Usługi cz. II

Andrew Boock

Usługi

3

Ania siedziała na wygodnej sofie u przyjaciółki, która podała jej kieliszek czerwonego wina. Zaprosiła ją z wyraźnym podekscytowaniem w głosie. Wiedziała, że zrezygnowała z pracy w agencji jako luksusowa umilaczka czasu bogatym mężczyznom. Miała wyjawić powód nagłego odejścia z firmy.
     - I jak w agencji? - zapytała blondynka siadając obok niej.
     - Spokojnie - zaczęła kiwając głową. - Miałam kilka ciekawych zleceń. Jeden facet uwielbiał jak kobieta miała na sobie rajstopy i mógł lizać moją piczkę przez nie, trochę to chore, ale w granicach normy. Dzięki bogu trafiłam na mało zboczeńców z dziwnymi upodobaniami. A ty czemu odeszłaś? - zapytała nie mogąc wytrzymać z ciekawości.
     Asia uśmiechnęła się zalotnie mrugając powiekami. Wiedziała że przyjaciółka od razu przejdzie do rzeczy nie bawiąc się w podchody.
     - Miałam klienta, który zaproponował mi prace w biurze...
     - Ale nie zarobisz tyle, ile w agencji - przerwała błyskawicznie dziwiąc się. Ania znała sytuację finansową przyjaciółki i pragnęła jej pomóc jak tylko potrafiła.
     - Miły facet - powiedziała Asia chichocząc.
     Zdziwiła się patrząc na zadowolenie koleżanki. Zaczęła podejrzewać jakiś podstęp.
     - Jesteś taka podekscytowana. O co chodzi?
     - Już ci opowiadam - Asia rozsiadła się wygodnie podwijając nogi pod siebie i zaczęła relacje z wydarzeń mających tydzień temu. - Moim klientem okazał się starym znajomym z czasów szkoły podstawowej, który dorobił się milionów i zaproponował mi pracę sekretarki - zrobiła pauzę uśmiechając się z wypiekami na twarzy. Ania patrzyła podejrzliwie na przyjaciółkę. - Ale nie tylko.
     - Nie tylko? - spojrzała na Asie zaszokowana jej słowami.
     - Powiem, że ma wymagającego szefa z potrzebami...
     - Pieprzysz się z nim?! - wykrzyknęła zaskoczona Ania zasłaniając usta dłonią.
     Asia z uśmiechem i wypiekami na twarzy kiwnęła głowa.
     - Jesteś jego prywatną dziwką?! Kurwa nie wierze...
     - Tak to mniej więcej wygląda. I mam do ciebie prośbę...
     - O nie! - przycisnęła ponownie dłoń do ust tłumiąc śmiech.
     - Chciałam cię prosić, żebyś po weekendzie zagościła wieczorem u niego. Oczywiście zapłaci podwójnie - powiedziała Asia uśmiechając się zalotnie. - Chciałam mu zrobić małą niespodziankę.
     Ania otworzyła usta w lekkim szoku, ale nie mogła odmówić takiego zarobku.
     - Załatw sobie wolny wieczór...
     - Jasne! - odparła Ania. - Co będę miała robić? Chyba nie jakieś dziwne rzeczy?
     - On jest czułym kochankiem bez żadnych zboczonych fantazji. Jest bardzo miłym facetem - dodała Asia uspokajając przyjaciółkę.

4

     Marcin przycisnął palcem wskazującym na interkom i powiedział w stronę mikrofonu rozluźniając krawat:
     - Proszę przyjść odebrać dokumenty.
     Mężczyzna rozsiadł się wygodnie na miękkim obracanym fotelu z bojącym szybko sercem. Był podekscytowany swoim szatańskim pomysłem, który narodził się w późnych godzinach pracy. Rzucił szybkie spojrzenie w panująca ciemność za oknem uświadamiając sobie, ze biuro jest w tej chwili puste. Uśmiechnął się nerwowo na widok pięknej blondynki wchodzącej do środka.
