Cztery szesnastki cz. 3

Strasznie długo czekałem na ten dzień. Urządzam dziś z kumplem domówkę, nie byłoby w tym nic takiego, gdyby nie to że przyjdą na nią cztery mega seksowne nastolatki które poznałem nad jeziorem w czasie wakacji. Okazało się że mieszkają w sąsiednim mieście za co dziękowałem losowi niejednokrotnie. Opowiedziałem o dziewczynach kumplowi, musiałem się pochwalić igraszkami i zajebistym seksem z czterem cudownie napalonymi panienkami. Wpadliśmy na pomysł urządzenia domówki, on załatwił alkohol, żarcie itd. A ja miałem zająć się sprowadzeniem dziewczyn, oczywiście bardzo chciał się z nimi zapoznać.  
- Jak tam wszystko gra? Dziewczyny na pewno będą? - zapytał się Brendan
-Jasne wszystko załatwione, będą o 21. Już się nie mogę doczekać, mam nadzieje że znowu będą takie chętne. - odpowiedziałem kumplowi z wielką nadzieją. Przygotowaliśmy do końca dom i czekaliśmy na znajomych. Jako pierwsi przyszli inni nasi kumple, jeden ze swoją dziewczyną Majką, które też była niczego sobie. Zaraz później przyszła siostra mojego przyjaciela, Weronika. Zawsze traktowałem ją jak młodszą siostrzyczkę. Była świetną kumpelą i tworzyliśmy zgraną paczkę. Razem z nią przyszła nasza znajoma Michalina. Zaczęliśmy więc imprezę, włączyliśmy muzę, wyjęliśmy kastę piwa, sok, wódkę i słone przekąski. W między czasie przyszły jeszcze dwie inne koleżanki Monika i Sylwia. Monika to moja była, chodziliśmy ze sobą w liceum, nie wyszło nam, ale rozstaliśmy się pokojowo. Obie dziewczyny były do siebie podobne, miały czarne włosy do ramion, zbliżone do siebie rysy twarzy, nawet cycki w tym samym rozmiarze. Przywitaliśmy się z nimi cmokiem w policzek korzystając oczywiście z chwili by pogapić się w ich drugie “oczy”. Dostałem sms-a od Emilki - dziewczyny poznanej na wakacjach, że niedługo będzie wraz z koleżankami. Moje napalenie sięgało już zenitu, wypiłem 3 głębsze z chłopakami i częstowaliśmy alkoholem dziewczyny zachęcając je kolorowymi drinkami. Wpadliśmy na pomysł zagrania w butelkę, mieliśmy to już w planach z Brendanem więc przygotowaliśmy pulę zadań. Nic tak nie podkręcało atmosfery jak niezobowiązujące igraszki. Usiedliśmy w kółko i wzięliśmy pustą butelkę po browarze. Pierwszy zakręcił Patryk, butelka wskazała Michalinę - dziewczynę trochę przy kości, ale niebrzydką z dużym biustem i pełnymi ustami. Wylosował karteczkę i przeczytał:
-No Misia, musisz zatańczyć wokół mnie - wyszczerzył się i puścił do niej oczko. Ta wstała i do rytmu muzyki zaczęła się poruszać, początkowo trochę nieśmiało. Dajesz, dajesz - krzyczeliśmy a ona zaczęła bardziej kręcić tyłeczkiem odzianym w krótką sukienkę. Kiedy skończyła skwitowaliśmy jej mały występ gwizdami i wróciliśmy do gry. Michalina zakręciła butelką i padło na mnie. Moim zadaniem było pocałowanie z języczkiem osoby po mojej lewej stronie. Okazała się nią Monia, moja było. Przybliżyłem się do niej, chwyciłem jedną ręką w talii, drugą ująłem za twarz, gdy otworzyła usta wsunąłem w nie swój język i całowałem penetrując jej gorące wargi. Dobrze, że miałem luźne spodnie, bo mój kutas zaczął się budzić do życia. Powstrzymywałem się by nie zacząć obmacywać jej piersi. Gdy skończyłem wypełniać swoje zadanie, mieliśmy zacząć następną kolejkę, ale rozległ się dzwonek do drzwi. Wstałem jak poparzony i poleciałem otworzyć. Do domu weszły cztery młodsze od nas, bardzo seksowne nastolatki. Każda z nich po kolei objęła mnie za szyję i sprzedała słodkiego buziaka w usta na przywitanie. Widziałem zazdrość u wszystkich kolesi i zdezorientowanie koleżanek.  

