Przeprowadzka

Przez całe życie mieszkałam w mieście. Niestety rodzice postanowili przeprowadzić się na wieś. Najgorsze jest to, że mam 20 lat i dopiero zaczynałam studia. Poznałam świetnych ludzi i często imprezowaliśmy. Niestety teraz wszystko się zmieniło....  
Przez długi czas spędzałam weekendy samotnie przed telewizorem. Pewnego dnia usłyszałam muzykę, było już późno więc z zainterezowaniem ubrałam się i wyszłam na dwór. Okazało się że w domu po drugiej stronie ulicy ktoś robił impreze. Odbywała się w ogrodzie, ktory zajmował większą część działki. Widać było że trwa już jakiś czas, ponieważ pare osób zachowywało się "specyficznie".
Gospodarzem była chyba Patrycja, 19 letnia córka sąsiadów. Nie znałyśmy się dobrze, dlatego nie pamiętałam jak miała na imie. Chciałam wracać do domu, jednak ktoś pomachał do mnie energicznie. Postanowiłam się przywitać.  
Okazało się że była to właśnie ta dziewczyna. Stała przed domem z koleżankami i paliła papierosa.
- Cześć Monika!- zawołała. Uśmiechnęła się i przedstawiła mnie swoim znajomym. Okazało się że wyprawia urodziny i właśnie idzie podzielić urodzinowy fort.  
- Jeżeli masz ochotę troche się pobawić to zapraszam serdecznie. Rodzice wracają dopiero jutro wieczorem.  
Bardzo się ucieszyłam bo już od dawna nie bylam na żadnej imprezie.  
- Super! Tylko pobiegnę się przebrać. -powiedziałam i pobiegłam do domu.
Szybko ubrałam krótką niebieską sukienke, pomalowałam się i w szpilkach poszłam na impreze.  
Przywitałam się ze wszystkimi i poszłam do ogrodu. Było tam bardzo dużo dzwiewczyn młodszych o może 2-3 lata. Niektóre wyglądały nawet na 16 lat. Dostałam drinka i usiadłam na ławce. Obok mnie siedziała para, która wyraźnie przesadziła z wódką i całowali się dość namiętnie. Postanowiłam więc wejść do domu bo było mi troche niezręcznie. W środku było spokojniej chociaż nadal głośno. Okazało się że w salonie był 60 calowy telewizor z podłączonym PS4. Siedziało przy nim może 7 chłopaków. Gdy mnie zobaczyli przestali grać i zaczęli przywitali się, nie spuszczając ze mnie wzroku. Zapytałam się w co grają i odpowiedzieli mi razem że w GTA 5 i zapytali czy nie chce spróbować. Miałam u siebie GTA więc postanowiłam ich zaskoczyć. Uwiadłam wygodnie, poprosiłam o kolejnego drinka i zaczęłam pokaz. Nie wszystko poszło po mojej myśli, bo po 10 minutach gry zorientowałam się że tylko ja patrze na telewizor. Okazało się, że usiadłam na tyle nie fortunnie, że osłoniłam swoje piersi w tak dużym stopniu, że odwóciły uwagę chłopców. Zaczedwieniona oddałam pada i podziękowałam za gre. Trochę się speszyli i zaczeli coś mówić o mojej grze. Szybko wyszłam do kuchni żeby trochę ochłonąć. Siedziały tam dwie dziewczyny. Na mój widok przerwały rozmowe i zwróciły się do mnie:
- No no, to Ty jesteś Monika? Wszyscy chłopacy o Tobie mówią. Podobno zakręciłaś im w głowach.  
- Tak, pokazaałam im pare ssstuczek w GTA- wybełkotałam, licząc że nie znają prawdy. I zauważyłam że przesadziłam z drinkami.
- Tylko uważaj na Michała, lubi podrywać starsze dziewczyny...
Odstawiłam drinka i poszłam do ogrodu. Jednak po drodze zakręciło mi się w głowie.  
- Oj kochana! Chyba wystarcy jus tego alkoolu. - usłyszałam męski głos.- może Ci pomóc?
Niee, dzieeki- wydusiłam z siebie. Poczyłam jednak że chłopak położył mi ręke na biodrze i delikatnie postawił do pionu.
- Poczekaj, zaraz Cię gdzieś posadzimy.-zaśmiał się i gdzieś zaprowadził. Byłam już nieźle wstawiona bo pamiętam tylko otwierane drzwi i duże łóżko.
- Tu będzie Ci wydodnie- powiedział i położył mnie na nim. Chciałam podziękować ale nie mogłam wydusić z siebie słowa. Chyba to zauważył bo powiedział:
- Nie ma za co, nie zdążyłem się przedstawić, justem Michał - i zamknął drzwi.
Ze względu na mój stan, zapomniałam że tak miał na imie chłopak przed którym ostrzegały mnie dziewczyny. Dlatego nie wydało mi się dziwne kiedy usiadł obok mnie i powoli zdjął mi buty, dotykając moich nóg.
- A Ty? Jak masz na imię? Zapytał kładąc głowę obok mojej.
- Monika- wyszeptałam ledwie panując nad sennością.
- Jesteś śoiąca? Poczekaj, zaraz Ci pomogę.  
Złapał mnie za ramiona i delikatnie obrócił na brzuch. Rozpiął zamek sukienki, zdjął ramiączka i zsunął ją. Następnie nie zwracając uwagi na mój delikatny opór rozpiął stakim, i ponownie obrócił. Leżałam teraz na plecach z odsłoniętymi piersiami, w samych stringach i zdana na jego łaskę. Zaczął się rozbierać, stale podziwiając moje ciało. Długie rude włosy opadały mi na ramiona i zsuwały się na jędrne i kształtne piersi, które unosiły się w rytm oddechu. Wzrok zatrzymał na dokładnie ogolonej muszelce, tam też spoczeły jego usta. Powoli wsunął język między płatki mojego sromu roskoszując się smakiem mojej cipki. Moje ciało zareagowała naturalnie. Spiełam mięśnie brzucha, spróbowałam złączyć nogi i jęknełam.
- O, słyszę że jeszcze nie śpisz, postaram się być delikatny, lecz wątpie że nie masz już tego za sobą.- powiedział nadal trzymając głowę między moimi nogami. Podniósł się i przyłożył penisa do mojej szparki. Oczywiście nie byłam już dziewicą, ale tak dużego jeszcze w sobie nie miałam. Przyłożył go powoli i delikatnie pchnął zagłębiając na pare centymetrów. Położył dłonie na moich piersiach i wbił z całych sił prawie 18 centymetrowego drąga. Dreszcze przebiegły po moim ciele i krzyknęłam z bólu. Zasłonił mi usta ręką i powiedział:
- Cichutko kochanie, chyba nie chcesz żeby ktoś nam przeszkodził...
Bawił się moimi sutkami, które urosły i prosiły o więcej. Nagle przestał i skierował głowe w strone drzwi. Wyjął ze mnie penisa, ociekającego moimi soczkami i podszedł do klamki. Wydawało mi się że słysze czyjeś kroki..... CDN?