     Asia ubrana była w siwą obcisłą spódniczkę sięgającą do połowy ud, która uwydatniała jej krągłe biodra. Na nogach miała czarne pończochy, które dostrzegł, gdy przynosiła mu dokumenty do wypełnienie. Przypadkiem odchodząc upadła jej teczka po którą się schyliła bardzo powoli wypinając zgrabny tyłek w jego stronę. Krągłości podkreślały wtedy buty na wysokim obcasie, która miała również na w tej chwili krocząc w stronę biurka. Tłumiony odgłos stukania został wyciszony przez dywan. Asia miała na sobie również białą koszulę z głęboki dekoltem. Proste blond włosy opadały na ramiona, a twarz promieniała w szerokim zawadiackim uśmiechu. Kobieta wyczuła podstępne plany swojego szefa i dlatego rozpięła jeden guzik więcej.
     - Proszę panie prezesie - powiedziała zmysłowym głosem zamykając drzwi i unosząc w kuszący sposób brodę do góry. Wypięła jędrne piersi przed siebie w opiętej koszuli. Marcin rozluźnił krawat przełykając głośno ślinę, a na twarzy pojawiły się wypieki.
     Podeszła powoli do mężczyzny kołysząc biodrami, a dłonie spoczęły na krągłych wybrzuszeniach na klatce piersiowej. Palce powędrowały do guzika, który uwolnił półksiężyce z opiętego materiału jeszcze bardziej ukazując gładką skórę. Marcin spojrzał w dekolt nerwowo oblizując wargi i dostrzegł sterczące sutki pojawiające się na powierzchni koszuli. Podniecenie ścisnęło jego krocze i poczuł jak sztywny kutas napiera na spodnie ocierając się o szorstki materiał wrażliwą główką.
     - Odwróć się proszę i oprzyj się na biurku - powiedział zdejmując krawat, a na policzkach pojawiły się czerwone plamy. Walczył on z nieśmiałością, która powoli ustępowała w towarzystwie pięknej sekretarki.
     Blondynka obeszła biurko stając naprzeciwko mężczyzny i odwróciła się ostrożnie stąpając w wysokich obcasach po wykładzinie. Pochyliła się nad biurkiem podbierając się łokciami o gładki wypolerowany blat, w którym mogła dostrzec odbicie swojego kuszącego dekoltu. Uwielbiała jak mężczyzna stawał się władczy i wydawał jej polecenia. Podobało się jej spełnianie fantazji szefa, który w zamian płacił obiecaną wcześniej gażę. Stała się jego prywatną prostytutką wyłącznie do jego dyspozycji.
     - Podwiń spódnicę - rozkazał władczym tonem.
     Kobieta wykonała polecenie naciągając powoli materiał palcami. Rąbek spódniczki przesuwał się, a serce w piersi mężczyzny zaczęło bić szybciej. Podniecenie wywołało przyjemny dreszczy rozkoszy promieniujący od podbrzusza i ogarniający jego ciało. Materiał podwinął się uwalniając jędrne pośladki. Asia poczuła chłodny powiew powietrza na aksamitnej powierzchni, która pokryła się gęsią skórką. Kobieta na specjalne polecenie szefa nie zakładała bielizny i nosiła pończochy, których koronka opinała zmysłowe uda. Marcin przyglądał się różowemu rowkowi muszelki, która była ściśnięta miedzy udami tworząc zmysłowy kształt wywołujący rozkoszny dreszcz. Mężczyzna pochylił się nad wypiętymi pośladkami i dotknął aksamitnej skóry wzdychając ciężko czując pod opuszkami palców przyjemne. Kobieta wzdrygnęła się czując chłodne punkciki muskające gęsią skórkę. Podniecenie stopniowo wzrastało, a jej serce zaczęło bić szybciej. Poczuła ścisk w podbrzuszu i wybuch żaru ogarniający niesforne łono. Pragnęła poczuć ogromnego kutasa mężczyzny penetrującego jej wnętrze stopniowo doprowadzając do upragnionego zaspokojenia rozkoszy.
     - Rozchyl pośladki - usłyszała władczy ton, który wywołał przyjemny dreszcz przebiegający wzdłuż kręgosłupa.
     Asia drżącymi dłońmi ścisnęła pośladki, a chłodny powiew wtargnął w rozchylającą się szparkę wywołując kolejną falą rozkosznych dreszczy. Poczuła chłodny palec muskający delikatnie różę między pośladkami. Kobieta zacisnęła powieki wzdychając głośno i poddała się rozkoszy płynącej z każdego ruchu. Mężczyzna przesunął się niżej głaszcząc opuszkiem palca wilgotne i rozgrzane wargi. Czuł pod palcami kobiece soki, które sprawiły, że stercząca męskość drgnęła ocierając się o szorstki materiał.
