Ręka w cipie

Był letni poranek wakacje zadzwonił mój chłopak żeby mnie zaprosić pod namioty ja sie zgodziłam. Zaczęłam się pakować. Nawet poszłam do sklepu kupić nową seksowną bieliznę. Gdy było popołudnie przyjechał po mnie mój chłopak. Gdy zajechaliśmy na miejsce był wieczór. Usmażyliśmy ryby a potem zjedliśmy przy okazji wypiliśmy kilka piw. Po chwili zaprosił mnie do swojego namiotu. Gdy położyliśmy sie on wsunął mi rękę pod miniówkę roztargał mi majtki(tylko te miałam jedyne). Potem zaczął mnie całować po całym ciele i pieścić moje piersi i zjeżdżał coraz niżej aż w końcu doszedł do mojej muszelki i pociągnął mnie za włosy a tak w ogóle moja pizda wygląda jak pudel bo jeszcze nigdy sie nie goliłam. Kiedy mój chłopak wsadził mi palec do cipy to sie podnieciłam kiedy zaczął regularnie ruszać w pewnej chwili ruszył mocniej i wsadził całą rękę. Zaczęła mi lecieć krew bo właśnie przebiła się moja błona. Potem wsadził swojego kutasa w mój odbyt bo moje włosy sie skleiły krwią. Po jakimś czasie wzięłam jego kutasa do buzi i zaczęłam ssać a potem robić loda. a potem wsadziłam mu dwa palce do dupy. Po chwili gdy sie zmęczyłam on robił mi minetę. Po jakiejś godzinie skończyliśmy swe igraszki i przespaliśmy dalszą noc razem było cudownie.