Zgadzam się z "nienasyconą" - nieco przykrótkie (mogłabym czytać, i czytać, i czytać...) przez co strasznie boli, że coś tak świetnego tak szybko się kończy
28 lut 2017
flover
To ukazuje jak tak krótki tekst co może zrobić z człowiekiem .. siedzę i łzy zaczęły mi lecieć sama nie wiem dlaczego... tak bardzo kocham swoją mamusię że nie wyobrażam sobie życia bez niej jestem pod wielkim wrażeniem i cieszę się że to napisałaś obecny świat jest okropny dużo młodych osób nie ma szacunku do rodziców mówią ,..stara.. a cczy nie pamiętają że to ona nas wychowała ona nas rodziła to ona troszczy się o nasze potrzeby.. kocham Cię mamuś bez Ciebie moje życie nie miało by senu... tak mam 15 lat i mówię mamuś mamusiu .. inaczej się do niej nie zwracam kocham ją..
@flover Nie płaczcie mi tu wszyscy! Bardzo dobrze, że szanujesz swoją mamę i poruszyłaś temat szacunku, mimo że nie o tym jest opowiadanie. Pozdrawiam!
@nienasycona byłoby gdyby kilkuletnie dziecko, z perspektywy którego piszę miało ciut większe podkłady słownictwa Aczkolwiek cieszę się, że przypadło Ci do gustu
Kurcze, no... Zaczęłam płakać. Nie wiem, może dlatego, że się w tym odnalazłam? Nie mam pojęcia. Rozbiłaś mnie tym na drobny mak, dziewczyno! Dajesz dużo do myślenia i trzymam się nadziei, że każdy przyszły i obecny rodzic weźmie sobie Twoją pracę i jej perspektywę do serca. Myślenie o swoich pociechach w takich sytuacjach naprawdę nie boli, a ma dla nich ogromne znaczenie; dla ich wychowania. Gratuluję ze szczerością i już zaznaczam, że jesteś dobrą autorką
@Lilith Dziękuję Ci za tak ciepłe słowa. Staram się, bardzo ciężko było napisać coś oczami dziecka, ograniczać słownictwo, a przede wszystkim- wzbudzić silne emocje.
4 komentarze
agnes1709
Zgadzam się z "nienasyconą" - nieco przykrótkie (mogłabym czytać, i czytać, i czytać...) przez co strasznie boli, że coś tak świetnego tak szybko się kończy
flover
To ukazuje jak tak krótki tekst co może zrobić z człowiekiem .. siedzę i łzy zaczęły mi lecieć sama nie wiem dlaczego... tak bardzo kocham swoją mamusię że nie wyobrażam sobie życia bez niej jestem pod wielkim wrażeniem i cieszę się że to napisałaś obecny świat jest okropny dużo młodych osób nie ma szacunku do rodziców mówią ,..stara.. a cczy nie pamiętają że to ona nas wychowała ona nas rodziła to ona troszczy się o nasze potrzeby.. kocham Cię mamuś bez Ciebie moje życie nie miało by senu... tak mam 15 lat i mówię mamuś mamusiu .. inaczej się do niej nie zwracam kocham ją..
Ingrid
@flover Nie płaczcie mi tu wszyscy! Bardzo dobrze, że szanujesz swoją mamę i poruszyłaś temat szacunku, mimo że nie o tym jest opowiadanie. Pozdrawiam!
nienasycona
Podoba mi się, Autorko. Jeśli miałabym się czegoś czepić, to mogłoby być dłuższe:P
Ingrid
@nienasycona byłoby gdyby kilkuletnie dziecko, z perspektywy którego piszę miało ciut większe podkłady słownictwa Aczkolwiek cieszę się, że przypadło Ci do gustu
Lilith
Kurcze, no... Zaczęłam płakać. Nie wiem, może dlatego, że się w tym odnalazłam? Nie mam pojęcia. Rozbiłaś mnie tym na drobny mak, dziewczyno! Dajesz dużo do myślenia i trzymam się nadziei, że każdy przyszły i obecny rodzic weźmie sobie Twoją pracę i jej perspektywę do serca. Myślenie o swoich pociechach w takich sytuacjach naprawdę nie boli, a ma dla nich ogromne znaczenie; dla ich wychowania. Gratuluję ze szczerością i już zaznaczam, że jesteś dobrą autorką
Ingrid
@Lilith Dziękuję Ci za tak ciepłe słowa. Staram się, bardzo ciężko było napisać coś oczami dziecka, ograniczać słownictwo, a przede wszystkim- wzbudzić silne emocje.
Lilith
@Ingrid - Cóż, udało Ci się. Ale z perspektywy dziecka tak właśnie jest - zawsze wzbudza silne emocje