Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Tresowanie część pierwsza

Hej
To będzie moje pierwsze opowiadanie więc proszę o wyrozumiałość :) Wszystkie wydarzenia zawarte poniżej są w pełni autentyczne i wydarzyły się całkiem nie tak dawno.

Na początku kilka słów o sobie, mam na imię Mateusz mam 29 lat 175 wzrostu 83 kg wagi (nie misiek ale też nie koks – po prostu duży:)) brunet i penisa 17 cm. Wieczny singiel ( na razie tak jest i mam nadzieję, że tak długo zostanie).

Podczas pandemii ciężko było wyhaczyć jakąkolwiek dziewczynę na szybki sex czy też na jakąkolwiek randkę, bo albo nie było chętnej albo najzwyczajniej w świecie nie było gdzie. Hotele pozamykane a ja niestety mieszkam z upierdliwym lokatorem. No, ale pracując zdalnie miałem czas aby odwiedzać portale randkowe lub czaty internetowe. Poznawałem różne dziewczyny o różnych sylwetkach, charakterach i przede wszystkim o róznej urodzie.  

Poznałem dziewczynę, na którą kiedyś w życiu nie zwróciłbym uwagi z powodu jej wyglądu (bo wiadomo, że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz ;) ), gdyż po przesłaniu mi swojej fotki ujrzałem naprawdę dużą dziewczynę – taka ciut większa modelka plus size. Ale po kilku tygodniach pisania Magda bo tak ma na imię otworzyła się przede mną i powiedziała, że miała tylko jednego chłopaka i rzadko uprawiała sex. Jak to przeczytałem to aż mi się oczy zaświeciły ze szczęścia. Już wpadło mi do głowy żeby ją owinąć sobie wokół palca i zrobić sobie z niej sex-zabawkę. Ona, co prawda 29 lat ale niedoświadczona, przez pare lat jak pisała zabawiałą się tylko ręką a ja doświadczony i wiem jak dostarczyć nie tylko sobie ale i dziewczynie przyjemności.

Jak tylko obostrzenia pandemiczne zostały zniesione zaprosiłem Madzie do hotelu. Oczywiście przygotowałem się wcześniej i zakupiłem gumki i pyszne winko. Umówiłem się z nią przed wejściem o 12. Mały hotelik na uboczu miasta, ładny zabytkowy budynek tak sobie podziwiałem, kiedyś często odwiedzany przeze mnie i ... tak stałem 40 minut wkurzony, że mnie wystawiła. Dopiero o 12 40 zjawiła się pod hotelem .  

-Przepraszam za spoźnienie. – uśmiechnęła się do mnie.
-Nic się nie stało – odpowiedziałem ze sztucznym uśmiechem, bo trudno sie cieszyć jak sie stoi jak skończony idiota ponad 40 minut.

Weszliśmy do hotelu, zapłaciłem i poszliśmy do naszego pokoju. Puściłem Magde przodem i cały czas zerkałem na nią. Dopiero teraz dotarło do mnie jaka ona jest duża. Pokoje w hotelu wyglądały podobnie więc na mnie nie robiły zbytnio wrażenia, natomiast Madzia była zachwycona wystrojem (jak sie później okazało pierwszy raz była w hotelu) wnętrz. Zamknąłem drzwi i podszedłem do stojącej tyłem do mnie dziewczyny. Objąłem ją czule, pocałowałem w szyję, chciałem żeby się troszkę rozluźniła ale Madzia aż zadrżała. Odwróciła się do mnie i zaczęliśmy się czule całować, pozbywając się zbędnych ubrań. Dopiero jak zostaliśmy w samej bieliźnie zauważyłem, że nagle przestało się jej podobać.  

-Co się stało? - spytałem zdezorientowany.
-Nic... - widziałem jak głos jej zaczął się łamać.

Ale ze mnie idiota, dotarło do mnie w końcu, że wstydzi swojej sylwetki, pisała mi o tym wcześniej.

-Jesteś piękną i mądrą dziewczyną, nie masz sie czego wstydzić. – chciałem jej dodać otuchy ściągając z niej blielizne.

Wtuliła się we mnie i wylądowaliśmy nadzy w łożku czule się całując. Czułem na sobie jej ciężar, duże piersi rozlewały się na mojej klacie. Przekręciłem ją na wznak, teraz ja leżałem na niej. Schodziłem coraz niżej, masowałem jej wielkie piersi, ssałem brodawki. Językiem przejechałem po wystającym brzuszku i dotarłem do jej cipeczki.  

-Jezu, jak przyjemnie – jęknęła przeciągle.

