Napisałam, że mi się podoba. Proszę- pomysł bardzo dobry; ciekawy, dynamiczny język. In minus- niedopracowanie stylistyczne. Rozumiem to, co dziwi niżej podpisanych- pozwoliła na to, bo to była swoista perwersja; mogłeś nieco rozbudować część odpowiedzialną za emocje kobiety, wtedy nie byłoby nieporozumień. Mnie słowo czarnuch nie raziło, było tu uzasadnione- miało wzmóc dysonans.