     Woń kobiecych soków dotarła do nozdrzy mężczyzny, które poruszały się gwałtownie wchłaniając rozkoszny zapach. Marcin ledwo panował nad swoim podnieceniem gorejącym we wnętrzu i z trudem powstrzymywał się przed gwałtownym wtargnięciem w gładkie łono. Kutas wyrywał się ze spodni, a serce biło jakby w całym ciele obezwładniając kończyny. Oderwał palec od gorącego łona i zerwał się energicznie z fotela mocując się z paskiem w spodniach, które po kilku szarpnięciach znalazły się miedzy kostkami. Chwycił nabrzmiałego pulsującego kutasa nakierowując na rozwartą muszelkę buchającą żarem i ociekającą wilgocią. Położył jej dłoń na kręgosłup przyciskając delikatnie by wypięła jeszcze bardziej jędrne pośladki. Palca kobiety zacisnęły się mocnej rozchylając wrota rozkoszy. Marcin nabrzmiałym kutasem ocierał się między wargami czując gorące soki. Kobieta zamknęła oczy oddając się błogiemu uczuciu promieniującego od podbrzusza rozchodzącego się po całym ciele. Dreszcze przebiegały wzdłuż kręgosłupa, a męska dłoń spoczywająca na plecach naparła mocniej. Asia położyła głowę na chłodny blat biurka tłumiąc jęk rozkoszy wyrywając się z ust.
     Marcin wsunął kutasa w rozwartą muszelkę bardzo powoli delektując się każdym zagłębiającym się centymetrem. W głowie eksplodował szum, a całe jego ciało zaczęło pulsować w rytmie przyspieszonego serca. Czul nadchodzący rozkosz targającą rozgrzanym wnętrzem. Wsunął całą okazałą męskość aż po podbrzusze. Poczuł na skórze gorące pośladki kobiety, która jęknęła głośno, a paznokcie wbiły się w delikatną skórę na jędrnym tyłku. Marcin zaczął poruszać się przyspieszając tempo w miarę rosnącej rozkoszy powodującej przyjemne szumienie w głowie.
     Asia zacisnęła jeszcze mocniej palce na pośladkach jęcząc w rytmie zadawanych ciosów przez dyszącego mężczyznę. Kutas poruszał się penetrując najgłębsze zakamarki pochwy doprowadzając ja do rozkoszy oraz regularnych skurczów mięśni. Odczuwała nadchodzący orgazm, na który czekała cały dzień wertując dokumenty i kusząc swojego szefa jeszcze bardziej.
     - Taak! - jęknął mężczyzna wbijając się głęboko w rozgrzane łono dysząc ciężko przy zdecydowanym ruchu.
     Potężny dreszcz przetoczył się przez ciało Marcina w stronę podbrzusza powodując obfity strzał gorącego nasienia. Naparł jeszcze raz, a skurcz mięśni spowodował dodatkową rozkosz i kolejną salwę. Błogie uczucie spłynęło po całym ciele wprawiając w radosne uniesienie umysł mężczyzny
     Asia jęknęła puszczając pośladki, które przycisnęły się do męskiego podbrzusza. Chwyciła się gwałtownie krawędzi biurka zaciskając mocno na niej palce. Przez kobiece ciało przetoczyła się fala skurczy, które spowodowały zaciskające się mięśnie pochwy sprawiając jeszcze większa przyjemność mężczyźnie. Asia oddychała ciężko i gwałtownie ledwo utrzymując się na nogach.
     Marcin odsunął biodra od parzących pośladków wyślizgując się z łona. Z trudem łapał oddech, a jego członek stał się wrażliwy na każdy podmuch powietrza powodując to nowe fale rozkoszy, gdy poczuł otaczający do chłód.
     - Rozchyl pośladki - rozkazał władczym tonem, który wywołał dreszcz u kobiety.
