dobry. To nie jest prosty cwaniaczek. Ma dopiero 15 lat i swoim zachowaniem, nie chce się rzucać w oczy. Nawet siostra nie wie o jego extra dochodach, bo bohater opowiadania wie, że musi postępować rozsądnie. Przecież nie kupi 15-16 letnim pannom złotej biżuterii i nie postawi im szampana za 1500 zł/butelka.
Zresztą, po co miałby to robić? –Nie jest szpanerem, a i tak go dziewczyny kochają i akceptują.
No, a poza tym, co masz przeciwko pizzy?
Meherbanu
@romekziomek - Przepraszam miało być "zajumanie" ale edytor programu Word, podstępnie podmienił mi słowo na "zadumanie" :(