O proszę, jednak istnieje jakaś kobieta, którą nasz alfons ma ochotę przelecieć więcej niż jeden raz :P
Nie spodziewałem się tego trochę po nim
I z tego samego powodu, ja także twierdzę że Sophie na trochę dłużej zawita w historii
Swoją drogą zastanawiam się jak to się dzieje, że Emma tak bez błędnie rozpracowywuje za każdym razem naszego bohatera ...
Może mi to wyjaśnisz autorko?