Nicola

NicolaPergola w ogrodzie, to bardzo dobry pomysł. Ucieszyłem się, że jej nie zdemontowałem. Z nieba lał się bowiem niesamowity żar. Słońce dawało zupełnie niezłego czadu. Trudno było wytrzymać a pergola dawała trochę cienia i wytchnienia.

Dodatkowo w wiaderku z zimną wodą, chłodziło się piwko i jakaś oranżada, więc wszystko było nawet w porządku.

Siedziałem przy stoliku z otwartym laptopem i odpisywałem na maile, które w międzyczasie znalazły się w skrzynce. Prawdę mówiąc, zatopiłem się cały w pisaniu i nie słyszałem nadchodzącej Nicoli.

- Cześć - odezwała się wesoło.

- No, hej...

- Przyszłam zakosztować słonecznej kąpieli.

Miała na sobie krótką koszulkę, która odsłaniała jej płaski brzuszek oraz krótkie i obcisłe jeansowe szorty.

Rozłożyła leżak, który miała w ręku.

- Trzeba trochę podłapać witaminy D – stwierdziła.

Rozpięła guzik swoich szortów, ściągnęła je, odkładając je na oparcie ławki, na której siedziałem skryty przed słońcem. Moim oczom ukazały się jej czarne, plażowe stringi. Bardzo mi się w nich podobała. Pośladki były znacząco zaakcentowane, ku mojej niekłamanej radości.

Jej pośladki były idealnie "utoczone", jej pupa kształtem przypomina nieco gruszkę.

Teraz ściągnęła swoją koszulkę, a zaraz po niej także i górę kostiumu.

W wersji topless była bardzo apetyczna i patrzyłem na nią, jak zwykle, z zachwytem w oczach.

Jej piersi były duże, jędrne i sprężyste. Miały idealnie kulisty kształt. Nie rozchodziły się na boki. Były po prostu boskie. Nie wahałem się użyć tego określenia. Boskie.

Chociaż widziałem je nie raz, to zawsze robiły na mnie duże wrażenie. Teraz też.

Zrobiło mi się gorąco. Nienaturalnie gorąco. Poczułem, że pocę się od wewnątrz. Po moim ciele spacerowała cała banda mrówek podniecenia. Szły wzdłuż kręgosłupa w stronę mojego penisa, a on pęczniał coraz bardziej.

  Uff, jak gorąco..

Puff, jak gorąco...

Lokomotywa z wiersza Tuwima, to pikuś.

A potem: para buch i koła w ruch, a raczej nie koła, tylko coś innego.

Trudno było się nie podniecić.

Dodatkowo ta świadomość, że byliśmy na zewnątrz, było przedpołudnie i zawsze mógł nas ktoś zobaczyć. Ale to nic. Nieważne.

Nie miałbym nic przeciwko temu. Podejrzewałem, że Nicola także nie. Nie miała się przecież czego wstydzić.

Miałem to zresztą przed oczami. Nadzwyczaj jasno i przejrzyście. Wszystko, jak na dłoni: ten niesamowity biust, kształtną pupę, zgrabne nogi.

Obraz był naprawdę przepiękny. Obraz nagiej kobiety nie ma sobie równych. To najpiękniejszy widok, jaki można zobaczyć.

Jakoś tak machinalnie sięgnąłem po smartfona..

- Zrobię ci kilka zdjęć - odezwałem się.

- Świetnie - ucieszyła się - Zawsze chciałam być modelką, więc dlaczego nie.

Stanęła przed krzakami winogron, które pięły się po pergoli. Zaczęła przybierać różne pozy. Robiła to z naturalną lekkością. Wykonywałem kolejne fotki.

Niki należała do tych osób, które kamera kocha. Na zdjęciach zawsze wychodziła świetnie. Mogła przybrać nawet najgłupszą minę, a w konsekwencji okazywała się ona być miną niezwykle uroczą.

Żałowałem wtedy bardzo, że nie miałem przy sobie profesjonalnego aparatu fotograficznego.

Sesja jednak wyszła całkiem nieźle.

- No, no, no... - z przesadnym zachwytem w głosie stwierdziła moja Nicola.