     Blondynka sapiąc poderwała drżące dłonie, które powędrowały do rozgrzanych pośladków. Objęła je powoli palcami czując na sobie wzrok mężczyzny i rozchyliła delikatnie. Ruch spowodował, że spora porcja mlecznego płynu wyślizgnęła z pochwy i zaczęła spływać miedzy wargami. Gęsia skórka pojawiła się na ciele kobiety, gdy zagubiona kropla powoli spływała po udzie drażniąc przyjemnie skórę. Marcin przyglądał się różowemu wnętrzu podziwiając skurcze mięśni i kolejne fale rozkoszy przetaczające się przez drobne ciało kobiety.
     - Dziękuję za dokumenty - wysapał podnosząc spodnie.
     Asia puściła pośladki na których zostały białe ślady odciśniętych palców i powoli zsunęła spódnicę zakrywając swoje wdzięki. Podniosła się z biurka oddychając głęboko i wolnym krokiem kołysząc biodrami oddaliła się od mężczyzny, który podążył za nią wzrokiem. Odwróciła się w drzwiach rzucając spojrzenie na swojego szefa. Uśmiechnęła się czując na policzkach gorące plamy.
     - Jest pan umówiony na wieczór na bardzo ważne spotkanie - powiedziała przybierając podniecający ton głosu.
     - Dziękuję - odparł Marcin rozsiadając się wygodnie na fotelu i uśmiechnął się do znikającej za drzwiami kobiety.

5

     Asia otworzyła drzwi z szerokim uśmiechem na twarzy wpuszczając do mieszkania przyjaciółkę, która przekroczyła próg ze zdziwioną miną. Pomyślała, że blondyneczka nieźle się ustawiła, gdy rozglądała się po wejściu. Ania zgodnie z umową ubrała się seksownie jak nastolatka. Miała na sobie jeansowe spodnie podkreślające krągłe pośladki i koszulkę odkrywającą pępek, a włosy związała w koński ogon, który poruszał się przy każdym ruchu głową. Rozglądając się po mieszkaniu zauważyła blondyna siedzącego na sofie. Wpatrywał się w ogromne okno wychodzące na taras. Asia podeszła do przyjaciółki przytulając się na powitanie. Pachniała owocową solą do kąpieli i była okryta szlafrokiem sięgającym do połowy ud. Wyglądała zmysłowo w rozpuszczonych włosach i ustach podkreślonymi czerwoną szminką. Uroku dodawał jeszcze szlafrok, który powodował, że nabrała ostrzejszego erotycznego wyrazu. Ania przy niej wyglądała jak niewinna dziewczynka rozglądająca się po ogromnym mieszkaniu.
     - To jest Marcin - szepnęła do ucha szatynce kładąc pieszczotliwie dłoń na odkrytym biodrze. Musnęła delikatnie po chłodnej skórze wywołując dreszcze przebiegające po kręgosłupie.
     Mężczyzna odwrócił się roztargniony. Uśmiechnął się przyglądając się gościowi, który poczuł się odrobinę nieswojo czując jego wzrok na swoich piersiach, które opinała krótka bluzka. Również skrepowana była bliskością przyjaciółki, która ostentacyjnie gładziła jej talie.
     - Witam - powiedział wstając z sofy.
     Ania wyciągnęła dłoń, która delikatnie i z czułością ujął. Poczuła ciepłe palce, a w oczach ostrzegła zdenerwowanie. Oddychał szybko odwracając od niej oczy, gdy zauważyła jego spojrzenie. Ania poczuła się trochę pewniej, gdyż właściciel mieszkania czuł się bardziej nieswojo.
     - Asia powiedziała, że ma pan pewną fantazję - powiedziała zniżając głos by brzmiał zmysłowo.
     Marcin uśmiechnął się głośno przełykając ślinę. Szatynka dostrzegła w jego oczach zakłopotanie i wstydliwość, które spodobały się kobiecie. Uwielbiała takich mężczyzn mieć w łóżku i przyglądając się zadowolonej twarzy podczas uniesienia.
     - Owszem, jeżeli nie byłoby kłopotu - odparł sięgając za plecy. - Proszę, to drobna zaplata - podał kopertę.
     Ania przyjęła gruby pakunek i zajrzała do środka. Otworzyła szeroko usta ze zdziwieniu, ponieważ dostrzegła w środku kilka tysięcy.
     - Poważnie? - zapytała spoglądając na mężczyznę, który zdenerwowany zerknął na blondynkę szukając w niej pomocy. Ona zaś uśmiechnęła się przelotnie nadal gładząc biodro przyjaciółki.
