Wpada gość na SOR z penisem w ręku i drze się:
- Pomocy! Pomocy!
Podbiega pielęgniarka.
- Zatamował pan krwawienie? – pyta.
- Potrzebuje szybkiej operacji! – krzyczy facet.
- Pytam, czy zatamował pan krwotok.
- Nie, zostawiłem gościa na ulicy. Możecie go zamienić z moim?
Dodaj komentarz