Julka cd.

Spojrzałem na nią po czym powiedziałem:
-Dobrze możesz spać tu dalej...ale nie waż się dotykać mnie.-wiedziałem że to mnie zgubi. Położyłem się do łóżka i leżałem wygodnie. Julka spojrzała mi w oczy.
-Przepraszam Cię... ja...od dłuższego czasu... pragnę Ciebie-powiedziała cicho i przytuliła mnie. Zesztywniałem i nie powiedziałem nic. Leżałem a przez moją głowę leciały setki myśli. Czułem jak Julka lekko gładzi mnie dłonią i jak obserwuje mnie.
-Julka... ale jestem Twoim kuzynem..-powiedziałem cicho.- Do tego jestem starszy 5 lat...Odbiło Ci...
Ona tylko pogładziła mnie po szyi dłonią i pocałowała czule w policzek. Podniosła się i spojrzała mi w oczy z uśmiechem po czym wyszeptała:
-Przepraszam za to co robiłam ale marzę o Tobie...-powiedziała cicho i spojrzała mi w oczy bardzo czule.  
-Nie dotykaj mnie dobrze?-warknąłem rozdrażniony.- Ty się zabawiałaś...leżąc obok kuzyna...to chore!  
Odsunęła się ode mnie i położyła się obok. Leżała cichutko, podkuliła nogi i szepnęła:
-Pawełku... ja przepraszam...ale marzę o Tobie, wiem jestem idiotką ale... ja Cię kocham!
-Że co?!-spytałem zaskoczony i spojrzałem w jej oczy.-Powaliło Cię do reszty? Jestem starszy i do tego jesteśmy rodziną!  
-Noo i co z tego?! Oboje wiemy że jestem adoptowana...!-wrzasnęła zła i weszła na mnie. Patrzyła wściekła mi w oczy.-Nie pociągam Cię?!
-To nie tak..-powiedziałem cicho- Ale nie mogę tak... to nie moralne...jesteś za młoda...
Przycisnęła pupę do mojego penisa i zaczęła nią kręcić delikatnie. Poczułem jak mój penis robił się twardy. Było mi tak przyjemnie, uśmiechała się czując mojego penisa między pośladkami.
-Czuje już jak chce się wedrzeć....duży jest...-zamruczała i pochyliła się, pocałowała mnie namiętnie i spojrzała w oczy- Chcę Cię tu i teraz...
Ja już czułem że nie wytrzymam i spytałem cicho:
-Robiłaś to już kiedyś?-cały czas patrzyłem w jej oczy a ona się zarumieniła na policzkach i spojrzała w dół.  
-Nie...chciałam z Tobą...i czekałam...i się doczekałam..-wbiła mi paznokcie w klatkę i pochyliła się lekko nade mną- Wiesz że nie odmawia się spragnionej kobiecie?  
Bez słowa wysunąłem szufladę z szafki przy łóżku i wyciągnąłem portfel a z niego prezerwatywę, spojrzałem w jej oczy.  
-Chcesz mi ją założyć?-spytałem spokojnie i uśmiechnąłem się. Julka ochoczo zabrała się za otwieranie gumki. Rozerwała paczuszkę swoimi ostrymi pazurkami i wyciągnęła gumkę. Zsunęła pupę na moje nogi i ściągnęła mi bokserki. Wzięła go w rączkę i naciągnęła gumkę na mojego twardego penisa. Pochyliła się i possała go chwilę po czym zamruczała:
-Mmm truskawkowa...byłeś przygotowany....chyba często to robisz?-spojrzała mi w oczy i ściągnęła swoją koszulkę. Jej śliczne nie duże piersi rozpłynęły się lekko falując.
-Czasem...-powiedziałem spokojnie po czym chwyciłem jej pupę i pogładziłem. Powoli ściągnąłem jej majteczki. Powoli przejechałem palcami po jej szparce a ona jęknęła cichutko.-Cicho, musisz być cicho bo usłyszą nas...-skarciłem ją za piski.  
-Przepraszam ale to takie przyjemne...-szepnęła cicho i spojrzała mi w oczy.  
Zdjąłem ją z siebie i szukałem taśmy żeby ją uciszyć. Znalazłem, wziąłem kawałek i odgryzłem go zębami. Usiadłem na przeciwko niej, cały ten czas siedziała obserwując mnie.  
-Zakleję Ci Twoje śliczne usteczka żebyś była cichutko...-zamruczałem jej do uszka już mocno napalony.
-Dobrze...-szepnęła i dodała słodkim tonem- Tylko mnie już rżnij.
Uśmiechnąłem się i przykleiłem tasiemkę na jej usta. Położyłem ją i wsunąłem penisa do jej ciaśniutkiej szparki. Oparłem się o łóżko mocno po czym z całej siły ją nabiłem do końca mojego drąga. Tak że w momencie jej ciasna szpareczka mocno się rozszerzyła a jej błona dziewicza bez oporu została przebita. Zapiszczała głośno i dłonie położyła na moim tyłku, wbiła mocno paznokcie. Zacząłem od razu mocno ruszać biodrami w przód i w tył. Mój żylasty twardy penis wdzierał się w jej ciasną mokrą dziurkę. Mała chciała jęczeć ale mogła tylko piszczeć cichutko co podniecało mnie jeszcze bardziej.
Delikatnie się odsunęła i popchnęła mnie abym się położył. Weszła powoli na mnie i wsunęła go do swojej dziurki. Spojrzała mi w oczy rozpalona i zaczęła skakać piszcząc cichutko. Jej cycuszki podskakiwały mocno razem z nią. Kiedy spadała mocno odbijały się. Położyła dłonie na moich barkach i wbiła pazurki mocno. Zaczęła skakać mocniej, ujeżdżała mojego fiuta jak by była na koniu. Oddychaliśmy szybko oboje, patrzyła na mnie coraz bardziej mglistym wzrokiem. Czułem że odpływa ale jak by wpadła w trans i zaczęła mnie ujeżdżać jak szalona, Jej cycuszki mocno się trzęsły. Jej głuche piski wypełniały pokój.
Poczułem jak ona dochodzi, odchyliła głowę w tył piszcząc głośno. Jej szparka dziko pulsowała na moim penisie, wbiła we mnie mocno paznokcie aż poczułem ból. Dobiła się na mnie do końca. Ja tez byłem już na wykończeniu. Mała siedziała tak chwilę dochodząc do siebie. Zeszła ze mnie i uśmiechnęła się. Wiedziała że jeszcze nie doszedłem. Zaczęła mocno masować mojego penisa w gumce, jej rączka ślizgała się na niej bo była cała od jej soczków. Poczułem że dochodzę, mała patrzyła jak gumka wypełnia się moją spermą. Julka odkleiła taśmę z ust i powiedziała:
-Jestem małą dziewczynką...więc muszę pić mleczko...-powiedziała patrząc mi w oczy po czym dodała-A to przypomina buteleczkę ze smoczkiem...
Pochyliła się i lekko odgryzła końcówkę gumki po czym wzięła ją do ust i poczułem jak wysysa spermę. Objęła go rączką i wyssała do końca moje nasienie. Ściągnęła gumkę i wylizała go dokładnie.
Leżałem wykończony a ona weszła na mnie i wtuliła się w moją klatkę. Ja przytuliłem ją i gładziłem po plecach. Mała mruczała cicho spełniona po czym szepnęła:
-Dziękuję Pawełku...Wiesz myślałam że to obrzydliwie smakuje...ale Ty jesteś pyszny...-szepnęła i pocałowała mnie czule w usta.
Odwzajemniłem i powiedziałem cicho:
-Cieszę się mała...ale wiesz że teraz jesteś już moja? Nie dam Cię innemu....-szepnąłem jej do uszka i gładziłem czule.
-Na prawdę?!-spytała uśmiechnięta-Jestem już Twoja. Ale spróbuj mnie zdradzić...a Ci go urwę...-powiedziała patrząc mi poważnie w oczy po czym wtuliła się.
-Spokojnie mała...-szepnąłem. Wiedziałem że innym się to nie spodoba ale w końcu nie była moja biologiczną kuzynką.


