@Michaś41 W tym szaleństwie jest metoda;p Tak to ujmę;p
Na początku uznałbym ją za "galeriankę" zważywszy na jej wiek. Ewentualnie za osobę chorą psychicznie podobnie jak zwierzę chore na wściekliznę ,które w nienaturalny sposób lgnie do człowieka. Na miejscu Marka obawiałbym się teraz czy Ginger nie wystawi mu przy którejś tam wizycie rachunku lub nawet faktury za "niezamówione usługi" Facet w tym wieku powinien sobie doskonale z tego zdawać sprawę zwłaszcza jak babka "ładuje" mu się nieproszona do mieszkania
Sorry za moje dywagacje ale nie mogłem się powstrzymać Nie traktuj tego poważnie. Komentarze chyba po to są żeby dzielić się swoimi odczuciami po przeczytaniu tekstu.
Opowiadanie jest ciekawe i czekam na rozwój sytuacji ...
@Michaś41 W tym szaleństwie jest metoda;p Tak to ujmę;p