Ochota na seks

Ja jestem Kaśka, mam 21lat. Było upalne popołudnie. Miałam ochotę na sex. Ale taki naprawdę brutalny i ostry. Jednak nie wiedziałam kto mógłby mnie zaspokoić. Chłopaka nie miałam. Do burdelu też nie miałam ochoty iść. Wyszłam do baru. Wypiłam ze trzy piwa. Nagle zobaczyłam mojego dawnego kolegę z liceum, Tomka. Od razu zagadałam do niego. Byłam strasznie napalona na sex. Usiadłam bardzo blisko niego. Nie wiem czy wiedział co od niego chcę, ale wybrał stolik najbardziej oddalony od innych. Zaczęłam działać. Po krótkiej rozmowie zaczęłam dotykać jego ciała. Dyskretnie dotknęłam jego penisa.  
-Domyślam się czego ode mnie chcesz. Jak tak bardzo tego chcesz, to chodź, pojedziemy do mnie. Po drodze załóż to.  
I podał mi reklamówkę z jakimiś ubraniami. Byłam bardzo podniecona. Wyszliśmy. Wsiadłam do jego auta i pojechaliśmy. Ja starałam się przebrać w to co dał mi Tomek. Było to bardzo skąpe przebranie dziwki. Czerwone stringi, jakiś pasek chyba na biust, czarna, koronkowa oraz poszarpana tunika, czerwona szminka, głębokie czarne cienie. Kazał mi jeszcze rozpuścić włosy. Jakoś ubrałam te rzeczy i umalowałam się. Założyłam na to moją normalną tunikę. Tomek przez całą drogę przyglądał się mi mojemu ciału, które przez jego ciuchy wyglądało jak ciało dziwki. W końcu po długiej drodze dojechaliśmy na miejsce. Wysiadłam i poszłam do ładnego domu na przedmieściach. Weszliśmy do sypialni. Od razu zaczął dobierać się do mnie. Całował mnie tak namiętnie... Całowaliśmy się tak z 10min. Wtedy on się rozebrał. Miał bardzo ładny kaloryfer na brzuchu. Achh... . Nic nie odzywaliśmy się do siebie. On tylko mruczał moja dziwka... ... W końcu ściągnął swoje bokserki. Miał tak dużego, że koniecznie chciałam go poczuć w sobie. Mhmm... W pewnej chwili z łazienki wyszło trzech gołych facetów. Tomek jednak się ich nie przestraszył. Wiedziałam że to on ich zaprosił. Chciałam wstać, lecz Tomek zareagował bardzo szybko. Złapał mnie za włosy, a dwóch tamtych podeszło i mnie trzymało. Oni zaczęli się śmiać i głupio krzyczeć. Tomek z kolegą zaczęli zabierać się za mnie. Krzyczałam. Niestety nikt nie słyszał. Tomek włożył mi wibrator do cipki, a ten drugi wsadził mi penisa do dupy. Ruchali mnie tak przez dłuższą chwilę po, podczas gdy ja wyłam z bólu. Tomek wsadził mi wibrator aż do samego końca, bolało to. Po czym każdy z nich ruchał mnie na wiele sposobów. W końcu jeden z nich wyciągnął strasznie gruby ogórek. Wsadził mi go do dupy i zaczął nim ruszać. Myślałam że zemdleje z bólu. Bawili się mną jak lalką. W końcu, po jakichś 3 godzinach tortur puścili mnie. Ubrałam się i wyszłam.

Kornelia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 512 słów i 2779 znaków.

11 komentarze

 
  • joe

    po prostu koszmar...

    8 maj 2013

  • znawczyni

    Mogłaś to opisać.

    5 maj 2013

  • nie

    Nie podoba mi się.

    4 maj 2013

  • a co cię to

    Ładny początek ale nie byłlo tego rozpisanego co powinno być :/

    4 maj 2013

  • ghvjvbh

    :sex2:

    4 maj 2013

  • olllol

    sama chciala byc ****na

    4 maj 2013

  • słodka

    Takie sobie

    4 maj 2013

  • lalalunia

    mi się podoba jest całkiem fajne  :smile:

    4 maj 2013

  • Mefisto

    Pieprz*ięte jakieś to opowiadanie  :woot:

    4 maj 2013

  • Kornelia

    wiem i przepraszam ale jakoś nie miała pomysłu na coś lepszego ;P

    4 maj 2013

  • jjj

    to jest denne ,

    4 maj 2013