     - Za mało?
     - Nie mój drogi - odparła zadowolona Ania ponownie zniżając głos by brzmiał zmysłowo. - Nie spodziewałam się takiej sumy, a więc jakie fantazje mam spełnić?
     - Pozwól mu na wszystko - szepnęła blondynka do ucha przyjaciółce i pocałowała w kark. Ania spojrzała na mężczyznę, którego spojrzenie było pełne żądzy, a podniecenie było widoczne na potężniejącym wzgórku na spodniach.
     Objęła blondynkę w pasie poddając jej pieszczotą. Asia pochyliła się nad karkiem przyjaciółki składając delikatny pocałunek. Wytknęła język, którym przejechała powoli po skórze, a dłoń zawędrowała pod krótką koszulkę. Objęła jędrną pierś mieszczącą się idealnie w drobnej dłoni i zaczęła ją pieścić. Szatyna westchnęła mrużąc powieki oddając się rozkosznemu dotykowi przyjaciółki. Usłyszała jak mężczyzna siada naprzeciwko zabawiających się kochanków i spojrzała na niego. Przyglądał się on zabawom siedząc na fotelu. Oddychał bardzo szybko oblizując ze zdenerwowania, a na jego twarzy pojawiły się czerwone wypieki zawstydzenia. Widok plam na męskich policzkach podniecił Anię, która głośno westchnęła.
     Marcin omal nie jęknął słysząc zmysłowy odgłos wydobywający się z rozchylonych namiętnie ust szatynki. Obserwował dwie kochanki w miłosnym uścisku, które szukały swoich warg. Anie dotarła do ust przyjaciółki, które delikatnie musnęła drobnym pocałunkiem. Odepchnęła lekko ją od siebie przerywając zabawę, a dłonie powędrowały to zasznurowanego szlafroka. Pociągnęła jeden koniec paska, który ustąpił rozchylając materiał zdjęła zsunęła go z ramion odsłaniając nagie ciało pachnące owocami. Zanurzyła się między piersi pieszcząc je policzkami, a językiem przesuwała się niesfornie między sterczącymi brodawkami. Spłynęła pocałunkami wzdłuż brzucha do gładkiego łona. Blondynka stanęła szerzej, a głowa przyjaciółki ześlizgnęła się miedzy rozgrzane uda. Ania poczuła w nozdrzach zapach owocowego żelu do mycia wymieszanego z żarem bijącym z wilgotnej muszelki. Wsunęła szorstki język między wargi i zaczęła taniec rozkoszy wwiercając się w gorące ciało. Asia chwyciła głowę przyjaciółki, która pracowała nad zadawaniem ogromnej przyjemności, a drugą dłonią pieściła swoje piersi pocierając sterczące brodawki między palcami. Pojękiwała z rozkoszy spoglądając spod przymrużonych powiek na mężczyznę, który zsunął spodnie i delikatnie przesuwał dłonią wzdłuż nabrzmiałego penisa. Pieścił się oddychając szybko przyglądając się zabawie kobiet.
     - Nasz pan czuje się opuszczony - wysapała Asia.
     Ania oderwała się od łona, a drobna broda lśniła kobiecymi sokami. Spojrzała na mężczyznę oblizując wargi na widok członka ściskającego w dłoni. Podczołgała się zmysłowo poruszając się przy każdym kroku nie spuszczając wzroku z sztywnego trzonu. Dotarła do Marcina, który przyglądał się jej pożądliwym wzrokiem. Ania wpełzła na kolana pnąc się dłońmi między nogi w stronę sterczącego kutasa. Chwyciła w drobne dłonie zaciskając mocno palce. Błyskawicznie pochyliła się obnażoną czerwoną główką, którą wzięła do ust i gwałtownie zaczęła ssać. Jedna z dłoni ześlizgnęła się masując pieszczotliwie jądra. Mężczyzna jęknął wyprężając biodra do przodu, a palce zacisnęły się mocno na oparciach fotela.
