Piątkowy wieczór cz.I

Piątkowy wieczór spędziłam samotnie w domku. Zmęczona po pracy wzięłam prysznic i usiadłam w fotelu przeglądając Facebook’a. Przeglądałam zdjęcia z imprez sylwestrowych moich znajomych, czytałam zamieszczane przez nich kawały. Kiedy postanowiłam się położyć spać na ekranie pojawiła się wiadomość od Maćka. Maciek był moim starym wirtualnym znajomym, z którym zawsze miło spędzałam czas. Od słowa do słowa rozmowa z opowiadania o życiu codziennym, pracy, domu, związkach (Maciek jest żonaty) zeszła na tematy bardziej intymne, takie o jakich zwykliśmy rozmawiać za dawnych dobrych czasów. Pierwsze co, to powiedziałam mu o mojej nowej zabawce. Wiedziałam, że lubi gadżety i gdy tylko wspomniałam o swoim nowym 21 cm przyjacielu, który sprawia rozkosz moim szparkom rozmowa stała się jeszcze bardziej pikantna. Od razu zaproponował, że zaraz przyjedzie i zajmie się moją cipką swoim twardym kutaskiem i moim nowym przyjacielem. Zrobiłam się mokra na samą myśl, a moja dłoń nieświadomie skierowała się na wilgotną już z podniecenia muszelkę i zaczęła ją delikatnie masować paluszkami. Co ja robię – pomyślałam, przecież miałam iść spać, a nie zabawiać się przed ekranem laptopa. Jednak kolejne słowa pisane przez Maćka spowodowały, że robiło mi się jeszcze bardziej gorąco, a moja cipka była już cała mokra, a w raz z nią stringi, które miałam na sobie. Odchyliłam je na bok moimi zwinnymi paluszkami i po chwili w środku rozgrzanej muszelki poruszały się już dwa moje paluszki. Wyobraziłam sobie, że jest tu Maciek i to on pieści moją szparkę swoimi ustami. Jednak on tylko pisał kolejne wyrazy, które wyświetlały się na moim ekranie i powodowały, że moje ciało zaczęło drżeć. Poprosiłam go by nie przestawał pisać i sama zajęłam się sobą. Moje paluszki szybko poruszały się w rozgrzanej cipce, głęboko wchodząc do środka. Moja druga dłoń pieściła biust. Paluszki zataczały kółeczka wokół sutków i bawiły się brodawkami. Nawilżałam końcówki palców w ustach by było mi jeszcze bardziej przyjemnie. W cipkę włożyłam jeszcze jeden paluszek, a kciukiem dotykałam nabrzmiałej z podniecenia perełki. Zamknęłam oczy. Nie potrzebowałam już słów Maćka czytanych z ekranu. Wyobraziłam sobie, że to właśnie on teraz zajmuje się moim ciałem, że to jego dłonie i usta sprawiają, że wije się z rozkoszy na fotelu. Kiedy poczułam, że moja cipka zaczyna pulsować zaczęłam pieścić ją jeszcze szybciej, a moja druga dłoń mocniej ścisnęła biust. Moje ciało zaczęło drżeć i przeszła przez nie fala przyjemnych dreszczy. Kiedy wydawało się, że zaraz wybuchnę… ktoś zastukał do drzwi. Ależ byłam zła, że ktoś śmiał przerwać mi zabawę. Wkurwiona poszłam w kierunku drzwi i nie zastanawiając się kto za nimi stoi, z chęcią konkretnego opierdolenia tej osoby, otworzyłam drzwi. Mym oczom jednak ukazał się Maciek, który w ręku trzymał butelkę wina i sporych rozmiarów wibrator. Bez słów wszedł do środka i zatrzasnął drzwi. Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć on już całował moje usta. Poddałam się jego pocałunkom bez oporu. Czułam jak przesuwa po moim ciele wielkiego sztucznego wibrującego kutasa. Nagle obrócił mnie plecami do siebie i zerwał ze mnie szlafrok. Byłam tylko w skąpych stringach. Próbowałam się obrócić, sprzeciwić, ale Maciek stanowczo przytrzymał mnie za włosy i oparł biustem i twarzą o ścianę, tak by mój tyłeczek był wypięty w jego stronę. Podparłam się tylko rękoma, gdy poczułam jak w moja cipkę jednym mocnym ruchem wbija się mój nowy przyjaciel. Był ogromny. Jęknęłam z bólu, który jednak po chwili przerodził się w czystą rozkosz, która z każdym mocnym i szybkim ruchem przeszywała moje ciało. Nogi ugięły mi się po paru ostrych pchnięciach sztucznego olbrzyma. Moja cipka eksplodowała gorącym nektarem, który ściekał po moich udach. Maciek trzymał mnie cały czas za włosy i pieprzył ostro sztucznym kutasem, który raz po raz cały zanurzał się w mojej napalonej szparce. Rżnął mnie tak ostro, że zaczęłam głośno jęczeć. Wtedy Maciek puścił moje włosy i włożył w usta dwa palce by mnie uciszyć. Oblizywałam je, wydając jednocześnie już dużo cichsze odgłosy przyjemności. Nagle Maciej wyjął olbrzyma z mojej cipki i skierował na dupkę. Pokiwałam głową, że nie chcę! On jednak nie był posłuszny i po chwili wibrator pieprzył mój tyłeczek. Na początku czułam lekki ból, który z każdym ruchem przeradzał się w rozkosz. Każde pchnięcie powodowało, że chciałam kolejnego jeszcze mocniejszego i szybszego. Zaczęłam poruszać biodrami by po chwili wycieńczona wybuchnąć gorącymi soczkami pulsującej od orgazmu cipki. Bezsilna opadłam na podłogę. Miałam zamknięte oczy. Siedziałam pod ścianą głęboko wzdychając z pulsującą ciągle cipką. Nagle poczułam delikatne uderzenie w policzek. Nie otwierając oczu wiedziałam, że to twardy i sterczący kutas Maćka. Otworzyłam usta i zaczęłam go całować. Chciałam zająć się nim bardzo delikatnie. Mój języczek błądził po główce sterczącego kutasa. Maciek jednak nie oczekiwał delikatnych pieszczot. Chwycił za moją głowę i wbił się w moje usta. Jego kutas zagłębiał się w mojej buzi z każdym ruchem coraz głębiej. Czułam, że był bardzo podniecony i lada chwila może wybuchnąć. Zacisnęłam na nim mocniej wargi i szybkimi ruchami ssałam całego kutaska. Kiedy już czułam, że zaczyna pulsować chwyciłam Maćka za pośladki i przycisnęłam do siebie bardzo mocno. Jego twarda pulsująca pała calutka znalazła się we mnie. Czułam jak moje gardło wypełnia się gorącą lawą przyjemności. Maciek chwycił mnie za głowę przytrzymując przy sobie, tak bym nie uroniła ani kropelki. Ugięły mu się nogi i gdy tylko wytrysnęła z niego ostania kropla, padł zmęczony obok mnie. Spojrzał na mnie, a w jego oczach zobaczyłam wielką przyjemność. On w moich widział to samo. Siedzieliśmy przez chwilę w milczeniu, po czym poszliśmy do pokoju i otworzyliśmy wino, które Maciek miał ze sobą. Oboje wiedzieliśmy, że ten wieczór skończy się nad ranem…

elastyczniemoralny

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1152 słów i 6322 znaków.

5 komentarzy

 
  • Użytkownik RomanS

    Rewelacja. I tak powinno sie pisac! Jeden minus to ta cholerna, wszedzie pojawiajaca sie muszelka...

    5 sty 2014

  • Użytkownik Palmer

    Też czekam co dalej ;)

    4 sty 2014

  • Użytkownik bohaterka

    baaardzo ciekawe...czekam na kolejna czesc

    4 sty 2014

  • Użytkownik napalona

    ****,  tylko. Szkoda że takie krótkie i nie przzeleciał ciee na łóżku, w następnym opowiadaniu (mam nadzieję że sie pojawi)mogłobybyć o geałciee ,ostrej jaździe

    4 sty 2014

  • Użytkownik :)

    fajne

    4 sty 2014