Wyobraź sobie że jesteś na plaży. Ale nie takiej gdzie wokół jest rozwrzeszczany tłum i hałas dobywający się z głośno puszczonego radia. Nie,to plaża położona na uboczu. Malutka zatoczka otoczona z trzech stron wysoka skarpą, do której prowadzi tylko jedna wąska ścieżka tuż nad brzegiem morza. Złocisty piasek aż prosi aby się na nim położyć. Rozgrzany przez słońce wręcz gwarantuje przyjemne ciepło. Wchodzisz do tego zakątka nie wierząc we własne szczęście.Cisza którą tam panuje,pozwala na głęboki relaks. Siadasz na piasku tuż poza zasięgiem fal starając się wzrokiem sięgnać poza horyzont. Na morzu zaniast fal są delikatne zmarszczki. Dzięki temu słońce tworzy na jego powierzchni różnokolorowe refleksy.Przyglądasz się jak światło tańczy i kreśli fantastyczne wzory.Zamknęłaś oczy, uniosłaś głowę do słońca ciesząc się tą chwilą.Zdjęłaś słomkowy kapelusz pozwalając aby włosy spłynęły na plecy . Po dłuższej chwili zadumy wyciągasz z przyniesionej torby turystycznej ręcznik i rozkładasz go w niewielkiej odległości od brzegu morza. Szybko przebierasz się w strój kąpielowy i kładziesz twarzą w kierunku morza.Leżysz, czując jak Twoja skóra stopniowo nagrzewa się od słońca.Delikatny wietrzyk muska Twoja twarz i odrobinę chłodzi rozgrzane ciało.Pozwalasz myślom odpłynąć .Zamykasz oczy,skupiając się na swoim oddechu. Troski i zmartwienia odpływają wraz z delikatnym odgłosem fal rozbijających się o brzeg. Leżysz, delektujac się tym i powoli odpływając . W myślach powtarzasz sobie że to jest dokładnie to czego potrzebujesz. Ten moment w którym całą sobą czujesz każdy podmuch,każdą falę czy odbicie światła sprawia że nareszcie odpoczywasz. Kiedy tak leżysz chłonąc tę chwilę Twój blogi relaks zakłóca bardzo delikatny dźwięk. Na początku ledwo słyszalny, jednak z czasem przybiera na siłę. Po dłuższej chwili zauważasz stały rytm. To kroki. . Nie otwierasz oczu licząc że odejdzie i znowu zanurzysz się w odprężającej ciszy. Kroki jednak zbliżają sie aż w końcu milkną tuż obok Ciebie. Na chwilę pojawił się cień przed Tobą który zasłonił słońce. Po krótkiej chwili zniknął a Ty znów poczułaś przyjemne ciepło od słońca. Słyszysz po swojej lewej stronie chrzest piasku. Juz wiesz ze ktoś położył się blisko Ciebie.Nie odzywasz się ani nie otwierasz oczu licząc że będziesz mogła znowu odpłynąć. Po dłuższej chwili poczułaś łaskotanie na ramieniu. Machnęłaś ręką mając nadzieję że to coś odleci. Nic z tego... Znowu poczułaś łaskotanie które tym razem sunęło w dół Twojej ręki. Nagle ustało, a po chwili poczułaś delikatne łaskotanie na plecach. I znowuż szło od karku w dół...Powtórzyło się to lilka razy,az zniecierpliwiona chciałaś otworzyć oczy i odezwać się by dać Tobie spokój. Kiedy już miałaś to zrobić znowu ustało. Uspokoiłaś oddech chłonąc od nowa łagodny szum fal i delikatny powiew wiatru. Nie trwało to jednak długo . Twój relaks przerwał dotyk chłodnych palców.Aż drgnęłaś lekko wystraszona . Pod ich wpływem na Twoich rozgrzanych słońcem plecach pojawiła się gęsia skórka. Palce muskały Twoje plecy sunąc w dół i do góry. W miejscu gdzie zetknęły się z Twoją skórą czułaś przyjemne mrowienie. I kiedy juz chciałaś poddać się chwili dotyk zniknął
Słyszałaś tylko swój przyspieszony oddech nie wiedząc co nastąpi dalej Lezysz już czujnie szykując się na kolejny dotyk kiedy poczułaś oddech przy uchu i usłyszałaś głos . Szept,który sprawił iż kolejny raz drgnęłaś. Cicho ale stanowczo powiedział..."Otwórz oczy"...
2 komentarze
Pani123
To też mi się podoba Jest potencjał. Tylko popraw trochę tę interpunkcję, będzie się lepiej czytało.
FengSzuja
@Pani123 znajdę czas to poprawię. Drzewka już poprawione...Mam nadzieję 😉
Rayonvert
@FengSzuja Fajnie piszesz...masz wyobraznie !
Tylko akapity !!!
Koniecznie bo sie zlewa...
Rebus
O co tu chodzi. To pewnie nie ten dział.
FengSzuja
@Rebus erotyzm to nie bzykanie się ma prawo i lewo,ale kuszenie wyobraźni. Nie ważne jest to co widzisz,ciekawsze jest to co ukryte. Fakt,nie każdemu musi się podobać i z tym się godzę.
Rebus
@KontoUsunięte może i tak. Tyle tylko ze bajkopisarstwo jest w innym dziale.
FengSzuja
@Rebus pokaż mistrzu jak to się robić powinno 😉