     Asia zmierzyła tańczącą głowę między nogami mężczyzny podchodząc do przyjaciółki. Pochyliła się nad nią, dłonie delikatnie musnęły odkryte plecy przez krótką bluzkę i przesunęły się w stronę podbrzusza. Rozpięła guzik spodni, które zsunęła wraz z skąpą bielizną odsłaniając jędrne pośladki. Soczysta brzoskwinka połyskiwała między ściśniętymi udami zachęcając do pieszczot delikatną wonią kobiecości. Pochyliła się zagłębiając twarz między jędrne pośladki wsuwając głęboko język pomiędzy wargi muszelki. Ania wydobywała z siebie stłumione pojękiwania pieszcząc nabrzmiałą męskość ściskając kutasa w dłoni i intensywnie masując jądra.
     Nagle Marcin poczuł zaciskające się zęby na członku. Jęknął czując ukucie bólu zamieniające się w rozkosz potęgującą rosnące podniecenie. Było tak wspaniale w wilgotnych ustach kobiety i z widoku dwóch klęczących kobiet, że nie powstrzymał wybuchu. Wypełnił soczystym strzałem usta szatynki, która odskoczyła dławiąc się jego nasieniem spływającym po brodzie. Kolejna salwa mlecznego płyny wystrzeliła wraz ze skurczem mięśni w przestrzeń upadając na nagie uda kaszlącej kobiety. Asia podniosła się przyglądając się przyjaciółce i mężczyźnie, którego twarz wyrażała spełnienie wraz z lekkim niedosytem.
     - Następnym razem ostrzegaj mój drogi - wycharczała między kaszlnięciami.
     Asia pochyliła się nad jej ramieniem chwytając za brodę. Przekręciła umazaną twarz w swoją stronę i zaczęła zlizywać obfite krople nasienia, a jej język wkradł się miedzy wargi szatynki, która posapywała z rozkoszy zapominając o dławiącym kaszlu. Kobiety zamarły w namiętnym długim pocałunku. Ania spojrzała na mężczyznę, którego oczy lśniły żądzą, a kutas nadal prężył się w gotowości do pieszczot.
     - Chcesz go poczuć w tyłku? - szepnęła Asia do ucha przyjaciółki tak by usłyszał ją obserwator. Spojrzała na niego spojrzeniem pełnym pożądania, a smukła dłoń przesunęła się po ciele szatynki ześlizgując się po obcisłej bluzce między nogi do rozgrzanego łona. Wsunęła palec między wilgotne wargi powoli pieszczotliwie nim poruszając.
     Kobieta westchnęła kiwając głową i spojrzała spod przymrużonych powiek na mężczyznę, którego oczy zalśniły z podniecenia. Zacisnęła dłonie na przedramieniu przyjaciółki lekko wbijając paznokcie. Asia syknęła jej do ucha powoli wyślizgując się z gorącego łona.
     Blondynka podczołgała się w stronę Marcina wpatrując się mu głęboko w oczy. Zatrzymała się przed sterczącym kutasem z którego zlizała ostatnie krople spermy. Pieściła przez chwilę nabrzmiałego fallusa. Ania w błyskawicznym tempie pozbyła się spodni i koszulki odsłaniając jędrne piersi ze sterczącymi różowo brązowymi brodawkami. Wczołgała się na fotel przekładając zgrabne nogi nad poruszającą się głową przyjaciółki i pocałowała delikatnie suche wargi mężczyzny. Odwzajemnił pocałunek wsuwając lekko język w niesforne usta. Poczuł słony smak swojego własnego nasienia, a podniecenie w jego ciele znów się rozszalało ogarniając jego umysł. Oddech przyspieszył, a serce uderzało boleśnie niemal rozrywając klatkę piersiową. Ania ześlizgnęła się z kolan mężczyzny stając przed nim tyłem, a smukłe dłonie powędrowały i objęły pośladki. Palce zbielały od mocnego uścisku jędrnych policzków. Poczuła chłodny powiem wkradający się między rozwarte wargi wilgotnej muszelki. Pieścił ja łagodnie, a z ust wydobyło się ciche westchnienie.