-Przedstawiam wam moje przyjaciółki, Emilkę - wskazałem na dziewczynę o długich, jasnobrązowych włosach i ciemnych oczach; Nikolę - przywitała się z nimi czarnowłosa dziewczyna o oliwkowej cerze i zielonych oczach, Dominikę; błękitnooką blondynkę z najdłuższymi włosami oraz Agnieszkę - rudowłosą. Przywitały się z każdym buziakiem w policzek. Wyglądały nieziemsko, miały miniaturowe sukienki podkreślające ich największe zalety, długie szczupłe nogi, zgrabne tyłeczki i obłędne cycuszki. Zaprosiliśmy ich do gry i kontynuowaliśmy. Nastolatki usiadły po dwie po obu moich stronach. Zgodnie z zasadami zakręciłem butelką, padło na Nikolę, wylosowałem zadanie. Ucieszyłem się gdy zobaczyłem, że jej wyzwaniem jest pokazanie cycków. Nicki wzięła łyk piwa i naciągnęła dekolt w dół uwalniający przy okazji ze stanika swoje piersi. Mimo, że była młoda, miała największe cycki z obecnych tu dziewczyn. Młoda w chwilę zdążyła podniecić wszystkich chłopaków.
-Ciebie to natura obdarzyła cudnie - powiedział Brendan z łobuzerskim uśmiechem - smakowałbym te cycuszki.  
-To posmakuj - Niki przybliżyła się do niego podstawiając wielkie piersi pod jego twarz i zadziwiając wszystkich. Ten nie przegapił oczywiście okazji i zanurzył twarz pocierając dorodny biust potem ssąc każdy sutek po kolei, strasznie mu zazdrościłem w tej chwili. Po Nicoli padło na Michała. Zadanie nie było zbyt ciekawe więc nie będę opowiadać. W kolejnej turze Dominika miała zdjąć coś z siebie. Gapiliśmy się na nią gdy zdejmowała sukienkę. Każdemu chłopakowi kutas już stał na baczność. Walczyłem z chęcią robienia sobie dobrze gdy patrzyłem na prawie nagą ślicznotkę w skąpych majteczkach. Brendan miał dziś wyjątkowego farta, ponieważ dostało mu się 5 min w pokoju sam na sam z rudą Agnieszką.  
Agnieszka trafiła do pokoju z wysokim, dość umięśnionym Brendanem. Spodobał jej się od razu, nim zdążyła cokolwiek powiedzieć ten przyparł ją do ściany i zaczął całować obmacując dłońmi co chwilę inny kawałek jej zgrabnego ciała. Z jej ust wydarł się jęk gdy całował ją wzdłuż szyi a jego ręką powędrowała pod materiał sukienki ściskając kształtny pośladek. Wziął ją na ręce i rzucił na łóżko, ściągnął majtki i dobrał się szybko do jej cipeczki. Odgarnął delikatne, rude kosmyki i zaczął wylizywać jej cipkę. Aga jęczała wiercąc się na łóżku. Niestety czas się skończył i pukali do pokoju każąc im wracać.  
-Niestety mała musimy iść, ale to zabieram - chwycił jej zaplamione soczkami majteczki i wcisnął do kieszeni spodni. Agnieszka wróciła z rumieńcami na twarzy i niezaspokojoną, rozochoconą cipką. Po dwóch kolejkach zrobiliśmy przerwę i poszliśmy do stołu i kanap.  
-Michał, gdzie moja kiecka? -Zapytała się Domi, blond piękność.
-Schowałem, jakoś mi wyleciał z głowy gdzie… Nie pozwolę ci grzeszyć.
-Grzeszyć?
-Chowając takie seksowne ciało - uśmiechnął się do niej - wolę popatrzeć.
-A może wolisz coś innego?

Dominika usiadła na nim okrakiem, i zaczęła ocierać się o jego ciało. Jako, że był na kanapie po jednej stronie siedział Patryk, a po drugiej Weronika. Michał ściskał i miętosił na zmianę tyłek i cycki Dominiki. Ona bezwstydnie wyciągnęła ze spodni jego naprężonego kutasa i zaczęła go pieścić. Wszyscy patrzyli jak przesuwała nim od góry do dołu i z powrotem, drugą ręką masowała mu jądra, oblizała usta i uśmiechnęła się do niego szeroko.  
-A kto się mną zajmie? Mój spartanin czuje się samotny - stwierdziłem patrząc na zajmującą się Michałem blondzię. Poczułem dłoń na swoim kroczu, spojrzałem na Emilkę, która do mnie podeszła. Rozpięła mi spodnie, nachyliła się i bezceremonialnie wzięła mojego penisa do ust. Odchyliłem głowę delektując się jej pieszczotą. Robiła to wspaniale, zaciskała swoje słodkie usteczka na grubym członku i przesuwała po nim od góry do dołu. Drugą ręką ściskała moje jajka, odbierała mi zmysły takimi pieszczotami. Co jak co ale na lodach ta mała znała się świetnie. Alkohol chyba już na każdego działał, zaczęła się mała orgia. Nasze stare koleżanki pewnie nie chciały być gorsze od seksownych nastek bo też zabrały się do zabawy. Przy mnie znalazła się Monika. Spytała się czy może dołączyć, a kiedy Emi skinęła głową i odstąpiła jej miejsca wzięła główkę mojego nabrzmiałego kutasa w usta i zaczęła ssać. Po chwili robiły to na zmianę raz jedna raz druga brały mojego penisa do ust. Raz czułem na nim małe, kuszące usteczka nastoletniej Emilki, a raz pełne, cudowne wargi mojej byłej, Monisi. Ostatnio zabawiałem się z nią 2lata temu. Spojrzałem dookoła, zauważyłem Domi, wcześniej zabawiającą się z Michałem obciągającą kutasa Patrykowi. Nie wytrzymałem już dłużej i trysnąłem, jak się okazało w usta Moniki. Wyssała mojego kutasa do ostatniej kropelki i połknęła całą spermę, którą miała w ustach. Kazałem obu dziewczynom usiąść na podłodze i podeprzeć się rękoma. Sam usiadłem między nimi w przeciwną stronę i zsunąłem ich majtki. Dziewczyny rozłożyły przede mną nogi a ja zacząłem pieścić ich napalone cipki. Kiedy stanął mi znów na baczność oznajmiłem że chce je poruchać. Brałem je obie na pieska kiedy wypięły tyłeczki dając mi najlepsze dojście do ich dziurek. Wchodziłem raz w jedną raz w drugą, tym razem skończyłem rozlewając nasienie w ciasnej cipce Emi dochodząc tuż po niej. Monikę zaspokoiłem palcówką. Wyczerpane i upojone alkoholem zasnęły w ciągu dziesięciu minut. Ja się położyłem wygodnie i obserwowałem resztę. Mój wzrok przykuła rudowłosa Agnieszka, która ujeżdżała Brendana. Siedziała na nim podskakując, jej długie włosy opadały na plecy sięgające tuż do okrągłych pośladków. Pojękując wypinała swoje małe cycuszki, które aż się miało ochotę podgryzać. Brendan sięgnął do nich i pocierał sutki co doprowadzało Agnieszkę do obłędu. Doszli oboje prawie w tym samym czasie. Ku mojemu zdziwieniu Nikola w najlepsze zabawiała się z…Weroniką. Siedziały splecione ze sobą w samych majteczkach i zabawiały się cycuszkami. Wera podziwiała wielki biust Niki, musiał jej się bardzo podobać bo bez przerwy go całowała, podgryzała i miętosiła. Podszedłem do nich i zacząłem sobie walić. Gdy zaczęły pocierać o swoje cycki nawzajem spuściłem się, trysnąłem ciepłym nasienie prosto na te cztery wspaniałe cycuszki. Popatrzyłem jeszcze jak zrobiły sobie dobrze nawzajem i zmorzył mnie sen. Zarejestrowałem jeszcze tylko jak położyły się obok mnie z obu stron kładąc głowy na mojej klacie.

