Francek skąd mosz nowy

- Francek skąd mosz nowy rower?
- Ach wiesz byłech z Mariką na kąpielisku. Kąpalimy my sie, potem całowali my sie, potem my sie już zaś kąpali, a potem... Marika powiedziała: "A teroz se Francik weź to na co mosz ochotę". No to mie nie trza dwa razy godać. Łaps za koło i już moje.

Lessace

dodała dowcip do kategorii wic śląski, zaktualizowała 22 sty 2016.

Dodaj komentarz