Raz belferka z sąsiedniej wiochy 
Założyła wytworne pończochy 
Wiatr spódnicę zadziera 
Ależ będzie afera… 
............................................. 
 
Historyczka spod miasta Lublina 
Razu pewnego poszła do kina 
A tam ręka sąsiada 
Pod spódniczkę się wkrada 
...................................................... 
 
Raz belferka z sąsiedniego sioła 
Znaleziona została półgoła! 
Leży tak przerażona 
I biadoli wciąż ona: 
............................................................ 
 
Rzekła raz profesorka zza młyna, 
Ależ ze mnie samotna dziewczyna 
Chłopcy wnet zaradzili 
Synka jej dorobili…
4 komentarze
Historyczka
Z historyczką, co wciąż robi fochy...
Czytelnikg
@Historyczka *za historyczką, co wciąż robi fochy,
Ogląda się chłopak młody
Historyczka
@Czytelnikg a to jaki rym? czegoś nie zrozumiałam...
Czytelnikg
@Historyczka ogląda się chłopak młody nie kryjąc swej radochy
Historyczka
@Czytelnikg brawo
Historyczka
Nikt nie wymyśli piątego wersa?
jacek795
@Historyczka Bo ktoś się jej dobrał do psiochy
nanoc
Dobrze niech wieje
Historyczka
@nanoc i cóż takiego sprawi ów wiatr?
nanoc
@Historyczka Widać śliczne pończoszki i majteczki :P
Historyczka
@nanoc co za wstyd!
nanoc
@Historyczka Ależ nie to pieszczota dla oczu
agnes1709
Beka