Internetowi, część 2.

Spojrzeli na siebie porozumiewawczo, a on otworzył drzwi samochodu.

Chwilę później L. leżała na masce z uniesioną sukienką i wypiętym, pozbawionym bielizny tyłkiem, a on stał parę centymetrów za nią ze spuszczonymi do kostek spodniami i bokserkami. Odgarnął jej włosy, przyssał się do szyi, a twardym penisem ocierał się o uda, kobiecość i pośladki. Masował jej krągłe pośladki, po czym strzelił dwa cudowne klapsy, a L. cicho jęknęła. Ujął go w dłoń i rozpoczął nim wędrówkę, która zaczęła się na wzgórku, a skończyła na pupie. Wiedziała, że nie zrobi niczego, na co mu nie pozwoli, jednak nie była pewna co do tego na ile się zgodzi. Napierał delikatnie na jej pupę i wyszeptał:
- Pragnę tego.
W odpowiedzi usłyszał ciche "nie". Odsunął się nieco i chwycił mocno jej piękne, lśniące i zadbane włosy, zwinnym ruchem odciągnął ją od maszyny, przekręcił przodem do siebie, a parę sekund później ta leżała plecami na masce, przyciśnięta ciężarem jego ciała. Delikatnie całował jej szyję, obojczyki, oraz dekolt. Po minucie ich ubrania leżały gdzieś w pobliżu. D. automatycznie przyssał się do tych idealnie proporcjonalnych do piersi sutków, których tak dawno nie widział. Musiał przyznać, że w ciągu czterech lat ta młoda, urocza dziewczynka przemieniła się w niesamowicie seksowną, wciąż uroczą kobietę, a jej ciało stało się jeszcze bardziej idealne, co w jego mniemaniu jakiś czas temu było niemożliwe. Dłoń położył na jej brzuszku, który całkowicie przysłoniła, ponieważ jego łapska, podobnie jak i on cały, były wielkie. Chwycił jej mocno odznaczającą się talię i całował te maleńkie ciałko coraz niżej. Wiedziała, że lada moment nastąpi chwila, o której marzyła od dwóch lat, ale jakoś nie była w stanie pozwolić na to żadnemu z kolesi. Krążył języczkiem wokół pępka, a ona niespokojnie się wierciła. Powód był prosty - miała straszne łaskotki, o czym on wiedział i chciał wykorzystać. Spojrzał jej w oczy i czule się uśmiechnął. Nie zwlekając przyssał się do jej wzgórka, a następnie wewnętrznej strony ud. Noskiem zahaczał raz po raz o łechtaczkę, drażniąc się ze spragnioną L., która odlatywała, głośno wzdychając. W końcu sam nie wytrzymał, klęknął i zarzucił sobie na barki jej krótkie, lecz zgrabne nogi, przyjrzał się różowiutkiej, niewinnej kobiecości i wysunął języczek, którym przejechał wzdłuż całego jej krocza. Wreszcie mógł poczuć niesamowity smak i zapach tej dziewiczej szparki. Była idealna. Zlizał wszystko, co do tej pory zdążyło ujrzeć światło dzienne, a następnie wsunął język do środka. Ledwo zdołał nim poruszać, bo była strasznie ciasna. Wysunął go i zaczął drażnić nim łechtaczkę, a najdłuższy z palców wsunął do środka. L. czuła się jak w siódmym niebie, dłońmi ugniatała delikatnie swoje piersi, jej bioderka mimowolnie się poruszały, więc ten mocniej ją przytrzymał. Jego ruchy były coraz bardziej nachalne, a jej jęki coraz głośniejsze. Wplątała palce w jego włosy i dociskała głowę. Serdeczny palec skierował ku jej pupie, gdzie zaczął nim lekko ocierać. Nie zajęło długo, by dziewczyna naprężyła swoje ciało i wydała z siebie serię głośnych jęków, a D. rozkoszował się tym widokiem i cudowną melodią. Spojrzał na jej rozmarzoną, pokrytą rumieńcami twarz wysunął palca, wstał i wsadził go jej do ust. Spojrzała mu w oczy i seksownie zlizała z jego palca ślady po cudownym orgaźmie. Mężczyzna uklęknął przed nią i zlizał resztę z jej kobiecości, pośladków i ud..