     Marcin czuł niesforne usta Asi na nabrzmiałym członku. Poruszały się rytmicznie doprowadzając go do rozkoszy, ale delikatnie podsunął ją dłonią i pochylił się nad jędrnymi pośladkami jej przyjaciółki. Blondynka odsunęła się przyglądając się z pożądaniem mężczyźnie czując lekkie ukucie zazdrości. Nie zamierzała przerywać pieszczot i uklęknęła nad dyndającym swobodnie fallusem i ponownie wzięła go do ust wkładając w pieszczoty jeszcze więcej siły i zmysłowości. Marcin jęknął pochylając się nad rozwartą różą czując w nozdrzach zapach kobiecych soków. Zaczął ją delikatnie pieścić naokoło przesuwając językiem, a potem wsunął go powoli skrawek po skrawku poruszając się rytmicznie. Nie napierał był delikatny i wsłuchiwał się w posapywania i pojękiwania kobiety. Szatynka przytrzymywała drżącymi dłońmi pośladki, a rozchylone usta i półotwarte oczy sugerowały ogromną przyjemność.
     Ania zgrabnym ruchem przesunęła jędrny tyłek odrywając pośladki od mężczyzny, którego pchnęła na fotel. Nabrzmiały członek wyślizgnął się z ust blondynki z głośnym cmoknięciem. Szatynka wygięła się wypinając zgrabne pośladki pochylając się nad kutasem. Asia chwyciła go zdecydowanym ruchem nakierowując na lśniącą różę. Biodra przyjaciółki zaczęły się obniżać, a fallus naparł na ciasny otwór powoli wdzierając się do środka. Ania opuszczała tyłek powoli, a na twarzy pojawił się lekki grymas bólu, który ustąpił przyjemnej rozkoszy, gdy wilgotny członek wsunął się delikatnie. Jęknęła czując ogromny narząd wdzierający się w jej ciało. Poczuła przyjemne skurcze mięśni oraz dreszcze przebiegające wzdłuż kręgosłupa. Fallus wsunął się bez najmniejszego oporu aż po podbrzusze, a mężczyzna jęknął z rozkoszy.
      Ania zacisnęła powieki rozchylając przy tym usta wydając z siebie zmysłowy jęk i zaczęła poruszać rytmicznie unosząc biodra. Przesuwała się po całej długości kamiennego fallusa zaciskając dłonie na oparciu fotela. Asia uśmiechnęła się zawadiacko pod nosem widząc błogość na twarzy przyjaciółki. Zanurzyła się między jej uda błądząc językiem po wilgotnej muszelce. Pieściła delikatnie wrażliwe łono buchające żarem i wilgocią. Ania krzyczała z rozkoszy zapominając o lekkim tępym bólu promieniującym od pośladków i przyspieszyła taniec biodrami zagłębiając męskość mężczyzny jeszcze głębiej w soje ciało. Poczuła ciepłe męskie dłonie na tali. Palce zacisnęły się na delikatnej skórze kobiety, która jęknęła jeszcze głośniej. Marcin wtórował kobiecie swą symfonią wydobywającą się z ust. Ania poczuła nagle skurcz nabrzmiałego kutasa i olbrzymia moc ciśnienia wystrzeliła w jej wnętrzu. Członek eksplodował gwałtownie dużą ilością parzącego nasienia, które stopniowo wypełniało jej wnętrze. Męskie dłonie zacisnęły się mocniej na biodrach, a palce wbiły się w brzuch kobiety. Ona padła powodując, że fallus wkradł się bardzo głęboko w jej tyłek. Czuła jak gorąca sperma rozrywa go ponownie w kolejnym uniesieniu. Mężczyzna miotał się pod jej ciężarem jęcząc z podniecenia, które powodowało skurcz wszystkich jego mięśni. W głowie eksplodowała ogromna rozkosz i każdy najdrobniejszy ruch lub podmuch powietrza sprawiał, że po kręgosłupie przebiegały fale dreszczy. Ania westchnęła czując nadchodzący orgazm. Mięśnie powoli zaczęły się napinać, a ona drżała.
     Asia oderwała się od gorącego łona przyjaciółki i została spryskana sokami, które wystrzeliły z ogromną siłą. Zaskoczona blondynka usiadła przyglądając się potężnemu orgazmowi. Nigdy nie doszła w ten sposób pod jej pieszczotami. Uśmiechnęła się widząc błogie zadowolenie na twarzy kobiety i oblizała wargi czując na języku smak kobiecych soków.
     - Nieźle - szepnęła blondynka zdziwiona patrząc w półprzytomne oczy przyjaciółki, która opadła na głęboko oddychającego mężczyznę.

KONIEC