Studenci cz.2

Tamto opowiadanie było moim pierwszym, wziąłem wszystkie błędy pod uwagę.
PERSPEKTYWA IGI:

O Matko.Konrad! jest w kuchnii.Nie lubię w tym mieszkaniu kuchnii wypsy w jednym pomieszczeniu z salonem.Miałam na brzuchu, twarzy, we włosach białą spermę Bartka.Czarnuszek z Bartkiem znają się od podstawówki i razem dowiadywali się o seksie najróżniejszych informacji.Bardzo często idą do pokoju czarnuszka (ma lepszego laptopa) i na całą parę puszczą pornola a przytym się masturbują, Nie tak, że konrad bartkowi, bartek konradowi, tylko każdy wali sobie.  

Jak Konrad mnie zobaczy, to zaciągnie mnie do swojego pokoju.Śmierdzi w nim spermą, ale jest przytulny. Postanowiłam, że przeczołgam się po podłodze....Byłam już przy wyjściu, gdy usłyszałam :
K:Gdzie ?  
Podszedł do mnie i wiedziałam, że mnie zaciągnie do swojego pokoju.Widać było, że do domu wrócił wściekły.
K:Czemu jesteś goła ?
I:Byłam u Bartka ?  
K:I co ? Byłaś słaba w łóżku i cię wyrzucił ?
I: Nie.Skończyliśmy.

Nagle pociągnął mnie za moje blond włosy i udaliśmy się do...toalety.Zamknął za sobą drzwi, usiadł na tronie (sedes).Zdjął jeansy, majtki i zawołał żebym podeszła.
K:Teraz cię dojebę.
Zszedł z kibla. Wźiął moją głowę. wszadził  mi ją do wody i zaczął spuszczać ją.
K:Masz ryj cały w spermie.
Podniecało mnie to, ale bez przesady.
Wyjął mi głowę i jakąś szmatą wytarł mi twarz.Siadł na kiblu, rozłożył nogi i wziął moją głowę przycisnął do swoich jaj.kazał je lizać.lizałam je ale szybko mu się to znudziło...
Strzeliłam mu lodzika.On jednak postanowił przycisnąć ją do samego końca.Dławiłam się, ale jego kutas nie był tak duży ja 23cm pyton bartka.Miał 19 cm.
K:Pożygasz się, ale to co.Strzelaj sobie drugą ręką palcówkę.
Chciałam krzyczeć ale nie mogłam.Był bardzo głęboko.Ręką się masturbowałam.Podniecało mnie.Makijaż miałam cały rozmyty.Ale po 10 minutach prawie się nie pożygałam.Ale przestał i spuscił mi się w... oko, włosy i twarz.

Potem wziął swojego czarnego kutasa(mimo że był mulatem miał czarnego) i zaczął mnie bić nim po twarzy.To było mała podniecające.Po chwili wziął mnie na ręce i wrzucił do wanny.Wziął prysznic, puścił lodowatą wodę i mnie nią psikał.Po całym ciele.Po wszystkim byłam cała mokrusieńka.Wsadził mi swojego przyjaciela z powrotem do buzi.Jebał mnie w twarz.To już było podniecające.Zaczął mnie przezywać od dziwek, kurw.A mnie się to podobało.Jedną ręką się podpierałam a drugą bawiłam się jego jajami.Były wielkie i ogolone.Macałam je.A językiem pieściłam jego chuja.

Wyjął mnie z wanny.Zauważyłam że nadal nie zdjął koszulki.Zawsze ją zdejmował.Dzisiaj chyba nie miał ochoty.

wypiął mnie.Wsadził mi całego kutasa do mojej szparki.Rękoma złapał się moich cycków.Macał je.Jednocześnie mnie posuwał.Drażnił me suty.Podniecało mnie.Czułam ból, ale jednocześnie rozkosz.Ja na Konrada, dziś ruchał mnie bardzo mocno, a kutas wchodził mu cały do punktu G.Ruchał mnie bardzo szybko energicznie.A ja wyłam.Czarnulek dyszał ze zmęczenia.Ale doszedł.Nasze orgazmy wystąpiły w tym samym czasie.Sperme miałam w dupce. dyszałam z wrażenia....

K:Żegnaj.Ja wychodze, masz się umyć.

Konrad opuścił pokój.

Po 5 minutach, po prysznicu wszedł Czarnulek znów do toalety.Myślałam że chce jeszcze przyjemności.W ręce miał moje ciuchy.Powiedział:
K:Ciuchy do odebrania o 19.00 w moim pokoju.masz wejść goła.

horusson

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 657 słów i 3560 znaków.

6 komentarzy

 
  • Użytkownik Iris

    Powiało gimbazo... :smh:

    16 sty 2014

  • Użytkownik kicia077

    Hmmm. Sa gdzie nie gdzie błędy. Ale tak to nawet okej

    1 sty 2014

  • Użytkownik ^^

    pisz dalej xD

    30 gru 2013

  • Użytkownik nikitiki

    ostre...dalej pisz

    29 gru 2013

  • Użytkownik ralf

    fajne.pisz dalej

    29 gru 2013