To już koniec opowiadania:) Mam nadzieję że się podobało...może jak będzie dużo pozytywnych opinii o nim to napiszę dalszą część. I chciał bym przeprosić za ostatnią część... zachowałem się jak Polsat. Przepraszam.

MrocznyAssasyn

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1343 słów i 6951 znaków.

14 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Palmer

    Napisz o nich coś jeszcze, bo to było po prostu mega świetne :D

    13 sie 2013

  • goracakicia

    Super uwielbiam Twoje opowiadania;)

    13 sie 2013

  • karolajna

    pisz dalej :P

    13 sie 2013

  • Podniecony

    Super koniecznie napisz kolejną część!!!!!!!!!!!!

    12 sie 2013

  • kotek555

    o boże jeszcze chyba żadne opowiadanie mnie tak nie podnieciło masakra
    to takie sweet że aż mi sie chce ****ć kiedyś coś takiego mi się  śniło więc nie trudno było mi sb to wyobrazić  :sex2: boże pamiętam jak miałam 15 lat i marzyłam o takim seksie !!!!! pisz dalej

    12 sie 2013

  • MrocznyAssasyn

    Roman S wiesz ja go pierwszy raz widzę... bo wymyśliłem go na poczekaniu.

    12 sie 2013

  • RomanS

    Od jakiegos czasu krew mnie zalewa jak czytam wypociny niektorych "pisarzy". Gdy czytam komentarze "znawcow" - tez. Tekst fajnie, lekko napisany. Troche mi fragment z mleczkiem nie pasuje - powielony, gdzies juz to czytalem. Ale w sumie - chce ciagu dalszego! Najchetniej pozytywnego. Brakuje mi ostatnio szczesliwych zakonczen :)

    12 sie 2013

  • sylwia

    Świetne! Dalej

    12 sie 2013

  • kicia077

    bardzo bardzo mnei podniecilo ;* pisz dalej ;p

    11 sie 2013

  • fanka

    świetne! pisz dalej

    11 sie 2013

  • ghghg

    Pisz pisz

    11 sie 2013

  • Cri$$

    no już myślałem że się nie doczekam , mógł bym to bez końca czytać :)

    11 sie 2013

  • Paulilunia

    łeee, dalej pisz :) :D

    11 sie 2013

  • sweetkicia

    Dobre :) Czekam na ciąg dalszy :)

    11 sie 2013