Hejka jestem Monika mam 18 lat, chciałam się podzielić swoją przygodą z wakacji.
W tym roku pojechałam na swój pierwszy wyjazd bez rodziców do pięknej Chorwacji.
Nigdy wcześniej nie byłam sama na tak długo bo aż 2 tygodnie, coś wspaniałego piękne plaże stały dla mnie otworem. Zaraz po przyjeździe i zakwaterowaniu, poszłam na plażę poopalać się, czułam się świetnie wręcz wybitnie.
Szybko znalazłam dogodne miejsce, ogarnęłam się w minute, rozłożyłam ręcznik i później nałożyłam krem do opalania. Plaża była ogromna, woda krystalicznie czysta normalnie raj na ziemi.
Pragnęłam relaksu i odpoczynku, chciałam przeżyć super przygodę takiej jakiej jeszcze nie doświadczyłam w swoim życiu. Gdy tak się relaksowałam, niespodziewanie oberwałam piłką do siatkówki. Uderzenie w głowę było dość mocne, bolało i na domiar złego wylałam napój energetyczny na siebie, byłam wkurzona. Zaraz po tym gdy oberwałam, podbiegł do mnie młody chłopak, chciał sprawdzić czy wszystko ok i przeprosić za ten nie miły incydent.
Moje zdenerwowanie szybko minęło bo chłopak był boski, przystojniak taki 10/10, super umięśniony. Oszalałam z zachwytu, nie mogłam oderwać wzroku.
Zaczęliśmy rozmawiać i już zapomniałam o tym incydencie z piłką. Chłopak miał na imię Joel pochodził z Stanów Zjednoczonych i był od mnie o 4 lata starszy. Joel w ramach przeprosin zaprosił mnie razem z jego przyjaciółmi do pobliskiej knajpy a obiad, szybko się zgodziłam na jego propozycje, byłam ciekawa co się wydarzy w głębi duszy liczyłam na coś więcej. Dużo gadaliśmy opowiadałam o swoich planach na przyszłość a on czym się zajmuje, nawet nie wiem kiedy minęły te dwie godziny, co za odlot. Po udanym obiedzie umówiliśmy się na wieczorny spacer, nie mogłam się doczekać, godzine spędziłam na przygotowanie się do spotkania, zrobiłam lekki makijaż, po czym ubrałam mini spódniczkę i prześwitującą bluzeczkę i tak ruszyłam na spotkanie.
Joel już na mnie czekał pod hotelem, chłopak był ubrany w niebieskie szorty i przewiewną białą koszule. Byłam oczarowana jego wyglądem i w tam tym momencie dziękowałam za to, że rodzice kupili mi tą wycieczkę no i że wysyłali mnie na dodatkowe lekcje angielskiego, dzięki temu dobrze się rozumieliśmy i nie było między nami rządnych barier. Po jakiejś godzinie, Joel zaproponował mi drinka w swoim pokoju. W tamtej chwili wiedziałam jak to się zakończy, ale mimo to się zgodziłam. Jego pokoj był wypasiony o niebo lepiej od mojego mimo, że mój był na wysokim poziomie to w porównaniu nie miał szans. Usiadłam na kanapie tuż nieopodal ogromnego łóżka i podziwiałam pokój.
Joel podał mi whiskey z colą i zaczął swoje zaloty. Szybko wypiłam drinka, był strasznie mocny za mocny jak dla mnie, zaczęłam odczuwać lekkie upojenie wtedy on zaczął mnie dotykać i całować, czułam się odprężena i strasznie napalona .
Bawiłem się sutkami. Szybko stały się powiększone i twarde. Myślałam że Joel zaraz jakoś zareaguje ale on tylko stał i nic nie mówił bacznie obserwał moje poczynania. Przysunąłam biodra do jego krocza aby poczuł moją kobiecość.
Nigdy nie czułam takiego podniecania jak w tamtym momencie, to była ostra jazda bez trzymanki. Joel zdjął mi bluzkę i szybko zabrał się za stanik, poszło mu z tym szybciej niż mojemu byłemu, widać, że nie jedną już miał.
Chłopak masował i ugniatał moje cycki a Ja w tym czasie ocierałam się tyłkiem mojego krocze. Czułam jak jego twardziel rośnie i staje się co raz bardziej tardziejszy. Odwróciłam się i padłam na kolana zerwałam z niego spodnie i bokserski, jego penis był ogromny co najmniej 20cm. Spojrzałam na niego i wzięłam jego kutasa w do ręki i zaczęłam zabawę, najpierw powoli później szybko.
Joelowi spodobały się moje robótki ręczne, ale widziałam, że chce bym go wzięła do ust co w końcu uczyniłam. Robiłam już nie raz laske, ale nigdy przenigdy z kimś o takim sprzęcie. Lizałam jego jądra a później powoli zmierzałam do żołędzia.
W chwili gdy mu ssałam, włożyłam dłoń do swoich majtek i masowałam swoją cipkę by była gotowa na jego ogromnego fiuta. Ssałam jak w jakimś transie, byłam jak dziwka która pragnie zadowolić swojego stałego klienta. Joel był w niebie czułam jak jego ciało drży. Nie chciałam by przedwcześnie doszedł to też wstałam i wskoczyłam do łóżka eksponując mu swój tyłeczek, długo nie musiałam czekać już po chwili byłam bez majtek a on wpychał swój zwinny język do rozgrzanej cipki. Jęczałam jak te laski na pornolach, miałam orgazm jakiego jeszcze nie doświadczyłam, był taki dobry w tym, że nie panowałam nad sobą. Joel wstał chwycił mnie za bioderka i wpakował go, wszedł ledwo do połowy a ja myślałam, że wyjdzie mi ustami, ruchał mnie jak tanią dziwkę. Był co raz głębiej i głębiej, jego jądra odbijały się od moich pośladków co świadczyło, że wszedł cały. Czas jakby stanął w miejscu, nie potrafię opisać jak dobrze mi było, ale to był najlepszy orgazm jaki miałam.
Mój nowo poznanych kochanek w końcu nie wytrzymał i doszedł we mnie, a ja padłam bez sił, czując jak jego sperma obficie wypływa z mojej szpaki.
Joel połóżł się obok mnie i tak spędziliśmy resztę nocy rozmawiając planach na kolejne dni. Przez te dwa tygodnie bzykałam się z nim każdego wieczora i za każdym razem było mi jak w niebie. Niestety nadszedł koniec moich wakacjii i musiałam wracać do Polski. Joel dał mi wiele orgazmów i wiele pięknych chwil, niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Tak się kończy moja przygoda.
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
MarcinWrona
Hmmmmm.....
Fajnie się czyta ale trochę za mało szczegółowych opisów.