Ten rysunek natknął mnie do wyjawienia wam jednej z moich fantazji...
Rysownik niechybnie zakradł się do mojego umysłu - po czym stąd właśnie wyłowił, skradł inspirację do swej ilustracji...
Otóż, gdy jestem w sukience i pończochach, zwłaszcza do pasa do pończoch... a odwiedza mnie mój chrześniak albo na przykład pan listonosz, czy kurier, w mojej głowie snują się dokładnie takie właśnie imaginacje...
Że mój chrześniak, odsłania mą kieckę... zsuwa majteczki...
A potem...
A potem jeszcze pojawia się pan listonosz...
3 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Martinez
Chrześniak chyba coś wygrzmoci u seksownej cioci
elninio1972
Pamiętać trzeba, ze listonosz "puka zawsze 2 razy "
wram
Chrześniak i ciocia zadowoleni......