Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Listonosz. Z fantazji? A może z pamietnika Marty?

Listonosz. Z fantazji? A może z pamietnika Marty?- Ależ panie listonoszu… jak można tak nachodzić kobietę nieoczekiwanie… z nienacka…  
Czy pan wie, jak ja się teraz czuję… taka zupełnie naga… na oczach obcego mężczyzny…  
Zaraz się ze wstydu zapadnę pod ziemię…

Czy to nie jest ekscytujące? Być zaskoczoną? Być oglądaną nago - przez zupełnie obcego pana...
Mieć świadomość, że widzi moje nagie całe piersi, łącznie z brodawkami...
Wiedzieć, że widzi nawet moją gołą cipkę...
Czuć jego pożądliwy wzrok... A nawet widzieć co się z nim dzieje...

Co jest tu moją fantazją, a co ma elementy z prawdziwego życia – nie zdradzę :)

A może… może sami spróbujecie zgadnąć? Jestem waszych typów niezmiernie ciekawa! Może nawet odkryjecie moje skrywane, damskie sekrety…? Kto wie… I wtedy może będę zmuszona je wyznać???
W każdym razie… wpisujcie je w komentarzu :)

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 142 słów i 878 znaków, zaktualizowała 24 lis 2022.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto