Znów upadam tylko w dół,
Ciągle brakuje mi tu tchu.
Żyję w swoim świecie snów,
W którym ciągle brakuje słów.
Każdego dnia słyszę potok słów,
Lecz brakuje im pięknych czynów.
Poszukuję odpowiedzi na moje pytania,
Odnajduję jedynie powody mego upadania.
Spoglądam w swe oczy wypełnione smutkiem,
Poszukują w tym świecie resztek szczęścia, które są zabytkiem.
Stoję dumnie przed jej obliczem,
Spogląda na mnie śmierć swym zimnym wzrokiem.
Wyciąga rękę po moją duszę,
Lecz ja tylko upadam w dół.
Materiał zarchiwizowany.
Dodaj komentarz