Dramaty

  • Pamiętnik Martina - Fragment 10

    – Zostaw zakupy i przyjdź do salonu! – wydarł się Fatio słysząc jak pasierb ściąga obuwie przy garderobie. Dźwignął się z sofy i podszedł do okna. Omiótł ...

  • Niepokorna cz. 73

    Zadzwonił telefon. Chwyciła komórkę – Daria. Zignorowała koleżankę, która po chwili wysłała sms z prośbą o rozmowę. No, ładnie, już jej powiedzieli – ...

  • Zawód zaufania. Część 1.

    Wychodząc z samochodu już pierwszym kroku Lena pożałowała wyboru obuwia. „Idiotka. Kogo próbujesz oszukać?” – mruknęła do siebie omijając co większe kałuże ...

  • Zawód zaufania. PROLOG.

    Przytłumione światło w przedpokoju staranniej niż podkład maskowało sińce pod oczami. Lena rzuciła ostatnie spojrzenie na odbicie w lustrze, przygładziła niesforny ...

  • Bejbe

    „Wjechałbyś mi w dupę, przystojniaku? Ciekawe, czybym krzyczała” — nie powiedziała nigdy, przenigdy. Mimo to, panowie praktycznie od zawsze ochoczo dzielili się z nią ...

  • Zakręty losu #71

    Mężczyzna go wpuścił, lecz patrzył nieufnie na Davida. – Chodź ze mną – nakazał i poprowadził chłopaka w głąb lokalu. Przy barze siedział Ice z innym wielkim ...

  • Vive la F... cz.60 (dodatek 2 - cz. 2)

    „Z dumą i godnością.” – Keler powtórzyła w myślach obietnicę złożoną samej sobie na myśl o ostatnich chwilach w kwaterze Blackmountaina. „Tego mi nie ...

  • Szare istnienie - zmiany #28

    Bacznie obserwowała Jimmy’ego, był wyraźnie zdenerwowany. Cholera, i po co mi to było – myślała, widząc nieciekawego osobnika na fotelu pasażera i jego kwaśną minę ...

  • Arystokrata 15

    Młodziutki osobisty czekał na Raysa w tym samym miejscu sypialni, w którym pozostawił go kilka godzin temu. Nie było nic lepszego niż naga zabaweczka klęcząca tuż obok ...

  • Bez sentymentu

    Nie wiem dokładnie kiedy, zapewne kiedy spałam, mój facet zrobił mi całą serię zdjęć mojego nagiego ciała. Wieczorem wsypał mi proszki nasenne do herbaty lub do ...

  • To nie miało tak być – Ochłonęłaś?

    A tymczasem w Alfie. – Kurwa mać! – zaklął Leo, kopiąc drewnianą skrzynkę i natychmiast wybrał numer szefa. – Uciekła – oświadczył. – Uciekła i zabrała ...

  • Jakby każdy dzień był ostatnim cz 4

    AMANDA Kiedy w końcu udało nam się przebrnąć przez wszystkie formalności udaliśmy się do swoich pokoi. Mój młodszy brat miał pokój z rodzicami. Ja miałam osobny ...

  • Chłopcze (zły numer)

    Chłopcze (zły numer) Tak już mam, chłopaku, że, gdy nie mam już sił, śmieję się w głos. Ty chciałeś mnie tylko dla siebie. Pragnąłeś mnie sobie przywłaszczyć, a ...