,, Przypadek"

,, Przypadek”
Zakochałam się przypadkiem,
I przypadkiem Cię poznałam.
Patrzyłeś na mnie ukradkiem,
I ja na Ciebie zerkałam.
Miałeś przecudowne włosy,
Na wietrze mocno falowały.
Przypominały mi wiosną kłosy,
Bardzo jasny odblask miały.
Byłeś trochę nieśmiały,
I ja nieśmiała byłam.
Ptaszki nam ćwierkały,
Za drzewem się ukryłam.
Wstydziłam się uczucia,
Byłeś moim pierwszym.
Bałam się zepsucia,
Mogłeś być z kimś lepszym.
To myśląc odeszłam,
Nisko głowę trzymałam.
I daleko przeszłam,
W końcu się poddałam.
Nie zasługiwałam na Ciebie,
Byłam myszką szarą.
Lecz szukałam Cię na niebie,
Zasłoniętego kotarą.
I wtedy przez przypadek,
Potknęłam się o kamień.
Upadłam na swój zadek,
Miałam kilka zranień.
Bardzo mnie bolało,
Jęknęłam nawet trochę.
I wtedy to się stało,
Dotknąłeś moją stopę.
Spojrzałam zaskoczona,
Podałeś mi swą dłoń.
Byłam zauroczona,
Przecież to było On!
I tak przez przypadek,
Ciebie ja poznałam.
Nie znałam cię z okładek,
Lecz cię pokochałam.
Teraz wierzę w miłość,
Od pierwszego wejrzenia.
I w przypadkową dojrzałość,
Lub miłość od niechcenia…

Ewelina31

opublikowała opowiadanie w kategorii poezja, użyła 215 słów i 1166 znaków.

1 komentarz

 
  • AnonimS

    Z tymi przypadkami to różnie bywa. Nieraz przypadkiem się dzieci robi  :sex: . Wiersz mi się podoba więc tradycyjnie zestaw na Tak.

    20 maj 2018

  • Obca

    @AnonimS dziękuję ;)

    20 maj 2018