Dorota 3
Piotrek zaniemówił wpatrzony w imponujący biust Doroty.Wiesiek już spał na prawym boku tyłem do całej sytuacji.
-Chodz usiadz na łóżku-łagodnym głosem poprosiła syna
Piotrek z widoczną erekcją posłuchał Doroty.Nie ukrywał tego bo zwyczajnie nie mógł.Taki widok musiał tak na niego działac.Mama, atrakcyjna kobieta leżaca na łóżku w samych majteczkach to u każdego faceta musi się tak konczyc.
Serce Piotrka biło jak oszalałe.Całkowity mętlik w głowie."O co w tym wszystkim chodzi"-pomyslał.
-Przytul się do mnie tak jak dawniej- Dorota
-Jak dawaniej?
-Tak, kładłes się z nami wtulałes w piersi i zasypiałes.Kochałes moje piersi przecież.Już Ci się nie podobają?
-Podobają! Bardzo mamo.Tylko że były wtedy zakryte
-Nie zawsze.Czasem latem chodziłam po mieszkaniu tylko w majtkach tak jak Ty i tata.Chodz połóż sie.
Piotrek pamiętał te chwile kiedy tulił się do mamy w łózku czy kanapie ale wtedy nie miało to podtekstu erotycznego.Nie było burzy hormonów trudnego wieku dojrzewania.Wtedy liczyła się bliskosc i poczucie bezpieczenstwa teraz..sam nie wiedział.Czuł potężną erekcje w bokserkach.Położył się obok Doroty i położył głowe na jej lewej piersi i odruchowo przytulił się do Doroty objął nogą, twardy członek chłopaka przywarł do biodra mamy.Czuł się fantastycznie, na jego bokserkach pojawiła się plama młodzenczej spermy.Dorota zaczeła głaskac po głowie syna.Nos Piotrka zawędrował w pobliże sutka, jasny, duży pachnący.."Ssałem go kiedys"-pomyslał.Dorota jakby czytała w myslach syna.
-Masz ochote?
-Na co?
-Na cycusia, zansiesz szybko dzięki temu, wiem że to trudny okres w Twoim życiu.Nie powinnienes być sam
Dorota chwyciła sutek miedzy wskazujący a serdeczny palec i potarła usta chłopca.Piotrek nie zastanawiał się i objął go ustami najpierw delikatnie, niesmiało bez udziału języka.
-Ssij synku-powiedziała Dorota
Chłopak zaczął to robic intensywniej, ręką chwycił drugą pierś mamy.Sutki Doroty błyskawicznie stwardniały czułe na dotyk.
-Co chciałbys żeby było mleko do picia-Dorota
-Mamo, wstydze się ale nie moge już wytrzymac w majtkach
-To sobie zdejmij przecież
-Dzięki, a Tobie nie jest za ciepło?
Dorota zawachała sie.
-Dobrze wyskakujmy z nich oboje, bo Tobie za chwile i tak rozerwie-mały żarcik miał rozluznic sytuacje.
Piotrek czuł się co raz bardziej swobodnie.Główka naprężonego penisa znajdowała się tuż pod gumką bokserek, ledwie kilka milimetrów od upragnionej wolnosci."Pierwszy nie zdejmę niech mama to zrobi"-zadumał się.
-Czekasz na mnie hi hi.Dobrze ja się Ciebie nie wstydze-Dorota
-Ja się też nie wstydze-skłamał Piotrek
Dorota usmiechnęła się do syna.Złapała swoje figi uniosła pupe i powoli zsuneła z posladków majteczki.Piotrek patrzył jak zahipnotyzowany.Takie rzeczy do tej pory widział tylko na ekranie monitora.Sam nie wiedział czemu chwycił gumke swoich majtek i odsłonił męskosc, gumka powędrowała pod jądra.Nareszczie był ma wolnosci.Ogromnie podniecenie zatarło wstyd.Dorota udawała że nie patrzy na to.Sama w trakcie pozbywania się bielizny, figi znalazły się w okolicach kostek
-Kochanie zabierz je nie chce mi się schylac-Dorota
Piotrek spełnił prosbe Doroty.
Chwycił figi a mama pomogła mu wyprostowując swoje seksowne stópki ułatwiając zadanie.
-Teraz Twoja kolej, mama Ci pomoże-Dorota z usmiechem zabrała się do pracy zwinnym ruchem pozbawiła Piotrka bokserek.Chłopiec nie protestował ani nie wstydził się bo z każdą chwilą ta sytuacja bardziej mu odpowiadała.
-Sliczny jest-Dorota
-Przestan-zakłopotał się Piotrek.
-Mówie prawde.Już całkiem duży i wszystko na swoim miejscu i wszystko działa.Chciałabym miec w przyszłosci wnuki hi hi-Dorota.
