Udana nocna zabawa

Zbliżała się 21.00. Siedziałam w cieniutkim szlafroczku przed telewizorem i oglądałam komedię romantyczną. Tomek mój chłopak, przed chwilą wrócił z pracy. Widziałam, że był zmęczony, ale byłam bardzo podniecona tymi scenami erotycznymi. Moje cieniutkie majteczki były całe mokre od moich soczków. Tomek czule pocałował mnie w usta, po czym opadł zmęczony na kanapę. Zauważyłam, że spogląda na moje piersi, które wystawały z szlafroka. Miałam bardzo nabrzmiałe sutki. Widziałam, że podniecenie Tomka rosło, bo jego rozporek zaczął się powolutku rozsuwać. Dłużej nie wytrzymałam i siadłam na nim okrakiem. Namiętnie go całowałam, a on to odwzajemniał. Zdjął ze mnie szlafrok, a ja rozpinałam jego spoconą koszulę. Ocierałam się o jego, , przyjaciela'', który był jeszcze uwięziony w ciasnych bokserkach. Wziął mnie na ręce i zaniósł do naszej sypialni. Oczywiście była już przygotowana. Kilka rodzai żeli i dwa wibratory leżały na czerwonej poduszce. Gdy Tomuś mnie położył na łóżku, zdjęłam swoje majteczki, a zaraz po mnie Tomek uwolnił swojego penisa. Masowałam swoją łechtaczkę, którą opływały soczki. Cichutko pojękiwałam, ale to Tomek chciał doprowadzić mnie do stanu rozkoszy i przejął inicjatywę. Lizał poją piczkę. Włożył jeden palec, potem drugi. Zabolało mnie to, ale po chwili wręcz bardziej podnieciło. Głośno jęczałam. Zbliżał się orgazm. Fala rozkoszy zalała moje ciało. Tomek jeszcze lizną moją cipkę. Polizałam jego członka, po czym oblałam żelem. Rozkraczyłam swoje nogi i całą moja pizda była na widoku. Mój facet aż grzał się w środku od tego widoku. Wepchnął swojego chuja we mnie. Na początku ruszał się powoli i całował w usta. Było nam bardzo przyjemnie, po czym powiedziałam :
-Mocniej Tomku ! Daj mi tę rozkosz, pchaj !
Uczynił mój rozkaz i wpychał go jak mógł najgłębiej. Czułam go bardzo głęboko. Mój orgazm już się zbliżał. Tym razem dostałam orgazmu pochwowego. Tomek energicznie wyjął swego chuja z mojej piczki, po czym zalał całe łóżko swoją spermą. Tarłam ręką po mojej piździe, Ruchałam ją. Nagle z mojej cipki wydobyła się fontanna soczku. Oboje leżeliśmy obok siebie i namiętnie się całowaliśmy.Wiedziałam, że to nie koniec zabawy z moją piczką. Tomuś sięgną po wibrator i wepchnął go w moją pizdę. Masował mój guziczek i lizał go. Wibrator włączył na największą moc. Krzyczałam z przyjemności. Masowałam swoje cycki. Sutki sterczały mi bez przerwy przez kilka godzin. Tomek wyjął wibrator z mojej pizdy i zaczął ją pieścić rękoma. Doszłam.Opadłam na łóżko całą spocona i wyczerpana. Tomek pieścił jeszcze delikatnie moją cipkę przez kilka minut, po czym zasnęliśmy w objęciach.  
************************************
To moje pierwsze opowiadanie i myślę, że wam się spodoba