Kochałam cię przypadkiem
I spotkałam przez pomyłkę
Zerkałeś na mnie ukradkiem
Ja uciekałam chyłkiem.
Nie chciałam cię kochać
To wszystko przez ciebie
Zaczęłam się motać
Bocian był na niebie.
- To może dla nas
Tak wtedy ująłeś
Zatrzymał się czas
Za żonę mnie wziąłeś.
Ja się zgodziłam
Urzekłeś mnie życiem
Czy głupia byłam?
Czy znałam cię skrycie?
- Na ciebie czekałem
Mówiłeś każdego dnia
- Tylko ciebie chciałem
- Na nas nadszedł czas.
I tak w szybkim wirze
Życie pchało do przodu
Mówiłam- Ty świrze
- Już czas do porodu!
I tak po latach trzech
Odkąd ciebie poznałam
Wiał ode mnie pech
Bo tylko ciebie chciałam.
Mamy trójkę dzieci
I każde wspaniałe
Wynoszą mi śmieci
Bo już nie są małe.
A ja tak wspominam
Jak wtedy uciekałam
Myśli się tej trzymam
Bo młoda wtedy byłam.
I tak strasznie dziękuję
Bogu tak przez chwilkę
Gdy ciebie całuję
Że poznałam cię przez pomyłkę…
2 komentarze
agnes1709
piknie♥♥♥
Ewelina31
@agnes1709
AnonimS
Jakoś wolę optymistyczne przesłanie. Zestaw na Tak.
Ewelina31
@AnonimS Ale to było optymistyczne przesłanie! Ona jest wdzięczna losowi, że jej go zesłał, choć początkowo nie zwracała na niego uwagi. Potem pokochała i mieli dzieci. Hej, czy tylko ja to tak widzę?
AnonimS
Nieprecyzyjnie się wyraziłem . Tak to jest optymistyczne i stąd napisałem a wyszedł mi skrót myślowy bo powinienem dodać że dużo masz dzieł pest pesymistycznym i dlatego to wolę. Mea culpa. :P pozdrawiam
Ewelina31
@AnonimS Kurcze, to wszystko zależy od nastroju. A uwierz mi, że mając doczynienia z wieloma ludźmi, czasem nastawienie moje na ,,tak", maleje...