Wchodzi facet do sklepu

Wchodzi facet do sklepu monopolowego i mówi . Nazywam się Jan Kowalski- poproszę litr wódki. odp. sprzedawczyni. Ale pan nie musi mówić jak się pan nazywa. Riposta- TAK ale ja nie jestem anonimowy alkoholik.

~RICO

dodał dowcip do kategorii mężczyzna, zaktualizował 22 sty 2016.

Dodaj komentarz