Widziałem, że z jej szparki dosłownie aż kapało, taka była mokra. Przejechałem językiem po całej długości cipki. Z podniecenia podskoczyła jak oparzona. Chciałem żeby szybko doszła więc rozchyliłem delikatnie wargi sromowe i zacząłem robić minetke. Słychać było jej pojękiwanie, faktycznie nie trzeba było jej dużo żeby doszła. Intensywniejsza praca językiem na łechtaczce i było słychać przeciągły i głośny jęk głoszący orgazm. Z muszelki wylała się fontanna soczków, które z przyjemnością spijałem.  

-Cholernie brakowało mi tego. – wysapała po tym jak trochę doszła do siebie.

Uśmiechnąłem się masując jednocześnie cipeczke i piersi.  

-Ktoś tu się domaga żeby go gdzieś włożyć. – żartując wzrokiem wskazałem na penisa.


Najlepiej w cipę, w dupę albo do buzi a najlepiej wszędzie po kolei – pomyślałem.

-zaraz się nim zajmę. – odpowiedziała z radością.

W końcu wzięłą penisa do buzi ale było czuć że nie potrafiła dobrze obciągać. Brała tylko samą główke do ust, i ruszała ręką. Położyłem ręce na jej głowie i delikatnie ale jednocześnie co raz mocniej dociskałem w dół. Dławiła się i w końcu wypuściła penisa z ust.

-Co ty kurwa wyrabiasz!? - nawrzeszczała na mnie.
-Myślałem, że chcesz mi zrobić dobrze ? - zacząłem ją podpuszczać,
-Bo chcę ale nie tak !! - dalej sie produkowała  
-Ale ja tak lubię – zrobiłem przy tym oczy jak kot ze słynnej bajki.

Trochę się uspokoiła i przestała bez sensu krzyczeć. Już widziałem, że mam ją w garści. Pocałowałem ją jednocześnie masując jej cipkę.  

-Przecież ja też Ci chce zrobić tak żeby Tobie było przyjemnie i staram się jak tylko mogę a Ty nie możesz ? - zapytałem i byłem cholernie ciekawy co odpowie.

Nic nie odpowiedziała tylko wzięła się do roboty, po chwili czułem penisa w jej gardle. Dochodził do jej migdałków. Zaczęła mi powoli sprawiać przyjemność, później obciągała już całkiem nieźle.

-Ohh ... zaraz dojdę, mam nadzieję, że grzecznie połkniesz ? - zapytałem
Pokiwała przecząco głową, wyjąłem kutasa przed końcem i ponownie zacząłęmmasować cipkę tym razem delikatnie wsuwająć palec do środka.  

-To jak będziesz grzeczna i połkniesz ? - perfidnie ją podpuszczałem.
-Aaaa... Ta ta taa taaak. - wyjęczała pod wpływem palcówki
-No to pokaż jak to się robi kotku – podałem jej kutasa do buzi

Ssała, brała całego i jeszcze wylizała mi jądra. Poczułem zbliżający się orgazm, wsadziłem jej kutasa głębiej do ust i spuściłem się. No ale co to był za spust !! Wystrzeliłem kilka razy pod rząd. Madzia prawie wszystko połknęła, reszta wyciekła kącikami ust.  

-Wyczyścisz go ładnie ? - zapytałem
-Mhm – tylko tyle zdążyła powiedzieć zanim wzięła do buzi.

Wyczyściła kutasa do czysta reszte spermy wmasowałem jej w szyje i w piersi. Położyliśmy się obok siebie.

-Czyli da się ją wytresować. - byłem przeszczęśliwy.

CDN...

kula45

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1282 słów i 6841 znaków.

3 komentarze

 
  • agnes1709

    Kolejne porno bez polotu, ładu i składu. Tylko jebanie, cipki, kutasy i musowo - sperma (a przy okazji też gwałt na poprawnej polszczyźnie). Bardzo kiepska praca. P.s. W Polsce piszemy „seks“.

    28 lut 2021

  • kula45

    @agnes1709  to jak jesteście w Polsce to współczuje :(

    28 lut 2021

  • agnes1709

    @kula45 Że co? Sprostuję więc: po polsku piszemy „seks“. I co miała znaczyć ta odpowiedź? Jakaś emigracyjna duma? Z czego?

    28 lut 2021

  • kitu

    Ależ to płytkie i niezbyt ciekawe opowiadanie.Prowadzone kiepskim tekstem,co prawda bez wulgaryzmow,ale po prostu nudne.Nie wiem o czym moze byc częśc druga-byle nie była podobna do tej pierwszej.I trochę zycia by się w tym przydało-aby nie usnac w trakcie czytania.

    27 lut 2021

  • kula45

    @kitu napisz lepsze, chętnie poczytam

    28 lut 2021

  • Fallen

    Dawaj następny etap.  :devil:

    27 lut 2021