Między przyjaźnią a miłością Prolog.

Obudziła się rano, było przed szóstą.  
Taak... to już dziś, pomyślała sobie. Od dziś zaczyna nowe życie. Nowa szkoła, nowi znajomi, nowa Ona! Jest połowa października, a Ona z Technikum poligraficznego, przepisuje się do Prywatnego Liceum. W poprzedniej szkole nie czuła się za dobrze, po prostu to nie był Jej kierunek, ale lepiej zmienić szkołę teraz niż po dwóch latach bezsensownej nauki. Liceum do którego idzie ma różne dodatkowe zajęcia, jak np. Kosmetyka, Fryzjerstwo, Architektura. Jej kierunek to kosmetyka, od zawsze pasjonowała się paznokciami, urodą, makijażem oraz pielęgnacją ciała. Kiedyś nie mogła pozwolić sobie na nauczanie się w takiej szkole, z powodów materialnych, natomiast teraz gdy Jej mama puściła totolotka, i Jej marzenie o wygranej w końcu się ziściło, mogła sobie pozwolić na rozwijanie się w czymś co naprawdę kocha.
Nowa szkoła była dla Dziewczyny wyzwaniem, mimo iż to dopiero drugi miesiąc nauki, była pewna że klasa do której trafi, już się ze sobą zapoznała i powstały tzw. "grupki klasowe". - No cóż będzie "Świeżakiem" Jak to się mówi.  
Jedynym plusem było to że nigdy nie miała większych problemów ze znajomościami. Jest osobą otwartą, roztrzepaną, a przede wszystkim szczerą, dlatego znajomych wokół Niej nigdy nie brakowało. Czy Dziewczyna poradzi sobie w nowej szkole? Czy spotka tam miłość swojego życia? A może pozna prawdziwych wrogów?