Usiadła obok mnie na ławeczce i zaglądała mi przez ramię w ekran telefonu, gdy przeglądałem kolejne zdjęcia.

- Nawet nie wiedziałam, że taka ze mnie fajna dupa.

- Niekoniecznie dupa, ale fajna.

Przytuliła się do mnie mocniej.

- Chodź, zrobimy sobie parę wspólnych - rzuciła biorąc ode mnie telefon - Nie masz tu kijka do selfie?

- Nie mam.

- To nic.

Nika szybkim ruchem zmieniła kamerę telefonu na przednią. Wyciągnęła przed siebie rękę z telefonem. Przytuliliśmy się do siebie. Migawka aparatu szczęknęła cichutko po raz pierwszy.

  

- Teraz takie - powiedziała.

Wstała z ławki. Najpierw stanęła, a potem przyklęknęła przede mną, między moimi kolanami. Złapała za gumkę bokserek i siłą ściągnęła je z tyłka aż do kostek. Wolną ręką złapała mojego członka. Poruszyła nią kilka razy. Mój penis powolutku zaczynał przybierać odpowiednie rozmiary.

Nikola podała mi telefon. Opadła policzek na moim prawym biodrze.

- Teraz zrób takie - powtórzyła.

Spojrzała na mnie zagryzając dolną wargę. To działało na mnie jak płachta.

Nie dałem się długo prosić.

Skierowałem obiektyw aparatu poniżej swego brzucha. Ustawiłem perspektywę tak, aby objąć zarówno twarz Niki, jak i własną naprężoną męskość.

Wykonywałem zdjęcia, gdy ona bawiła się moim penisem, a potem wzięła go do buzi. Raz po raz słyszeliśmy odgłos wykonywanego zdjęcia. Czasami spoglądała zalotnie prosto w obiektyw nie przerywając tego, co robi. To spojrzenie było zalotne i kuszące. Dodatkowo widziałem w nim typowe kurwiki.

  

Po chwili przeszedłem na opcję wideo i rejestrowałem, jak Nicola robi mi dobrze ustami.

  

- Pokaż, jak to wyszło - Niki przerwała robienie loda.

Usiadła obok.

- Super - stwierdziła.

Okej. W takim razie, teraz nadeszła moja kolej.

Wstałem i poprawiłem swoje bokserki. Zdjąłem majteczki z pupy Nicoli. Rozłożyła szeroko nogi. Zacząłem całować jej myszkę. Nie było zbyt wygodnie w tej pozycji, więc zaraz ją zmieniliśmy. Niki położyła się na ławce. Lewą nogę wsparła o oparcie, prawą opierała o ziemię, a ja wylądowałem z boku ławki, z twarzą pomiędzy nimi.

Zacząłem pieścić ustami jej srom.

  

Jaki on był wspaniały.

Lekko kwaśny ale i słodki jednocześnie. Nadzwyczaj świeżutki.

Intymna słodyczy już rozlewała się po moich ustach. Prawdziwa esencja kobiety. Nektar o niewyobrażalnym smaku, z którym nie mógł się równać żaden inny.

  

Delikatnie dotykałem czubkiem języka łechtaczki. Tylko tak ledwie ledwie. To przynosiło największą rozkosz.

Nika już drżała z rozkoszy a jej ciało falowało. O to w tym wszystkim chodziło, aby rozgrzać ją i dopiero potem wejść do środka z całą męską mocą.

Penis wszedł bez żadnego problemu. Wszedł mięciutko i lekko do środka. Zacząłem wykonywać ruchy frykcyjne. Z każdą chwilą przyspieszałem.

Oboje powoli zbliżaliśmy się do punktu kulminacyjnego. Osiągnęliśmy orgazm jednocześnie.

darjim

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i obyczajowe, użył 1202 słów i 6449 znaków, zaktualizował 2 paź 2022. Tagi: #młodzi #zdjęcia #delikatnie

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Helen57

    Bardzo wspaniała sesja

    12 paź 2022

  • darjim

    @Helen57 dziękuję bardzo.

    12 paź 2022