Piotrek siedział po turecku wiec widok na jego męskosc miała doskonały.Wzor uniekał mu w jedno miejsce..w to z którego wyszedł.Słodką norke Doroty.Wczesniej skrzętnie zakryta przez bujny zarost teraz odrykty dla oczu obserwatora.Wejscie do pusi przypominało bułeczke z podłużnym otworem.Wargi Doroty schowane wewnątrz.Miała złączone nogi wiec Piotrek nie wiele widział, pieprzy na wzgórku, odrobina warg i troszke czerwona skóra podrażniona goleniem.
-Nie gap się tak bo oślepniesz-zażartowała
-Nie gapie się tylko podziwiam
-Ty robisz to samo z moim...ptaszkiem
-To moge zobaczyc co i jak?
-Spoko-Piotrek nie spodziewał się tego.Dorota jakby nigdy nic chwyciła jądra zaczęła palcami sciskac.
-Dlaczego to robisz?
-Chcę upewnic się ze wszystko wporządku
Chłopak nie protestował.Dorota wczuwała się w role pielengniarki.Objęła go dłonią i opusciła skórę na penisie w dół sprawdzając stulejke Piotrka.
-Przecież mówie że mam zdrowego-Piotrek odpływał z rozkoszy.Pierwszy raz dotyka jego członka jakas kobieta.Delikatne dłonie Doroty robiły to sprawnie i delikatnie.
Wiesiek kilka minut wczesniej obudził się.Leżąc tyłem tylko słyszał to co się dzieje a chciał bardzo zobaczyć żeby się upewnic czy aby na pewno nie śni."Przewróce się na drugi bok powoli z zamkniętymi oczami to nikt się nie zorientuje"-pomyslał.Powoli zaczął się przekręcac na drugi bok, żona i syn zajęci sobą nic nie zauważyli.Mrużac oczy zabaczył że to nie sen że to się dzieje na jawie.Dorota piesciła penis Piotra a sama była rozebrana."O co w tym wszystkim chodzi"-bił się z myslami
Jednoczesnie z przerażeniem stwierdził że ten widok go podnieca.Rozmawiali z Dorotą nie jeden raz o trójkącie o jakimś urozmaiceniu życia seksualnego ale to?! Na coś takiego nie ma zgody.To nie moralne i nie dopuszczalne.
Dorota dalej"badała" penisa Piotrek był u granic wytrysku.
-Wystarczy-Dorota przerwała swoje badana
-Wszystko wporządku synuś-Dorota
-Mówiłem Ci mamo
Dłon Doroty klejąca od młodzienczej spermy wylądowała na biuscie kobiety.
-Jak bedziesz czuł się samotny w swoim pokoju to zawsze możesz przyjsc do nas i się po przytulac do mnie-zaproponowała
-Dzięki mamusiu czasem czuje się samotny, tylko że Wy z tatą wieczorem.. no wiesz..
-Nie wiem..
-..Hm..Bawicie się to nie chce przeszkadzac
-Ty? Ty nigdy nie przeszkadzasz!
W tym momencie odezwał się Wiesiek
-Nie podrywaj mi żony ha ha
-Nie spisz?-Dorota
-Nie podrywam ha ha-Piotrek
Wiesiek zbliżył usta do ust Dorota i namiętnie ją pocałował, dłon wylądowała na piersi i zaczeła pieszczoty.Dłoń Doroty chwyciła członka męża, on czując jej ręke opuscił majtki żeby Dorota miała lepszy dostęp.
Piotrek wstał z łóżka i zaczął szukac bokserek.Chciał wyjsc nie mógł już dłużej obserwowac seksu rodziców.Odwrócił się i miał już wychodzic..poczuł dłoń na swojej dłoni
-Zostań-cichy głos Doroty prosił chłopca aby został
-Połóż się obok mnie
Chłopak bez słowa sprzeciwu posłuchał matki.Wiesiek wziął do ręki członka zbliżył go do twarzy żony.Główką potarł usta które otworzyły się i zapraszały do wejscia.Dorota umięjetnie lizał przyrodzenie męża, brała jądra i ssał raz jedno raz drugie.Sztywny członek Wieska imponował wielkoscią.Złapał Dorote za głowe i włożył go w jej słodką buzie.Piotrek nie wytrzymał i sam rozpoczą pieszczoty swojego członka.Dorota trzymała syna za ręke bardzo mocno.Chłopak czuł że mamie jest bardzo dobrze.Wiesiek mocno napierał, traktował buzie żony jak cipke posuwając mocno.Dorota przysunęła chłopca do piersi, zrozumiał że mama pragnie pieszczot sutków.Wiesiek wyjął swój sprzęt, pierwszy raz widział jak ktos inny ssie piersi jego Doroty
-Chciałas trójkąta albo żeby ktoś patrzył ale syn?
