Miłosne rozerwanie

Witaj! Mam na imię Karolina i moim chłopakiem jest Michał. Mam też najlepszego przyjaciela. Ma na imię Jacob. Michała uważam za drugą połówkę, Jacoba za brata. Ile razy żałowałam, że nie jesteśmy rodzeństwem. Michał i Jacob bardzo się polubili. Nie chciałam ranić Jake'a, ale jakoś musiałam mu przekazać, że kocham go ale nie tak jak Michał, więc nie może liczyć na moją miłość. Na pewno kocham Michała o stokroć bardziej. Pewnego dnia zraniłam go strasznie. Bolało. I to nie jego tylko mnie! Po dwóch dniach zadzwoniłam do niego. Przysięgłam, że zrobię wszystko co zechce, bylebyśmy znowu byli przyjaciółmi. Z Michałem naprawdę bardzo się lubili, więc gdy następnego dnia wpadł do mnie, poprosił o rozmowę z Mikiem* w cztery oczy. Gdy wrócili, oboje mieli już ustalony plan. Marzyłam tylko o jednym, ale że byłam jeszcze dziewicą trochę się bałam. Jake** miał dopiero 15 lat! Mimowolnie jęknęłam. Obrzucili mnie pytającymi spojrzeniami. Zignorowałam ich. Usiadłam na dywanie. Michał dosiadł się i zaczął pieścić moje piersi. Kuba przyglądał nam się i był wielce podniecony. Michał delikatnie mnie pocałował. Zatraciłam się w tym pocałunku. Po chwili wpił się w moje wargi z ukrywaną dotąd gwałtownością. Ogarnęło mnie... Hmm... Poczucie winy? Tak, można tak to nazwać. Gdy tak mnie całował, cały czas trzymał w dłoni moją pierś. Zaczęłam rozpinać guziki jego koszuli. Przez chwilę oderwał się ode mnie i zdjął moją bluzkę. Został jeszcze stanik. Jake tak się tym podniecił, że jego penis stanął sztywno. Gdy zauważył, że mu się przyglądał przeprosił i poszedł "do WC". Michał szybko uwinął się z moim stanikiem. Całował delikatnie moje piersi. Zauważyłam, że jego członek też stoi. W tej samej chwili wrócił Kuba. Był cały nago. Miał tylko majtki. Jego penis już nie stał. Michał zdjął moją spódnicę i zaczął całować moje nogi. Jacob podszedł do nas i masował moje piersi. Przy tym całował mnie namiętnie. Nie zaprzeczę, podobało mi się. Nie wiedziałam kiedy, zaczął lewą dłonią ugniatać delikatnie moją cipkę. Zamknęłam oczy oddając się przyjemności. Nagle zamienili się z Michałem i to jeko dłonie pieściły moją pierś i cipkę. Całował mnie z większym wyczuciem. Nie wiedzieć kiedy zrobiło mi się mokro.  

Jake zdjął swoje majtki i moim oczom ukazał się wielki penis. Zawiodłam się na Michale, że nie pokazał mi nigdy swojego. Zdjęłam moje majtki.  
Było mi już bardzo mokro. Michał, pewnie dlatego wsadził mi palec w odbyt.  
- Ohhh - jęknęłam podniecona.  
- Dobrze ci tak? - Spytał Mike
Nie odpowiedziałam ponieważ Michał wyjął go i zabrał się do zdejmowania majtek. Czekałam aż zobaczę jego penisa. Gdy go zobaczyłam zaparło mi dech w piersiach. Miał chyba 30cm! Był jeszcze większy niż Jacoba. Gdy podszedł do mnie usiadłam i chwyciłam go w rękę. Zaczęłam mu go masować. Michał położył mnie na brzuchu a Jake przyglądał się. Michał kazał mi trochę unieść dupę. Jacob podszedł i wsadził mi palec do tyłka i zaczął wsadzać, wyjmować, wsadzać, wyjmować... Michał schylił się by wylizać moją cipkę z soków. Niekontrolowanie jęknęłam gdy wsadził mi język do pochwy. Co to było za odczucie! Nagle chwyciłam ich oboje za penisy i przyciągnęłam do siebie. Masowałam penisa Jake'a a penisa Michała lizałam. Wsadził mi go głęboko do ust. Wyjęłam go i zaczęłam lizać mu jądra. Jacob był strasznie podniecony i szybko zajął miejsce Michała. Mój ukochany stanął na mną i chwycił mnie w talii a Jacob wkładał mi penisa do ust. Micał delikatnie wcelował penisem w mój odbys i pchnął go lekko. Jęknęłam z rozkoszy. Michał wyjął go, by potem wsadzić go mocniej i głębiej. Westchnęłam. Jego jądra uderzały mocno o moją mokrą cipkę. Jake wyjął penisa i zajął miejsce Michała. Mike wczołgał się pode mnie i wsadził delikatnie penisa do pochwy. Jacob wpychając mi swojego w odbyt zepchnął mnie mocno na członka mojego ukochanego. Weszli we mnie obaj. Michał pieścił moje piersi i namiętnie mnie całował, a Jake wbijał penisa z całej siły...  
C. D. N

*Czyt. Majkiem
**Czyt. Dżejk

KaRoLa

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 774 słów i 4316 znaków.

4 komentarze

 
  • tic tac

    a ja się codziennie zabawiam z justinem bieberem

    28 lip 2012

  • ;P

    takie troche dziwne...
    i mogłabyś popracować nad pisownią ;p
    Nie obraź się za to ;P

    19 lut 2012

  • klaudia112212

    Może i masz 19 lat, ale na dwa baty i to ze swoim chłopakiem i waszym najlepszym kumplem...no nie zafajnie to brzmi... :woot:

    19 kwi 2010

  • KaRoLa

    Poprzedniczka nie rozumie. Po pierwsze : To nie była przyjaźń. Napisałam "Jacoba, za brata[...] a w rodzeństwie jest jakaś "miłość" A po drugie : Mam 19 lat więc hamuj jak się nie znasz

    1 mar 2010