Nic nie pamiętam #21

Nic nie pamiętam #21Po dwudziestej drugiej nadano
               ostatnie wiadomości w tv regionalnej,  
               odtwarzając po raz enty zmontowany
               obraz z kamery monitorującej rynek.
                    
                    Moduski po emisji zadzwonił jeszcze  
               na komendę ale dyżurny nie rozwiał  
               jego przeczucia.

                - Co ci Filip powiem.
                   Było kilka zgłoszeń  ale okazało się,  
                  że te jedna zapomniała się z jakimś  
                 bogaczem.  
                 Druga wyjechała do znajomych ale koniec
                 końców żyją i nie są tą ze szpitala.

                     Stojąc przy oknie spoglądał na  
               miasto, które powoli zasypiało i  
                rozważał galopujące myśli.
              Dlaczego nikt nie zgłasza, że córka,
               dziewczyna czy lokatorka nie wróciła
              na noc?

milegodnia

opublikował opowiadanie w kategorii obyczajowe, użył 113 słów i 618 znaków.

Dodaj komentarz