Przepaść

PrzepaśćJanek miał osiemnaście lat i chodził do warszawskiego
liceum. Był przystojnym chłopakiem, który jednak nie zdawał sobie z
tego sprawy. Jego największym kompleksem było to, że był prawiczkiem.
Wpływało to na jego osobowość. Na imprezach i wycieczkach szkolnych
miał wiele sytuacji podczas których mógł przeżyć swój pierwszy raz.
Zawsze jednak podświadomie rozgrywał całą sytuację tak aby nic z tego
nie wyszło. Chłopak nie pragnął tylko fizycznego zbliżenia. Jego
samotność doprowadzała go na skraj załamania psychicznego. Miał
znajomych jednak nie umiał się przed nimi otworzyć, ponieważ skrycie
nim gardził. Przyjaźnił się tylko z kolegą z innej szkoły. Tajemnicą
Janka była jego orientacja seksualna. W gimnazjum dotarło do niego, że
jest biseksualny. Przewagę w jego psychice miała jednak cząstka
heteroseksualna i dążył do tego by być z kobietą. W gimnazjum miał
już dziewczynę jednak nie doszło pomiędzy nimi do niczego. W liceum
jego ego jeszcze bardziej urosło. Janek był zawsze był inteligentny
jednak w liceum rozwinął skrzydła. Powodowało to odcięcie się od
rówieśników, zdystansowanie się od nich i wspomnianą już wcześniej
pogardę. Cała sytuacja zmieniła się przez kilka miesięcy. Zbliżył
się wtedy do dziewczyny z jego szkoły, która podobała mu się
fizycznie. Patrycja miała proste ciemne włosy i brązowe oczy. Była
niska, szczupła i przyciągała wzrok nie tyle swoją figurą, co sposobem
poruszania się. Gdy szła, mężczyźni odczuwali ją wszystkimi
zmysłami. Jej kroki były pełne gracji i kobiecości. Janka jednak nawet
bardziej od ciała fascynował jej umysł. Patrycja była ponad
przeciętnie inteligentna i dojrzała. Jan dostrzegł w niej coś z siebie.
Spędzali ze sobą całe przerwy i chodzili wszędzie razem. Po powrocie ze
szkoły pisali ze sobą. Jednak chłopak miał świadomość tego, że
kroczy ku przepaści.                            
                              Tego dnia po
szkole poszli na przystanek i tradycyjnie przekomarzali się ze sobą.
Przyjechał autobus Janka więc pożegnali się po czym chłopak odjechał.
Patrycja została sama na przystanku. Lubiła Janka jednak ze względu na
jego trudny charakter nie chciała z nim być. Przyjechał jej autobus.
Dziewczyna po namyśle zmieniła swoje plany. Nie wsiadła do autobusu
tylko postanowiła jechać do chłopaka.                  
                  Zapukała do drzwi. Otworzyły się i
zobaczyła jego zdziwioną minę. -Co ty tu robisz?- spytał. Dziewczyna
bez słowa pocałowała go namiętnie. Całując się weszli do środka i
zamknęli za sobą drzwi. Chłopak przyparł dziewczynę do drzwi podczas
gdy jego ręce wędrowały łapczywie po jej ciele. Złapał za pośladki i
ścisnął mocno. Patrycja syknęła głośno. Dosłownie zerwał z niej
bluzkę pod którą miała koronkowy, czerwony stanik. Ona w tym czasie
masowała zachłannie jego penisa przez spodnie. Pocałowała ją ostatni
raz po czym przerzucił przez ramię i udał się z nią do sypialni
rodziców. Rzucił ją na łóżko, ściągnął swoją koszulkę a jej
zaczął rozpinać spodnie. uśmiechnął się widząc jej nieprzytomne
spojrzenie. Jego oczom ukazały się majtki Patrycji. Nosiła jego ulubiony
model zakrywający pośladki w połowie. Położył się na niej masując
jej krocze przez nie i zaczął całować w szyję. Dziewczyna wdrapała
się w jego nagie plecy i zaczęła głośniej oddychać. Po chwili zabrał
rękę i naparł swoimi rozpiętymi już spodniami na jej łono. Z każdą
chwilą, gdy ich genitalia stykały się ze sobą przez materiały ich
bielizny, oboje odlatywali. Wstał i porzucił swoje spodnie. Obrócił
dziewczynę na brzuch po czym przyciągnął do siebie jej tyłek, który
pozbawił majtek. Zobaczył jej cipkę i odbyt. Po chwili zachwytu
przyssał się do niej i zatracił się w całowaniu jej w tym miejscu.
Lizał ją po obu dziurkach, co doprowadzało Patrycję do ekstazy. Lubiła
seks i eksperymenty. Uprawiała już seks analny więc nie krępowały jej
pieszczoty tego drugiego otworu. Chłopak zaczął pieścić ją palcami
jednak ona się odwróciła i zdjęła mu bokserki. Przed jej oczami
pojawił się duży i gruby penis. Złapała go i ściągając mu napletek
zaczęła lizać jego główkę. Jej język delikatnie przesuwał się po
niej. Bawiła się tak chwile by pochłonąć go w ustach. Penis znikał w
jej ustach coraz bardziej. Miała bogate doświadczenie ze względu na
swoje powodzenie u facetów. Jej potrzeby były spore więc często dawała
się poderwać. Dlatego teraz z takim powodzeniem zaspokajała chłopaka.
Złapał ją za głowę i przycisnął do siebie. Jego członek całkowicie
został pochłonięty przez jej usta. Po uwolnieniu się zaczęła lizać
mu jądra, patrząc mu w oczy i masturbując go. Chłopak nie wytrzymał.
Rzucił Patrycję na komodę, zwalając przy tym jakieś rodzinne
pamiątki. Uderzył w wypięty pośladek kilka razy. Głośny plask
zagłuszył jej krzyk bólu połączonego z narastającym podnieceniem.
Chwycił penisa i poklepał ją po cipce. Wszedł w nią do końca przez co
dziewczyna wyprężyła się jak kocica. Złapał ją za biodra i zaczął
ostro i intensywnie pieprzyć. Ich seks był całkowicie zdominowany przez
instynkty zwierzęce. Raz po raz zanurzał się w jej wargach sromowych
uderzając jądrami i swoimi lędźwiami w jej tyłek. Znowu zaczął ją
bić po tyłku. Sąsiedzi na pewno słyszeli jej krzyki. Patrycja zupełnie
odpłynęła mając orgazm. Jednak on nie zwracał na to uwagi tylko z
całych sił brał ją od tyłu. Nadszedł w końcu jego czas. Wbił się w
nią, jak najgłębiej mógł i zaczął tryskać spermą. Zastygł w niej
z jednostajnym jękiem. Doszedł po czym wysunął się z niej. Podniósł
ramkę ze zdjęciem i postawił ją na komodzie. Pocałował ją w usta i
powiedział: - czekam na ciebie kotku w kuchni z obiadem. - następnie
wyszedł. Patrycja leżała brzuchem na komodzie. Z jej cipki wypływała
sperma i spływała strużką po jej udzie. Skierowała wzrok na zdjęcie,  
które dobrze znała. Znajdował się na nim Janek. Drugą osobą był jego
najlepszy przyjaciel Michał. Michał siedział teraz w kuchni i był jej chłopakiem.

