,, Obietnica obżartucha"

,, Obietnica obżartucha” 12.04.2018
Dziś zajadam masło orzechowe
Bardzo pyszne jest i zdrowe
Bardzo dobrze dba o serce
Ciągle myślę, więcej, więcej!

I kanapkę z Nutelleczki
No i pepsi z buteleczki
I batonik jeden Lion
Bo najlepszy tylko on!

Na obiadek goloneczka
Świeże mleko wprost z kubeczka
I kawusia mała czarna
A, bo siła u mnie marna.

Przed kolacją trzy paluszki
No i cola prosto z puszki
Trochę chipsów, lecz solone
Koją gardło zabiedzone.

Na kolację dwa schabowe
Grube takie, nietypowe
No i jajek chyba z pięć
Tak na miękko ma dziś chęć.

Po kolacji pierś z kurczaka
Jestem jakaś senna taka
Ale jeszcze tuż przed snem
Marmoladę sobie zjem!

Do łóżeczka dwie paczuszki
Paróweczki, te paluszki
I litr wody gazowanej
Do mej nocki nieprzespanej.

O dwunastej coś mnie budzi
Na żołądku coś mnie nudzi
Może jeszcze troszkę zjem?
Ociupinkę, tak przed snem?

No, bo głodna, to nie usnę
A me szafki nie są puste
A w lodówce zimne nogi
Ale sen mój będzie błogi!

Czym tu popić? Karton mleka?
Szybko, bo ma nocka czeka
No, bo rano, co się stanie
Gdy nie zdążę na śniadanie?

Po miesiącu zaszalałam!
Na club fitness się wpisałam
No, bo schudnąć nadszedł czas
Pomyśl, czy o siebie dbasz?

Jeden przysiad, dwa podskoki
Już mnie bolą wszystkie boki
I kolana mi padają
Z czym tu oni się zadają?

Miałam schudnąć, a przytyłam
Bo leniuchem znowu byłam
Lecz ważniejsze według mnie
Jest jedzenie, proszę cie.

Ja tam kocham swoje ciało
Choćby ciągle przybywało
Ale słowo daje Wam!
Kiedyś schudnę. Kiedyś tam…