Nic nie pamiętam #182

Nic nie pamiętam #182Ku zdziwieniu lekarki, dziewczyna  
nie poczuła się oszukana.
Po krótkim rozważaniu informacji, stwierdziła.

       - To nawet lepiej, że twoja ciocia nie  
będzie pokładać we mnie wielkich nadziei
na podniesienie poziomu jej usług.

      Patrycja parsknęła śmiechem.
Gdy się uspokoiła objęła Nadzieję i
pocałowała w czubek głowy.

     - Wybacz takie zachowanie ale nie
mogłam się powstrzymać.
Powiedziałaś to z taką emfazą jakbyś
miała podjąć pracę w jakiejś zagranicznej
korporacji.

Patrycja odsunęła się od Nadziei.

      - Zapamiętaj jedno.
     To będą wakacje a te drobne  
czynności sprawią, że będziesz  
czuła się potrzebna a nie zestresowana.

milegodnia

opublikował opowiadanie w kategorii obyczajowe, użył 113 słów i 661 znaków.

Dodaj komentarz