-Jest już dorosły a z obcym bym się wstydziła
-Zazdrosny jestes?-Dorota
-Nie..ale musimy miec jakies granice ok?
-Dobrze.
Piotrek spokojnie ssał mame, penis dotykał brzucha Doroty.
-Piotrek połóż się na plecach-Wiesiek
-Teraz?-chłopak nie chciał oderwac się od piersi mamy
-Tak, zobaczysz za chwile
Chłopak położył się na plecach wedle prośby Wiesława.
-Rozchyl nogi Piotruś-Dorota wsuneła się na chłopaka.Położyła się na chłopcu, jej głowa wylądowała na torsie w taki sposób że broda Piotrka dotykała czubka głowy mamy.Pupa kobiety przywarła do penisa.Udami objął Dorote mocno a rękami na wysokosci brzucha przycisnął do siebie.
-Jest wspaniale mamo-szepnął Dorocie do ucha
Dorota podnosł się lekko do góry i przytuliła ich policzki do siebie.Wiesław już gotowy do działania nakierował członka na wejscie do cipki Doroty.
-Wejdz we mnie, pragne tego, Piotrus też chce zobaczyc jak dajesz mi radośc-Odważne i perwersyjne słowa kobiety zachęciły Wieska do działania.
-Mamo ale z Ciebie swintuch
-Ze mnie? A kto wbija mi w tyłek ptaszka?
Wiesław pochylił się nad Dorotą pocałował namiętnie.Kobieta złapała go za członka przysuneła do swojej norki
-Włóz, prosze pragnę Cię
Kobieta doczekała sie.Mąż ogromnie podniecony napierał bardzo mocno.Ciało Dorota zaczęło poruszac się w takt pchnięc męża.Ręce Piotrka powędrowały na piersi mamy, chwycił je mocno, opuszkami palców drażnił twarde sutki Doroty.Uda chłopca zwolniły uscisk.Zrobił to ponieważ chciał żeby tyłeczek mamy ocierał się o penisa.Tata pchał z dużą siłą więc przyjemnosc Piotrka też była duża.Dorota jęczała do ucha Piotrka.
-Dobrze Ci mamo?
-Wspaniale!
Wiesiek przyspieszał ruchy, słychac było jak jądra obijają się rytmicznie o pupe żony-Mocniej-nakaz Doroty pospieszał męża..Wiesiek zastygł w bez ruchu.Cały ładunek spermy wylądował wewnątrz Doroty.Brała tabletki więc ryzyko było minimalne.Wiesiek spocony i zmęczony opadł z sił i położył się.Dorota dysząc leżała na Piotrku a chłopak z ogromną erekcją penisa przytulał się do mamy.Sperma męża wypływał z cipki, pupa poplamiona spermą Piotrka. Zmęczona kobieta podniosła się i zobaczyła że chłopak dalej ma erekcje.
-Dobrze Ci było?
-Tak mamo
-To nie koniec, nie moge Cię tak zostawić
Dorota obróciła się i dosiadła Piotrka.Chwyciła go za męskośc i ułożyła w taki sposób aby móc ocierac się swoją cipką.Mokra od soków i spermy szparka Dorota zaczęła ocierac się rytmicznie o penis chłopaka. Jej zgrabny tyłeczek pracował dzielnie.Piotrek dyszał podniecony wpatrując się w podskakujący biust mamy.Złapał obiem rękami wspaniały biust Doroty.Uwielbiał go od dziecinstwa.Wiesiek tylko przyglądał się z zaciekawieniem.Kobieta piesciła członek syna swoją słodkoscią coraz szybciej, ruchy bioder przyspieszyły, finał był blisko.Dorota wyczuwała ten moment.
Przestała ujeżdzac syna, odsunęła się do tyłu i włożyła penis Piotrka do buzi.Chłopiec eksplodował z całą siłą wewnątrz Doroty.-Mamusiu kocham Cię- wyrwało się z ust syna
Orgazm Piotrka trwał rytmiczne skurcze wystrzeliwały kolejne porcje spermy do buzi Doroty.Trzymała go w ustach dłuższą chwile.Nigdy nie miała innego faceta niż mąż..Pocałowała go na zakoczenie w główke i położyła się między swoich dwóch facetów.....
4 komentarze
Veno123
Proszę pisz dalej
Iwan83
Postaram się
Iwan83
Pisać dalej o Dorocie?
nienasycona
A ja jestem na tak. Chłopak się stara, ma do opowiedzenia jakąś historię. Całkowicie nie moje klimaty, ale bądźmy szczerzy, obok Palmera i Merlina to najlepszy tekst o tej tematyce na lolu.
ver
To nierealne, totalnie irracjonalne :-)
Iwan83
Twoje zdanie