Statek płynący do Argentyny

Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie. Masztalski ledwie żywy wylądował na bezludnej wyspie. Siedzi tam rok, drugi, trzeci... siódmy. Nagle widzi statek! Macha, krzyczy, wreszcie dostrzega płynącą w jego kierunkti łódź. Łódź dobija do brzegu i wysiada z niej niezwykle seksowna dziewczyna w stroju bikini.  
- Toś ty jest Masztalski? - pyta.  
- Ja, to jo!  
- I wiela lot już tu siedzisz?  
- Siedem.  
- To musisz być pieronem spragniony? - mówi zalotnie dziewczyna.  
Masztalski ożywia się nagle:  
- Nie godej, mosz piwo?!

Kinemic

dodał dowcip do kategorii wic śląski, zaktualizował 22 sty 2016.

Dodaj komentarz