Czarodziej słowami opętuje....

By widzieć Ciebie nie potrzebuję wzroku,  
potrafię dostrzec twoją osobę nawet w mroku,  
z tłumu szybko Cię wyłapuje,  
jak łowca ofiarę znajduję,  
nie potrafię oderwać od Ciebie oczu,  
wyróżniasz się z niego jakby inni byli na uboczu,  
gdy nasze źrenice na siebie wpadają,  
tym ruchem wszystko wkoło zatrzymają,  
lecz bicie serca przyśpieszają.


W głowie myśli wirują wszystkie, Ciebie mi pokazują, twoje włosy płoną, mimo to zachęcają jak by ich dotknąć, poczuć jak moją dłoń w siebie wtapiają czuje ich zapach od którego jestem uzależniony wciągam go, mój rozum nie tworzy obrony, delikatnie opuszkiem palca z włosów na policzek wędruje jak z kwiatkiem ostrożnie się zachowuje, czuje jak twoja skóra na to reaguje nie może mówić lecz więcej wykrzykuje, pokaż mi że jesteś gorętsza od lawy niech znikną wszystkie obawy, ten dotyk pobudza Cię jak po wypiciu kawy, wykładam karty na stół po policzku zjeżdżam w dół, odgarniam za ucho twoje włosy pachnące wiosną, czuje jak między nami napięcia rosną, czujesz na szyi oddech gorący po chwili nosem po niej wodzący, delikatnie nim jej dotykając twoją skórę rozluźniając, przesuwam w bok na policzek twoje usta już czekają, trochę w górę i już mnie mają, krótki całus pobudza tylko pożądanie smak twoich ust na zawsze pozostanie, lekko się rumienisz przewracasz swoimi niewinnymi oczami, nie zwracasz uwagi czy jesteśmy sami, obejmuje twoje biodra i przyciągam do siebie teraz jesteśmy zdani tylko na siebie, przytul się ze mną nic Ci się nie stanie zapewnić Tobie bezpieczeństwo to moje zdanie, bez słów to wyczuwasz, coraz bliżej się przysuwasz dystans między nami niwelujesz, skóra przy skórze czy to ciepło czujesz? palcem wskazującym po kregosłupie wędruje czuj jak drżysz więc też to czujesz, podnosisz głowę i patrzysz na mnie swoimi oczami nie mogę wytrzymać, delektuje się twoimi ustami, smakuje swoimi wargami twoje wargi obejmuje ich słodkością się rozkoszuję, nie ma muzyki lecz w naszych głowach, coś tam gra to Damien Rice czy podoba Ci się piosenka tak? z ust na brodę, pod i szyję pocałunkami obsypuję, rękami twoje biodra delikatnie masuję, nie wiem co dokładnie to sprawia lecz mnie to ujmuję, dłon na twoimi ramieniu się znajduję, głaszczę twoje ramie jakby niewidzialny paproch z niego strzepuję, sciągam z ramienia materiał który twoje ciało od mojego oddziela, twoja ręka pod moją koszulę się wdziera swomi palcami po moim torsie przebiera..każdy twój ruch mnie napiętnuje z kolejnym coraz bardziej moja krew się gotuje, jest ciemno twój nagi bark bez problemu odnajduję, następnie pocałunkami go obdarowywuję, coraz szybciej przebierasz po mojej klacie palcami co jakis czas podrażniasz skóre swoimi paznokciami, czuć w powietrzu jak narasta podniecenie, słychać serca bicie i kolan drżenie, twój nieśmiały wzrok mi pokazuje że drugie ramie też pocałunków oczekuje, uśmiechasz się bez słów się rozumiemy momentalnie z naszymi dłońmi drugie ramionczko zdejmujemy, coraz bardzie Cię pragnę Ty mnie tez, widzę że górna część ciała jest naga, to tylko pragnienie Ciebie się wzmaga, dłużna nie pozostajesz i szybko bez koszulki mnie dostajesz, wprawiasz mnie w osłupienie, jesteś zjawiskowa chce poznać sekret który każdy twój kawałek ciała chowa, zjeżdżać w dół by twoich krągłości posmakować, już wiem że nie są jak inne słodkości, są takie dumne, wypielęgnowane pragne je i wiem że dostanę, rumieniec na twój policzek wstępuje po tym jak opuszkiem języka twojego sutka smakuje.. jest wilgotny od dotyku języka, co chwila w moich ustach znika, czuje jak z każdym ruchem twardnieje jak na twoich ustach zadowolenie widnieje, całuje, liżę, obejmuję ustami, a Ty poddajesz się tym pieszczotom, twoje dłonie z torsu na plecy kierunek zmieniają tam twoje paznokcie ślady na mojej skórze zostawiają, przyciągasz mnie do siebie by mnie przestawał, przyśpieszony oddech nic nie ukryje, że jest Ci dobrze i na więcej oczekujesz, przelegasz do mnie swoimi biodrami czujesz nabrzmiałe przyrodzenie między swoimi udami...nasze usta się spotykają języki smakami wymieniają, moje dłonie na twoich piersiach się znajdują twoich potrzeb nie zaniedbują kciukiem się o sutki ocieram, dotykam, masuję wkoło pielęgnuję za to twój dźwięk rozkoszy otrzymuję, te pieszczoty górnych partii Cię podniecają że te dolne też dotyku się domagaja, zjeżdzam po biodrach w doł, sciągam twoje spodnie które nam przeszkadzają bez nich więcej przyjemności moje dotyki Tobie dają, nie zastanawiasz się długo pozbywasz mnie z tego co dół zasłania twój wyraz zadowolenia na twarzy się odsłania, nie mogę Cię nago oszukiwać że na mnie działasz bo do maksimum mnie rozpalasz mój członek pod twoimi dotykiem sztywnieje, pragnę każdy centymetr twojej skóry poznawać...czuć twoje ciało i pieszczotami je nagradzać z ust na dół uciekam, tam się kieruję do miejsca które pieszczot potrzebuję... jestem na dole mam głowę na poziomie podbrzusza czujesz jak wolno po twojej skórze się poruszam wstaje, przygwoździłem Cię do ściany od twojego zapachu jestem pijany, klękam głowa w dół skierowana przez język kierowana, jestem między udami, końcówką jego się twoimi wargami rozkoszuję, czuje jaka jest zwilżona, podniecona nie może mówić ale ruchem zaprasza., wkoło łechtaczki swoimi językiem operuje ten magiczny guzik dobrze go obrysowuję, usta moje na lewej wardze się zaciskają, ssą je i delikatnie przygryzają..

