O nie! W wyrzuty sumienia mnie nie wpędzisz! Wiesz, że wciąż trzymam wyobraźnię na wodzy
O nie! W wyrzuty sumienia mnie nie wpędzisz! Wiesz, że wciąż trzymam wyobraźnię na wodzy
I znów to irytujące uczucie, że nie jestem w stanie Ci dorównać
No widzisz! Brak snu czasami pozytywnie wpływa na odbiór. Wiem... Wiedziałem też, że trochę się uśmiechniesz
Dobra, chłopaki, teraz ja W Katowicach dawno mnie nie było, więc na temat topografii miasta się nie wypowiem...Demonie, pieścisz zmysły wszelakie. Wyznam Ci, że, mimo braku snu, mam dziś przewspaniały humor(właściwie, to wiesz:P), a teraz jeszcze chce mi się śpiewać i głupkowatego uśmiechu z twarzy grzech zmywać Tralalallalalala...Ty wiesz...
Wspomniany hotel jest około 500 metrów dalej, jeszcze przed stacją paliw. Zamiast na ciepłe morze, wychodzi na mniej ciekawą ulicę Gałeczki, która ciągnie się aż do oczyszczalni... Senna wersja wydaje mi się znacznie ciekawsza. Seks? Jaki seks? W życiu nie napisałem nic o seksie...
Dzięki i pozdrawiam!