Cdn..

Nawet jeśli czytając powyższy tekst zrobiło Wam się twardo w gaciach, to mnie to naprawdę nie "interere".

Pozdrawiam, Wasza MadameeL.

MadameeL

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 710 słów i 3865 znaków.

23 komentarze

 
  • Jena

    Super !!!

    30 maj 2014

  • MadameeL

    Koniec widowiska, przykro mi. :D

    30 maj 2014

  • Misia

    Fakt, zrobię klik klik i nie będzie  :ziober:

    30 maj 2014

  • PanLikaon

    Cyrku nie będzie. :dancing:

    30 maj 2014

  • Misia

    Żebym ja Was zaraz nie uciszyła. :ninja:

    30 maj 2014

  • Cam

    Popieram Palmer'a.. Cicho Misia bo najlepsze sa komentarze :)

    30 maj 2014

  • Palmer

    Cicho Misia ;) Lubię to!

    30 maj 2014

  • Misia

    CO to za kłótnie mi tu urządzacie ? :>

    30 maj 2014

  • MadameeL

    Ych, jak ja widzę jakie Ty wielkie halo z tego robisz, to po prostu zaczynam się zastanawiać, kto z nas dwójki tak naprawdę jest gówniarzem. Człowieku, ogarnij się trochę. Zabłysnąć chciałeś? WIĘC zabłysnąłeś, a teraz mi stąd idź, a kysz.

    30 maj 2014

  • PanLikaon

    Fuuu. Pewne rzeczy są nieprzekraczalne TO ME

    29 maj 2014

  • Cam

    haha :D mam nadzieje, że nie pedobear i te sprawy :D

    29 maj 2014

  • PanLikaon

    Mhm... a ja jestem dozorcą tego przedszkola :D

    29 maj 2014

  • Cam

    Heh :) tak oto od zaczepek i docinek rodzą się przedszkolne miłości :D

    29 maj 2014

  • PanLikaon

    Miły człowiek??? Admin na szczęście zadziałał błyskawicznie za co mu dziękuję. A takie "rozkoszne" dzidzie faktycznie powinny iść lulu pa

    29 maj 2014

  • MadameeL

    Fankę? Nie rozśmieszajcie mnie.  :lol2: Człowiek próbuje być miły, a tu takie teatrzyki odwalają. :D Spokojnej nocy.  <3

    29 maj 2014

  • PanLikaon

    Staram się odróżniać fanów od fanatyków!!!!

    29 maj 2014

  • MadameeL

    @Cam Bardzo mi miło. :)

    29 maj 2014

  • PanLikaon

    to nie są docinki. TA PANIENKA JEST CHORA UMYSŁOWO. UCIEKAJCIE!!!!!!

    29 maj 2014

  • Cam

    Czekam na dalszą część :) ale zaczynam się zastanawiać co jest lepsze opowiadanie czy wasze docinki z PanLikaon'em w komentarzach :D

    29 maj 2014

  • MadameeL

    Gówniarę? Cóż, dzięki za komplement. :)

    29 maj 2014

  • MadameeL

    To tylko takie uprzedzenie, bo już jeden z Panów zdecydował podzielić się ze mną wieścią, że mu krew do kuśki napłynęła. L. i D. pozostaną moją tajemnicą. :)

    29 maj 2014

  • PanLikaon

    żeby się zrobiło twardo, trzeba mieć przed sobą kobietę ,a nie g ó w n i a r ę!!! Pisz dalej. Pomarzyć zawsze możesz  :rotfl:

    29 maj 2014

  • Palmer

    No mi się twardo w gaciach nie zrobiło, mimo to tekst nawet ciekawy :) No i kto to jest L i D?

    29 maj 2014