Hay opowiem wam historie z mojego życia aż do dziś więc urodziłam się 17.04.1996 roku gdy byłam malutka rodzicie mnie kochali , 4 lata później urodziła się moja siostra ale odrazu zmarła przy porodzie od tamtej pory przechodze piekło ciągle ojciec mówi że ona była by lepsza ode mnie i w ogóle na dodatek mam nadwage ale nie dlatego ze jem słodycze bo nie jem bo nie moge tylko dlatego mam problemy żołądkowe i dlatego jest mi ciężko zazdroszcze tym co są szczupłe staram sie schudnąć nie wiem juz co robić codziennie ćwiczę wcale już od paru miesięcy nie jem chciałabym być szczęśliwa mieć przyjaciół chlopaka i zeby rodzice mnie kochali chciałabym mieć normalnego ojca bo ten to wygania mnie z domu jak skończę szkołę co raz częściej mam myśli samobójcze myślę że gdyby mnie nie bylo byliby wszyscy szczęśliwi że ojcu przeszkadzam moje życie jest do dupy :( nie wiem co dalej będzie ze mna ale spróbuje znów schudnąć ale watpie że mi się uda sprobuje sie wziąć w garść eh :( no to na tyle tej porabanej histori o mnie wiem nie ma za dużo bo od kad urodziła sie jest tak samo każdy dzień jest taki samy czyli do dupy i ponury :(
Materiał odrzucony.
Dodaj komentarz