Po nim zszedłem językiem na szyję, na której poczułem moje ulubione, waniliowe perfumy. Zapach ten jeszcze trochę mnie podkręcił, dzięki czemu (przynajmniej tak myślę) moje pocałunki wzbudzały u niej ochy i ach.
Na kilka sekund przestaję ją całować po to, żeby spojrzeć na jej piękną twarz. Nie wiem, czemu tak mam, ale zawsze muszę tak zrobić. Uśmiech na twarzy oraz wzajemne pożądanie, które widać w jej oczach nakręcają mnie, ją chyba też po zastanowieniu. Całuję ją w ucho i powoli moje ręce zaczynają wędrować po jej pięknym ciele. Muśnięcie delikatnego uda i słyszę pierwsze piśnięcie. Moja ręka zaczyna zbliżać się do jej świątyni rozkoszy.
Nagle, zdziwienie! Zabiera moją rękę i mówi, że tam na trzeciej randce nie pozwoli mi zawędrować, bo za mało mnie zna. Hmm. W takim wypadku wracam do jeszcze bardziej namiętnego całowania oraz zwiedzania jej ciała rękoma, omijając tylko najbardziej intymne miejsca. Widzę, że zaczyna ją to coraz bardziej podniecać, a mój plan powoli zaczyna działać. Uśmiecham się do siebie w duszy, myśląc "Stary, jesteś dobry ".
Po paru minutach kolejny powrót ręki w zakazane miejsce, zawędrowała nieco dalej niż dozwolone udo. Przełom! Nie zabiera ręki! Masuję jej cipkę przez materiał majtek, czując jak namiętnie całuje moją szyję. Pytam ją, czy przestać. Odpowiada: "Za żadne skarby!". Wiedząc wreszcie na czym stoję, zabieram się do pracy, jaką jest doprowadzenie mej wybranki do szaleństwa.
Ręka delikatnie podwija majtki, zaś pierwszy palec wędruje na zwiad. Zwiad się udał, palec został odebrany jak najbardziej pozytywnie. Drugą ręką, żeby ułatwić sobie pracę zdejmuję jej majtki, a potem stanik (był mały zgrzyt, ale do przeżycia). Stymuluję ją jeszcze chwilą palcami, po czym schodzę na dół. Cipkę ma ładną, gładką, ogoloną, widać, że o siebie dba. Myślę sobie, dobrze trafiłem. Delikatnie muskam ją językiem. Słyszę jej pisk, delikatny, będący muzyką dla mych uszu. Robię to samo, tylko trochę głębiej, efekt osiągam zamierzony, jest jeszcze głośniejsza . Wchodzę językiem głębiej i zaczynam zwiedzać jej ścianki, przynajmniej tam, gdzie sięgam. Lewa, prawa, góra, dół, kilka kółek plus delikatne muskanie jej cipki palcami powodują jej krzyk.
Pora na chwilę przerwy, zachodzę za daleko, chcę ją doprowadzić do orgazmu innym sposobem. Podnoszę się, całuję ją namiętnie w usta i pytam, czy bierze tabletki. Niestety nie, więc z bólem w sercu zakładam gumkę. Wchodzę w nią w klasycznej pozycji, uwielbiam tak patrzyć na partnerkę oraz obserwować jej reakcje. Zwłaszcza kiedy partnerka jest tak zjawiskowa i piękna jak ona. Filozofuję nad tym wszystkim podczas zakładania dość pechowej gumki, gdyż ciężko idzie rozrywanie nowego opakowania.
Po paru sekundach się udaje. Wchodzę w nią. Jest mi dobrze. Te słowa chyba najlepiej opisują ten stan. Jej też jest dobrze, co widzę po jej minie, która jest naprawdę przepiękna. Wychodzę i słyszę, żebym wracał. Nie ma sprawy. Powoli podkręcam tempo, zwiedzając jej ścianki. Sofia odchodzi do innego świata, tam gdzie jest jej naprawdę dobrze. Jej podniecenie mnie nakręca, wchodzę w nią już naprawdę energicznie. Każde wejście kwitowane jest jękiem. Nie zastanawiając się nawet nad tym, po chwili zaczynam ją już nie kochać, a pieprzyć. Jest cała moja i mi tylko oddana, ja zaś robię z tego oddania jak najlepszy użytek. Zaczyna wreszcie dochodzić, przytulam się do niej, żeby jeszcze lepiej słyszeć jej jęki. Jest w niebie. Plecy wyginają się w łuk, przytula się do mnie i ryje paznokciami po plecach. Trudno, nowe blizny wojenne. Dochodzę niedługo po niej.
Leżę dłuższy czas obok niej, milcząc. I milczy się nam naprawdę miło. Po paru minutach ona zbiera się w sobie i szepce dziękuję, odpowiadam gracias. Uśmiecha się i całuje mnie po raz setny tego wieczoru. Długi pocałunek, na początku nasze wargi tylko się muskają, jakbyśmy zwiedzali nasze usta od nowa. Na szczęście żadnej ze stron to nie przeszkadza...
1 komentarz
Nexti
no no no, koleś xD postarałeś się hyhyhy ; D opowiadanie jednym słowem jest zaje.biste ;* chociaż czytając je poczułam jakiś niedosyt ; / jakby czegoś brakowało ... ; D ale nie jest źle ;* trzymaj tak dalej xD mam nadzieje, że będzie kontynuacja xD ;* młody !!. Hyhy xD