karol3751

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1127 słów i 6235 znaków.

5 komentarzy

 
  • Nowy

    Ja tez średnio zrozumiałem ale całokształt fajny

    8 lut 2014

  • valkan

    Dla mnie było przejrzyste :) I bardzo ciekawe :cool:  Jestem ciekawy kolejnej części

    7 lut 2014

  • xx

    Dziękuję, no tak to moja wina.. nie zrozumiałam ;)
    Opowiadanie samo w sobie było przejrzyste a ja czekam na następną częśc :)

    7 lut 2014

  • karol3751

    Dziękuje uprzejmie :-) Konwencja miała być następująca: czytelnik ma myślec, że Patrycja kocha się ze swoim przyjacielem Jankiem. W ostatnich zdaniach utworu okazało się jednak, że dziewczyna ma chłopaka Michała i to właśnie z nim uprawiała seks. Patrycja nie pojechała do Janka tylko właśnie do swojego chłopaka. Michał i Janek przyjaźnią się ze sobą. Postaram się by następne części były bardziej przejrzyste.

    7 lut 2014

  • xx

    Świetne
    Na prawde bardzo mi sie podobało chociaz rzadko opowiadania tu maja sens i cos w sobie ale to ma wszystko.
    Chcialam sie jeszcze upewnić czy dobrze zrozumiałam, jej chlopak to wszystko widział jak jego dziewczyna zdradza go ze swoim przyjacielem ?
    Czekam na dalszą czesc :)
    Mam nadzieje ze sie szybko pojawi :*

    7 lut 2014