Patryk obserwował jak szesnastoletnia Dominika obciąga mu kutasa. Skubana była w tym dobra, nawet bardzo. Zauważył, że podszedł do nich Michał, trzymał w ręce swojego kutasa i walił sobie obserwując już całą nagą blondynkę. Doszedł obserwując jej obciąganie i oblał ją całą swoją spermą. Widok tej seksownej małolatki opryskanej nasieniem sprawił że sam po chwili doszedł. Domi wysunęła kutasa i połknęła zawartość swoich ust. Patryk usiadł na kanapę i wziął ją na kolana, oparła się niego siedząc tyłem. Ugniatał jej jędrne, idealnej wielkości cycki, a ona rozchyliła nogi zapraszając między nie Michała. Wbił się w nią i posuwał. Wchodził i wychodził na przemian do jej cipki. Była taka ciasna i mokra… Kiedy zalazł jej wnętrze, zamienili się i teraz Patryk ją posuwał.  
Kiedy Dominika zaspokoiła Patryka i Michała zainteresowała się Pawłem siedzącym ze swoją dziewczyną Majką. Facet był ewidentnie napalony, próbował się dobierać do swojej laski, ale te zawsze była mało dostępna. Na dodatek prawie nic nie wypiła i ciągle była w sukience. Wyglądała na wściekła kiedy naga Dominika stanęła przed jej chłopakiem. Ten gapił się na nią z pożądaniem. Spojrzał na jej piersi, przesuwając wzrokiem niżej, wzdłuż szczupłej talii i idealnie płaskiego brzucha, kończąc na jej kuszącym wzgórku. Dominika sięgnęła jego dłoń i prowadziła między swoje nogi pytając czy chce ją poczuć. Maja patrzyła nie mogąc uwierzyć w pewność i otwartość młodszej dziewczyny. Nastolatka usiadła okrakiem na Pawle i zaczęła się o niego ocierać. Przysunęła jego twarz do swoich piersi mówiący by je wylizał. Nie mógł się oprzeć dziewczynie, był tak napalony, że zaczął dokładnie lizać jej piersi, obmacywać nagi tyłeczek. Blondynka uwolniła ze spodni jego gotowego kutasa. Zdradzał swoją dziewczynę na jej oczach ale nie bardzo o tym myślał, był na nią zły że była taka sztywna i nie chciała mu dać. Ciśnienie rozsadzało go od środka, musiał przelecieć jakąś cipkę, nieważne czyją. Powiedział do Majki, że on już nie da rady i musi poruchać. Dominika nadziała się na jego penisa, doszedł niemal od razu. Mimo to kutas stał naprężony cały czas. Ruchali się aż Dominika doszła. Majka była zazdrosna i o Pawła i o orgazm Dominiki. Postanowiła, że da Pawłowi, zdjęła matki, podwinęła sukienkę i zaprosiła go do środka. Ten wbił się w jej cipkę. Ruchał raz wolniej raz szybciej. Poprzedniczka podstawiła mu znów piersi przed twarz. Lizał je i podgryzał, a swoją dziewczynę trzymał za biodra i posuwał dopóki oboje nie doszli. Wkrótce cała trójka zasnęła z wyczerpania jak reszta….