Ułożył ją na łóżku, ze związanymi nogami. Uniesione pośladki czekały na niego pragnąc czystego zniewolenia. Mocno rozwarte specjalnie dla niego. Przygotowanie jej sprawiało mu przyjemność. Uwielbiał po ułożeniu ciała zostawić ją na godzinę w takiej pozycji i usiąść na przeciw niej w fotelu. Najczęściej włączał muzykę w telefonie i wkładał słuchawki oddając się rockowemu nastrojowi. Tak, jakby przygotowywał się do długiej walki, wyłączając swoje myślenie. Gdy zauważył u niej jakiś większy ruch lub też głośniejszy dźwięk karcił ją mocnym klapsem w tyłek. Jednak w większości sytuacji tylko na nią patrzył, podziwiając jej kobiece kształty. Knebel w jej ustach utrudniał jej oddychanie, wiedział o tym. Często mu mówiła, że wargi drętwiały, nie czuła języka, ale jej skomlenia były niczym skomlenie małej suki. Proszącej o resztki jedzenia. Ubóstwiał ten dźwięk. Z każdą chwilą widział jak jej cipka stawała się coraz bardziej wilgotna. Soki zaczęły spływać po zgrabnych udach. Wiedział, że jego czas na oglądanie jej się kończy, a zaczyna się moment w którym musi dać jej radość. Pragnęła tego. Zawsze się zastanawiał czemu była mokra bez dotyku, wystarczyło że leżała w jakiejś pozie, a już była gotowa. Oczekująca na niego.
Powoli wstał, i zaczął szykować potrzebne atrybuty. Do jego ręki powędrował sporych rozmiarów wibrator z motylkiem mającym sprawiać przyjemność jej łechtaczce, zatyczka analna z kryształem oraz skórzany bicz. Wszystko ułożył na łóżku tak by nie mogła dostrzec jego dzisiejszych wyborów. Chciał by były dla niej niespodzianką. Chwycił zatyczkę i uklęknął na łóżku przed jej rozłożonymi nogami. Zaczął pocierać nią o mokre wargi, chcąc choć trochę zwilżyć ją przed włożeniem. Widział jak gołe ciało pręży się coraz bardziej oczekując nieznanego. Przyłożył nadal chłodny przedmiot do ciasnej dziurki jej dupci i powolnym tempem wpychał. Usłyszał ciche westchnięcie, jednocześnie dziurka bardziej się skurczyła, tak jakby nie chciała przyjąć nic w sobie. On jednak nie zawahał się i wsunął ją szybkim ruchem. Jej ciało lekko się wygięło i wydało głośniejszy jęk, ale wiedział, że jest to dźwięk przyjemności. Wstał z łóżka i znowu usiadł na fotelu podziwiając błyszczący przedmiot w jej ciele. Pomasował przez chwilę stojącego penisa i stwierdził, że wejdzie w nią na chwilę. Znowu usadowił się między jej nogami i wbił się w nią, trzymając mocno za biodra. Jęknęła głośno, zasysając jednocześnie ślinę wyciekającą z jej ust. Powoli się z niej wysuwał by wsunąć się z impetem. Widział jak jej palce zaciskają się na pościeli, co jeszcze bardziej go podniecało i umacniało w ruchach. Gdy czuł, że jej ciało jest bliskie orgazmu zatrzymał się, będąc cały czas w środku. Gdy rozluźniła mięśnie powolnymi ruchami doszedł sam wlewając w nią swoją spermę. Sięgnął po wibrator i ustawił opcję posuwistą z powolnymi wibracjami, wsuwając go w nią i układając dobrze na łechtaczkę. Teraz już nie tylko jęczała. Jej ciało całe drżało. A z ust wychodziło ciche, ciągłe skomlenie. Złapał w dłoń bicz i ustawił się wygodnie by po chwili w pokoju mógł roznieść się świst. Ból jaki zapewne poczuła był duży. Jęk był donośny. Końcówka zabawki zahaczyła o jej pośladki i pochwę. Powtórzył ruchy jeszcze trzy razy i zmienił przedmiot na pejcz, gdyż jej ciało nie pozwalało na mocne uderzenia przez swoje ułożenie. Przed rozpoczęciem dalszej sesji wyłączył i wyjął wibrator zamieniając go na dildo. Nie chciał by doszła, a patrząc po ilości jej soków, które były już nawet na pościeli musiał coś zmienić. Odsunął się, złapał dłonią rzemyki i mocno puścił. Zapach i dźwięk skóry rozprzestrzenił się po pokoju. Jej palce mocno wbiły się w poduszkę, oddech był mocno przyspieszony. Starał się dać jej krótki czas na złapanie powietrza, by znowu mocno przejechać po jej ciele skórzanym przedmiotem. Pośladki i cipka coraz bardziej różowiały, co powodowało znowu twardnięcie członka. Jeszcze kilkanaście razy uderzył jej ciało skórzanym przedmiotem, by zakończyć uderzeniami dłońmi, po cztery na każdy pośladek. Na samo zakończenie wyjął z niej jeszcze dildo i również jej pochwa dostała jeszcze trzy klapsy. Pogłaskał ją delikatnie i usiadł na fotelu by móc nadal podziwiać jej zmęczone, zaczerwienione ciało, jednocześnie, masując swoją pałę…
2 komentarze
Mikołaj
Nagle poczuł ból i obudził się. To kumple spod celi brali go na dwa baty. Koniec...
Filip123
Czytałem lepsze twoje opowiadania ale w to również można się wczuć.