ale do rzeczy, Roksana zaproponowala zeby wejsc do pobliskiego bloku, bylo dosc pozno po polnocy, weszlismy do bloku byl to wiezowiec już na samym parterze nie daleko drzwi wejsciowych obok, gdzie bylo dosyc ciemno postanowilem do niej dobrac, zaczolem ja calowac, piescic po cyckach, najpierw powoli potem bardziej intensywnie, calowalem jej szyje okolice ucha, slyszalem jak powoli zaczyna slodziutko jeczec, wiedzialem ze jej się to podoba, dotykalem jej tylka, macalem sciskalem piescilem potem coraz bardziej intensywniej, az wkoncu swoja reke wlozylem pod jej spodenki, poczulem jaka ma mokra cipke, jeszcze bardziej mnie to podjaralo jednym paluszkiem ja tam dotykalem, a potem tego palca wsadzilem jej do buzi zeby ssala potem znow wsadzilem do jej cipki i zaczelem jej robic palcowke najpierw jednym palcem, az wkoncu wlozylem dwa i rznolem ja tak mocno. Mocno jeczala, ona zlapala mnie za krocze i zaczela piescic wyczula jak mi kutas stoi, wziela rozpiela rozporek i wyjela mi go na zewnatrz i zaczela mi walic konia bylo przyjemnie przyjemnie ohh... Robilo się dosc glosno wiec poszlismy schodami pare pieter wyzej usiadlismy na schodach calowalismy sie, piescilismy się az potem zaczela walic mi konia najpierw powoli potem coraz szybciej i wziela do buzi i zaczela mi robic loda. Wsystko mialo miejsce na schodach nie daleko drzwi mieszkalnym do mieszkan. super mi obciagala, nie wiedzialem ze potrafi tak dobrze obrabiac kutasa, bylem wniebowziety robila to roznymi sposobami z gory na dol ustami, jezyczkiem po bokach i pomagajac sobie reka, trwalo to dobre pare minut myslalem ze się spuszcze ona to wyczuwala wiec przestala tak intensywnie obciagac i kazala mi zebym jej wsadzil swojego kutasa, usiadla mi na kolanach i zaczela ujezdzac, nie mogla to robic szybko, bo nie moglo byc glosno, bylo jej przyjemnie chciala wiecej, wstalismy oparlem ja o sciane, wsadzilem jej w cipke i zaczelem ja rznac od tylu, powoli, szybciej az wkoncu zatkalem jej buzie i tyle ile mialem sil zaczolem ja rznac, bylo nam wspaniale, już prawie mialem się spuscic wyjelem kutasa i spuscilem się jej na tylek bo robilismy to bez gumki... ps: to prawdziwa przygoda...
I jak się podoba? piszcie szczere opinie czy jest to wogole podniecajace opowiadanie i czy macie mokro dziewczyny...
7 komentarzy
misia
@CamilloVII zgadzam się z tobą w 100%. Jeżeli piszesz że szkoda Ci czasu na polskie znaki i resztę to po co marnujesz ten swój i nasz "cenny" czas na to wszystko? Czyli w skrócie: opowiadanie i cała historia to dno, w ogóle nie podniecające, na Twoim miejscu bym już więcej nie pisała...
nemfer
CamilloVII słusznie prawi... Cza mu polać
CamilloVII
Szczerze? Według mnie dno, zero ortografii (w całym opowiadaniu są dwa albo trzy zdania) jeśli mówisz, że szkoda ci czasu na polskie znaki to najlepiej daruj sobie pisanie. Może i to z życia wzięte ale samo w sobie krótkie i mało szczegółowe. Pomine to, że wstawienie kilku przecinków ci nie pomogło. Tego sie nie da czytać! Popraw ortograwie i stylkistyke albo ogranicz się do roli czytelnika. Tak będzie lepiej. Ty nie będziesz się męczył pisząc a my nie będziemy się męczyć czytając...
geralt11
Nie mam zamiaru wam udowadniac ze jest to prawdziwa przygoda, jesli nie wierzycie wasz problem.
nemfer
"Nie będę używal polskich znakow"... Nie wiem o czym to świadczy ale nie jest zbyt wiarygodne
(Sorry za brak polskich znaków)
geralt11
Gdybys czytal dokladnie ze zrozumieniem, to bys wiedzial. Napisalem na samym poczatku ze te opowiadania nie bedzie poprawnie stylistycznie, bo jest
to moje 1 opowiadanie.
mnia
jest parę błędów np.przyszły koleżanki jej '' serio ? a po za tym według mnie dziwnie się to czyta