Widzieć jak to na Ciebie działa jak twoje dłonie na mojej głowie się zaciskają, gdzieś w moich włosach znikają, dociskając do swojego łona mój język uciec już nie zdoła, Drażnię ją wkoło do środka języka nie wkładając twoją cierpliwość sprawdzając, gdy widzę w twoich oczach płonące pożądanie to działa na mnie jak wyzwanie, języka nie odrywając a już w Tobie się nim ślizgając, czuję wilgoć nie tylko moją ale też smak twego ciała z każdym ruchem penetruję wszystkie jej kąty odkrywam, czuję jak ruszasz w rytm swoimi biodrami jak dociskasz, napierasz bym dogłębnie się poznał z smakiem twoimi.
Wstań złapię za nadgarstki przy ścianie przygwożdżoną pocałuję w usta byś też siebie posmakowała, wezmę do ust twoją wargę do possania będzie moja aż do końca kosztowania, by się odwdzięczyć na łóżko jednym pchnięciem mnie skierujesz tak że na mnie wylądujesz. Swoimi dłońmi po moim torsie w dół przejedziesz do mego męstwa które już gotowe, naprężone dojedziesz. Najpierw powoli czubkiem języka oblizujesz, ręką wzdłuż nasady wędrujesz, by za dużo od Ciebie nie odstawać "69" do tego nie muszę namawiać, czuję jak sprawnie dłońmi go masujesz jak lizaka dosłownie traktujesz, oblizujesz, błądzisz po nim wargami, czasem pomagając sobie rękami. (tak na prawdę to jedna wystarczy :D ), wywołujesz u mnie stan uniesienia, potrafisz sprawić że największy twardziel mięknie pod twoim dotykiem, z moją różdżką jesteś magikiem, obejmujesz go swoimi ciepłymi ustami czuje wilgoć między gorącymi wargami, chcesz mi przyjemność największą zafundować jak najwięcej chcesz go w sobie ulokować, widzisz jak wychodzą mi oczy z niedowierzania pielęgnujesz mnie lepiej niż nie jedna niania. Po wstępnych pieszczotach pora na lepsze poznanie czy jesteś gotowa na to spotkanie...?:)

Kusiciell

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1318 słów i 7554 znaków.

9 komentarzy

 
  • Użytkownik Margerita

    łapka w górę spodobało mi się to słowo cyt: twoje włosy płoną :blackeye:

    7 gru 2016

  • Użytkownik Micra21

    Krótko - dobre

    22 lis 2015

  • Użytkownik anulka

    Debiut udany, bardzo przyjemnie ni się czytało :)  
    Inaczej napisane, ale jakże zmysłowo......
    Gratuluję!

    21 mar 2015

  • Użytkownik On

    Super

    15 mar 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Własnym oczom nie dowierzam, Pan R. lubi mą upierdliwość, na tyle, że gotów się poświęcić,  by była. No, no...:P

    15 mar 2015

  • Użytkownik Ramol

    Zawsze lubię czytać Twe myśli Pani N! Jak już nie będzie komu wstawić "ale", opublikuję cUś odpowiedniego! :yahoo:

    14 mar 2015

  • Użytkownik On

    Mnie nie opętał

    14 mar 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Tak, jak mówiłam słodkie,  dla wybranki serca zapewne bezcenne. Ale (u mnie musi być"ale", bo podłe babsko ze mnie) błędy i układ graficzny.  Niemniej jednak,  szczerze gratuluję, bo udał Ci się debiut. Pozdrawiam

    14 mar 2015

  • Użytkownik Kusiciell

    Dziękuje, czekam na szczere opinię, jest jeszcze dalej..więc jak się podoba i wyrażacie chęć czytania to dopiszę do końca..:)

    14 mar 2015